moje szczupaki kochane

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

Nie wiadomo, lekarz mówił, że mogła się gdzieś zranić nawet niezauważalnie. Kiedy miała tę stopę jak nabrzmiałą, nazajutrz po lekach pękło jej to - nie widziałam, ale wioskuję po małej rance którą miała na grzbiecie stopy później (i po tym, że to wyglądało jakby chciało pękać...) - i większa część materii wyleciała. Sama stopa odzyskała kształt z dnia na dzień, po tym lekarz wnioskował, że to nie kontuzja, tylko zakażenie. Reszta z nóżki schodziła stopniowo na lekach.
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: unipaks »

Eh, ten Moirak... :P Niechże już nic podobnego się jej więcej nie przydarza! Ciężko mi wyobrazić sobie tę jagogową pannę unieruchomioną ::)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

Moja siłaczka Obrazek :)
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: unipaks »

http://i889.photobucket.com/albums/ac94 ... 1b5e00.jpg jak najwięcej takich widoków! :) :-*

Niech jesień szczodrze obdarowuje witalnym bogactwem wszystkie szczupaki, a soczyste witaminki niech służą dobrze ich zdrowiu oraz kondycji. :)
Buźka dla Stanzy, trzymaj się kochana jak najmocniej i najpiękniej! :-* I głaski dla całego zwierzyńca! :)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Paul_Julian »

ol. pisze:Moja siłaczka Obrazek :)
I całą gałązkę przyciągnęła!
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: IHime »

Ol, na Linkospektinie szczególnie dbajcie o probiotyk i dużą ilość płynów, ten antybiotyk potrafi być wredny.
Szczególne głaski dla Stanuszki i Moiraka. :-*
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

Moira skończyła już lincospectin, na szczęście żadnych perypetii nie było i nie ma:) Nóżka w porządku, do brykania skora.
Dla podtrzymania formy Moiren od czasu do czasu uszczknie sobie nieco tężyzny Biesiaka, który ofiaruje się niezmiennie...
a wspomnę tylko, że mimo iż młodzi chłopcy od dłuższego już czasu jadą głównie na granulatach, Biechu potrafił uhodować sobie ..ekhm ekhm... „futro” godne niedźwiedzia brunatnego – jest więc z czego uszczykiwać ;)

Stańczyk też póki co daje radę. Na sterydzie, ale wydaje mi się, że to ma szansę trwać. Odmieniona jest mocno w stosunku do tego jak było. Kiedy wychodzi na wybieg, to po to żeby z niego korzystać, a nie szukać drogi ewakuacyjnej z wnętrza samej siebie. Je więcej, chętniej – i szybciej ! za co chwała jej, bo krócej mi przypada grodzić dostępu do spodka dziewczynom walczącym o „wolność RÓWNOŚĆ ! Braterstwoooo !! ;((((”
O ile Ducha chętnie wychodziła, a później dawała się wynosić na karmienie z dala od towarzyszek w jej sekretnej budce, gdzie tylko czasami jakiś natręt na nami podążał, tak Stanzie nieswojo jadać poza domem, poza familią - tak więc mamy na karku, to co mamy ::)
Ale co tam, lepsze take utrapienia niż wcześniejsze :)

Także oby jak najdłużej tak słoneczno-jesiennie :

Obrazek Obrazek Obrazek (tak pakuje Biechu :D )


Nucha i jego rozpląsy:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Humbak migrenowy Obrazek Humbak zegarmistrzowski Obrazek

Hugon polny Obrazek Hugon ogrodowy Obrazek

Moir bojowy Obrazek

(po pierwszym zastrzyku w gabinecie, lekarz zapisał mi dla niej doustny dalacin - na drugi dzień zasuwałam z powrotem po zastrzyki, które jak się okazuje i tak łatwiejsze były do podania panie gliździe niż strzykawką do pyszczka, choć łatwa w kłuciu Moirena nie również jest... )

Frondziak Obrazek siostry Obrazek i komplet agutów Obrazek

A Horpynka – mówiłam ? ;) – startuje w wyścigach z braćmi !

