szczury.org

wróciłam niedawno z Oazy...
Kreta miała mocno powiększoną macicę, dodatkowo w jednym rogu spory guz, który udało się wymacać.
bardzo ją bolał brzuszek, słaniała się na łapkach.
powinna być operowana, ale biorąc pod uwagę wiek i zły stan Krety rokowania były bardzo złe... podjęłyśmy decyzję o eutanazji...

dlaczego... znowu...

Coś złego nad Wami wisi, ale mam nadzieję, że już przeszło.
[*]

Klimciu,ale Ci się na głowę zwaliło...
Trzymaj się jakoś.
[*] dla Krety...

smutno bardzo
[']

[*] Dla Kretki.

Klimciu, przytulam...

http://szczury.org/viewtopic.php?f=23&t=37760

Klimciu...
Leć Kreciku... [*]

Och klimku... Dlaczego one tak szybko odchodzą...?

Kreta:


Klimejszyn: tak trudno kochać efemerydy.... ale , kurczę... one tak bardzo są warte kochania....

[*] śpij spokojnie ślicznotko.
Dobrą decyzję podjęłaś. Biorąc pod uwagę wszystkine czynniki to jedyna właściwa decyzja, bidulka by się tylko męczyła, oszczędziłaś jej męki i ofiarowałaś spokój. Wiem jak to ciężkie, szczurka jeszcze nie żegnałam ale 4 miesiące temu pożegnałam moją 12 letnią kotkę...
Trzymaj się

[*]

[*] leć Słoneczko
strasznie mi przykro Klimuś

Przykro mi, Klim, straszne czasy dla Ciebie ostatnio [*] leć kolejny Aniołku

tymczasy, tymczasy.... samiczki, które pojadą do nausi i już tam zostaną sesesesese , siostrzyczki, które dzisiaj się znowu spotkały.
są już razem w klatce, gonią się, czasem piskają, ale Rajunka mówi, że mogę spać spokojnie
dawno nie łączyłam maluchów





i nowy członek rodziny, synek Cosmo. tata powiedział, że skoro jego ojciec jest Kosmitek, to on ma być Kometek.. jest więc Comet
bidny taki, grzeczniutki, ale ucieka, ma rankę na ogonku. jedzie do nausi, potem do Nakashy na jajcięcie, ja się wygoi wraca do nas i już zostaje, bo za dużo się o niego martwiłam

Cudne stworki - potworki! A ja się domagam więcej fot!