Napisałem do lek. weterynarii od zwierzat futerkowych, do Pani Mileny Wojtyś odnośnie mojej szczurzycy i w odpowiedzi dostałem takiego maila:
"Pana szczurzyca zapewne choruje z powodu pasożytów zewnętrznych. Niestety nie ma leku, który mógłby Pan zastosować samodzielnie - wszystkie są na receptę. Polecam zatem wizytę u weta. Zwierzak wymaga podania zastrzyku z ivermektyny lub zastosowania kąpieli w Pularylu..."
Hmm to ja juz nie wiem.. trociny - białko - pasozyty
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Moze z wizyta u weterynarza poczekam - aczkolwiek mysle ze faktycznie moga to byc pasozyty, no bo czy od białka dzidzi moze sie drapac tak bardzo? A skad moga byc u niej pasozyty- dzidzi nie ma kontaktu z innymi zwierzetami.. hmm
Any ideas?