Strona 25 z 85
Moje smrodziuchy... [']Kluś['] - moze 2 stada w koncu :)
: czw kwie 06, 2006 7:46 pm
autor: sauatka
bram mi slow :sad2: jejku słoneczko [']
Moje smrodziuchy... [']Kluś['] - moze 2 stada w koncu :)
: czw kwie 06, 2006 8:38 pm
autor: Mikulinka
Strasznie mi przykro, że się nie udało...

[']
Moje smrodziuchy... [']Kluś['] - moze 2 stada w koncu :)
: czw kwie 06, 2006 9:02 pm
autor: merch
OJ

Moje smrodziuchy... [']Kluś['] - moze 2 stada w koncu :)
: sob kwie 08, 2006 12:58 am
autor: limba
Bardzo wam kochani dziekujemy za wsparcie ... mam nadzieje ze niunia jest szczesliwa z Kapuniem, Garkiem, Mikunia i cala reszta aniolkow...
Ja nie wierze nadal.. nie dociera to do mnie ze malutkiej nie ma...
Boli..tak cholernie boli...
Moje smrodziuchy... [']Kluś['] - moze 2 stada w koncu :)
: sob kwie 08, 2006 11:45 am
autor: ESTI
Boli i bedzie bolec, a z czasem sie pouklada w serduszku. :przytul:
Moje smrodziuchy... [']Kluś['] - moze 2 stada w koncu :)
: pn kwie 10, 2006 10:30 pm
autor: limba
Niunia odeszla, i mam szanse dac dom kolejnemu ogonkowi. Jest ich teraz tyle ze wybor jest potwornie trudny. Po dlugich przemysleniach
TEN PRZYSTOJNIAK zamieszka u mnie. Kierowaly mna rozne wzgledy, jedni moga sie z nimi nie zgadzac inni przeciwnie.
Ale ciesze sie potwornie, chociaz boje sie troche bo dawno nie mialam takiego szkraba w domu. Nawet Klus i Zel byly starsze jak do mnie trafily.
Maluszek zamieszka najpierw z Keksem, potem postaram sie dolaczyc Fryta.
W ten czawartek Fryt zostanie cichniety, prosze trzymajcie kciuki za mojego kochanego lobuza.
Keksik osttanio nawet podszedl do mojego brata. Robi postepy kazdego dnia :hihi: .
Mnostwo rzeczy ktore ciesza, ale bol caly czas jest.
Moje smrodziuchy... [']Kluś['] - moze 2 stada w koncu :)
: pn kwie 10, 2006 10:39 pm
autor: Lulu
[quote="limba81"]TEN PRZYSTOJNIAK[/quote]
no no, ten przystojniak to na prawde przystojniak :flex:
za Fryta kciuki trzymamy... bedzie dobrze
no i niestety tak to jest z tymi szczurzastymi... jak odchodza to kradna czastke naszych serc :przytul:
Moje smrodziuchy... [']Kluś['] - moze 2 stada w koncu :)
: wt kwie 11, 2006 9:19 am
autor: sauatka
oooo przystojniaczek

trzymamy kciuki za Frytka.... bedzie dobrze
Moje smrodziuchy... [']Kluś['] - moze 2 stada w koncu :)
: wt kwie 11, 2006 10:42 pm
autor: IVA
Maluszek cudny
Za Frytka będe trzymać kciuki najmocniej jak tylko potrafie :przytul:
Moje smrodziuchy... [']Kluś['] - moze 2 stada w koncu :)
: śr kwie 12, 2006 9:20 am
autor: krwiopij
trzymam kciuki za frytka... bedzie dobrze... :thumbleft: (swoja droga strasznie mi sie ten frytek podoba... i z mordki sliczny, i czarny taki, i imie ma taaakie zabawne... :lol:)
Moje smrodziuchy... [']Kluś['] - moze 2 stada w koncu :)
: czw kwie 13, 2006 11:22 am
autor: limba
No to jestesmy po kastracji.
Frytus wlasnie dochodzi do siebie. W trakcie okazalo sie ze ma lekkie problemy z krzepliwoscia krwi, a co najdziwniejsze krwawila mu otoczka co sie rzadko bardzo podobno zdarza. :?
Mam nadzieje ze szybko dojdzie do siebie, i nie bedzie sie szwami za bardzo interesowal.
Obejrzalam sobie jajeczka, :hyhy: spore toto, a tluszczu maly mial od cholerki.
Moje smrodziuchy... [']Kluś['] - moze 2 stada w koncu :)
: czw kwie 13, 2006 11:26 am
autor: ESTI
Kochany Fryciu, stracil klejnoty. :przytul:
Niech szybciutko dochodzi do siebie.
Moje smrodziuchy... [']Kluś['] - moze 2 stada w koncu :)
: pt kwie 14, 2006 1:30 am
autor: limba
Stracil, stracil... ehhh jego sliczne jajeczka..
Smrodek dochodzi do siebie.. Wlasnie sobie kima.. Pojadl juz troszke, zaliczyl jajeczko w stajni..i stoczyl ze mna walke o podanie Tolfedyny..
Żelka caly swoj spacer spedzila lezac kolo lub na jego chorobowej klatce.. wczoraj go lala a dzis.. ehh traf czlowieku za kobietami..
Nie moge sie doczekac na Imbirka, Kenio chyba tez.. Frytkowi to wiadomo, dzis zwisa wszystko..
Moje smrodziuchy... [']Kluś['] - moze 2 stada w koncu :)
: śr kwie 19, 2006 7:42 pm
autor: limba
No i jest juz nowy czlonek rodziny :lol2:
Nie moge sie nadziwic ze to takie malenstwoo Oj dawno ja juz nie mialam takiego szkraba.. a sliczny jest ze lo matko :hihi: :zakochany: :lol2:
Na razie odpoczywa sobie w klateczce po podrozy i wzial sie za jedzonko.. No i pierwsze spotkanie z Keksem przez kratki juz bylo, na szczescie bez stresowo..
Ale mowie wam taki szkrab z niego malenki :zakochany:
Fryt juz prawie tydzien po kastracji, szwy cale, a on smiga ze sterczacymi nitkami
O wlasnie Keks podszedl drugi raz do klatki i chyba fuka :shock: mam nadzieje ze nie znaczy to ze sie nie polubia ....
Moje smrodziuchy... [']Kluś['] - moze 2 stada w koncu :)
: śr kwie 19, 2006 7:47 pm
autor: IVA
Zdjęcia, gdzie są zdjęcia :drap:
A tak poważnie to gratuluję nowego maluszka

i rzeczywiście człowiek z czasem odzwyczaja się od maluszków i potrafią go zadziwić

.
Keksowi nie ma co się dziwić, pojawił się nowy i może stanowić dla niego zagrożenie, więc pokazuje swoją siłe, powinien jednak szybko zaakceptować malucha
A Frytek - grzeczny chłopak - rzedko miałam tyle szczęścia, żeby któryś nie rozgryzł szwów
Całuski dla stadka a dodatkowo czochranko dla Imbirka, Frytka i mojego ulubieńca Keksika (zauważ, że już nie piszę Kleksik - Esti mi zwróciła uwagę, bo ja ślepa jestem :oops: )