Strona 25 z 39
Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: ndz sty 24, 2010 1:42 pm
autor: Buniowata
Ja w Buni nie lubie tego ze probuje sie dostac na plecy gdy stoje i wdrapuje sie po nogach lub włazi pod spodnie..Jak siusia na posciel

tez nie lubie

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: pt sty 29, 2010 5:52 pm
autor: Karina
nie lubie gdy drapie mnie po twarzy
Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: ndz sty 31, 2010 12:31 am
autor: Nika Snape
Sikanie i kupkanie i gryzienie czego popadnie to taki standardzik przy szczurkach więc się już chyba przywyczaiłam.
Co mnie drażni? Drażni mnie gdy Cara zaczyna dobierać się do skarpetek, które właśnie mam na nogach i gryźć. Jest z tym okrutna, jak tylko widzi czyjąś nogę w skarpetce to upierdliwie do niej biega żeby sobie pogryźć, zwariować można. XD
O i jeszcze jedno. Cara jest strasznie nie fotogeniczna. Szczególnie gdy chce się jej zrobić zdjęcie jak się bawi, albo ogólnie jest czymś zajęta. Wystarczy podejść do niej na kilka kroków, a ona cokolwiek by nie robiła to przestaje i przybiega popatrzeć czego chce. No i nici wtedy z ciekawych zdjęć

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: ndz sty 31, 2010 10:28 am
autor: dusiaczek
Nie lubię strasznie jak daję im coś na talerzyku (np. gerberka czy tak jak teraz ryż na mleku) i nie potrafią zjeść tego przy talerzu tylko roznoszą, każdy w swoją stronę i calusie biurko jest umarasane... a potem to co wyniosą to leży bo im sie odechciewa w drodze jeść...
Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: ndz sty 31, 2010 11:06 am
autor: Karenn
Dickensowi też zasmakowały moje skarpetki , jest to odrobinę bolesne a widać ze maluch ma frajdę .Podbiega hap i ucieka i tak w kółko by mógł. Tylko tego w nim nie lubię. Podgryzanie wrrr
Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: ndz sty 31, 2010 12:32 pm
autor: Paul_Julian
dusiaczek pisze:Nie lubię strasznie jak daję im coś na talerzyku (np. gerberka czy tak jak teraz ryż na mleku) i nie potrafią zjeść tego przy talerzu tylko roznoszą, każdy w swoją stronę i calusie biurko jest umarasane... a potem to co wyniosą to leży bo im sie odechciewa w drodze jeść...
Skądś to znam ! I upaprane łapki w gerberku , i tymi łapkami potem deptają po mnie i chcą "ukochać ".
Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: pt lut 05, 2010 2:23 pm
autor: lola900
Piszecie że wasze szczurki coś wam tam ugryzą,rozwalą.To czemu ich nie pilnujecie?Czy może ich nie da się upilnować ?

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: pt lut 05, 2010 2:36 pm
autor: Zorlis
Moje szczury nie rozwalają nic. Tylko Florian jakoś upodobał sobie rulon starych plakatów, które rozwieszałam kiedyś w ramach pracy, drze je zapamiętale

Podobnie jak zwinięty między plakatami kawałek maty grzewczej

Nie przeszkadza mi to.
Ale nie lubię, rzekłabym nawet bardzo, kiedy wdrapują mi się po 'urajstopionych' nogach pod spódnicę

Cóż, faceci...

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: pt lut 05, 2010 7:24 pm
autor: Paul_Julian
lola900 pisze:Piszecie że wasze szczurki coś wam tam ugryzą,rozwalą.To czemu ich nie pilnujecie?Czy może ich nie da się upilnować ?

Nie da sie

Szczurki w naturze maja gryzienie, bo muszą ścierać ząbki.
Naprawdę trzeba mieć oczy naokoło głowy a i tak zawsze jest za pózno. Mają ostre ząbki i dosłownie jedno dziabnięcie = dziura w koszulce/skarpetce , dziura w słuchawkach od mp3 , dziura w torebce od kaszki bebiko, nadgryziona świeczka, dziura w opakowaniu od okularów . Papierków, ołówków i sznurków to nawet nie wspomnę

Dolne ząbki szczurków sie rozsuwają i wtedy górne wchodzą pomiędzy dolne , a to działa jak gilotyna.
Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: pt lut 05, 2010 7:27 pm
autor: klimejszyn
a wiecie co ? moje szczury mi nic cennego nie niszczą. jedynie ręczniki, poszewki, hamaczki.
ale żadnych kabli, mebli, nic
a do tematu - jeszcze nie lubię jak siedzę na krześle pod oknem, a ogony przechodzą po mnie na parapet. bo zawsze dostanę pazurem po twarzy, dzisiaj niestety dostałam nie jeden, nie dwa, ale mnóstwo razy

mam jeszcze 2 sznyty na lewym policzku z kiedyś tam, nie chcę się teraz w lustrze widzieć chyba

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: pt lut 05, 2010 7:35 pm
autor: LaCoka
A ja nerwicy dostaję jak bezjajeczne chłopy od Pin (których klatka stoi tuż przy moim łóżku, na wysokości głowy) kiedy zjedzą kolację to zrzucają w środku nocy miskę po pochylni, CODZIENNIE ;P
Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: pt lut 05, 2010 9:39 pm
autor: Tili
Wywracania wszystkiego do gory nogami. Codziennie rano musze sprzatac niemal wszystko. Nie moga tez zdecydowac sie gdzie ma byc spizarnia i ubikacja, wiec jedzenie i kupki sa wszedzie.
Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: pt lut 05, 2010 11:27 pm
autor: Paul_Julian
taaaak! Moje zabierają jedzenie do kuwety i tam wciągają. Albo kupkaja w gniazdo czy sikają i potem sie marynują w siuśkach zadowolone....
Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: sob lut 06, 2010 12:38 am
autor: kulek
Paul_Julian pisze: Albo kupkaja w gniazdo czy sikają i potem sie marynują w siuśkach zadowolone....
Nie znasz się! Siuśki i gówienka to kawałek raju

A jeśli są w gnieździe to jest jeszcze fajniej, bo cieplutko
Ja nie lubię kiedy Mizia rzuca się na wszystkie palce w okolicy

Ale cóż jej zrobię, skoro ma taki fetysz... I zdecydowanie wkurza mnie jak laski o drugiej w nocy zaczynają przemeblowywać swoje mieszkanie, jak budzę się rano to wszystko mają rozwalone po całej klatce. Od trzech dni nie sprzątam ich "mebelków", bo i tak przekładają według własnego uznania. Ich klatka w końcu, nie moja, ja tam nie mieszkam

Re: Czego nie lubicie u Waszych szczurasków?
: sob lut 06, 2010 12:54 am
autor: sssouzie
wentzowa czy mis ie zdaje, czy ty tematu w N.P nie masz? dawaj dawaj, ja chce zobaczyć kolejna norweżkę udomowioną
a ja bym powiedziała, że kupy pojawiły się stanowczo po wygnaniu z raju
ja nie lubię chorób u paskud. o. najbardziej. zdecydowanie najbardziej