Gotowi do startu.. Obrazek

Poooszli ! Obrazek O0
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: alken »

ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
Entreen
Posty: 1747
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 11:55 am
Lokalizacja: Racibórz

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Entreen »

Wg. moich informacji Lincospectin w zastrzykach pierońsko boli, więc trudno się dziwić Moirze, że nie chce - u nas w gabinecie zwierzaki bardzo płaczą przy podawaniu, nawet te najpokorniejsze...
http://s889.photobucket.com/user/crroco ... 6.jpg.html nnononono, oponeczka jest słuszna ;D

http://s889.photobucket.com/user/crroco ... a.jpg.html :-*
Cynamon Imbir Karmel Wanilia

Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: zocha »

ol. pisze:Biechu potrafił uhodować sobie ..ekhm ekhm... „futro” godne niedźwiedzia brunatnego – jest więc z czego uszczykiwać ;)
Bo przecież to jest taki mały niedźwiadek :) http://s889.photobucket.com/user/crroco ... 6.jpg.html cudny on :-*

http://s889.photobucket.com/user/crroco ... 1.jpg.html co za wyraz pyszczka :D :)
http://s889.photobucket.com/user/crroco ... 7.jpg.html pychole takie to tylko do całowania :)
http://s889.photobucket.com/user/crroco ... 3.jpg.html Moir bojowy cudny :)
http://s889.photobucket.com/user/crroco ... 0.jpg.html ;D :D

Fajnie, że nóżka Moiry już lepiej, oby już więcej takich przygód nie miała. Chociaż znając ją to trzeba mieć oczy dookoła głowy ;)

Buziaki dla Was!
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: unipaks »

Tę ostatnią sesję dla mnie wygrał Humbak ze swoją migrenową minką ;D http://i889.photobucket.com/albums/ac94 ... 959414.jpg , Asłan ze swoimi patrzałkami http://i889.photobucket.com/albums/ac94 ... ad3fd1.jpg i Fronda wyglądająca tak, że tylko ją schrupać w całości... :-* http://i889.photobucket.com/albums/ac94 ... 12309a.jpg

http://i889.photobucket.com/albums/ac94 ... 4d9695.jpg jak najwięcej zdjęć trójpaku agutowego w dobrej kondycji fizycznej i psychicznej. :)

Patrząc na sprężoną do akcji Moirenę aż się roześmiałam w głos, to niebieskie chucherko jest niesamowite :D
Głaski dla szczupaków! :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: IHime »

Co tam wyścigi po przekąski, co tam Moir Bojowy, kiedy nastrój się zrobił taki zaspany, jesienny, że się zawiesiłam na tych morduniach... http://s889.photobucket.com/user/crroco ... 7.jpg.html
http://s889.photobucket.com/user/crroco ... 6.jpg.html
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: unipaks »

Co tam u Was? Mam nadzieję, że ładna jesienna aura znajduje odbicie w samopoczuciu i kondycji ogonków i reszty sierściuszków, pozwalając czerpać z siły słonecznych promieni i wzmacniać ciało oraz ducha wszelakimi jesiennymi darami :)
Buziaki od nas dla Was :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

Dziękujemy;) U nas różnie, to wiatr w plecy, to w twarz.
Dziś na przykład agutki świętują 2 lata i 7 miesięcy. Stańczyk trzyma się dzielnie, Frondziak kuliście - czyli też dzielnie ;)
Ale już wczoraj wieczorem rozegrał się mały dramat Nusiek się dusił, krztusił, rzucał... samoloty nic nie pomagały, wydzieliny było tyle, że Nuś cały nią grał;( i długo go tak trzymało, a ja nic nie mogłam;(
Dziś do południa spędził w klatce jeszcze wymęczony, no, ale już dobrze. Chyba zakrztusił się wapienkiem, bo rano, kiedy ta cała woda co z niego szła wyparowała został po niej biały osad;/
Wcześniej w tym tygodniu wymacałam gulkę u Biesa, na szczęście miałam już z tym wcześniej do czynienia u Stanzy – zapchany gruczoł przycewkowy, także do weta wybierałam się raczej na spokojnie. A i tak dojść nie zdążyłam, bo pękło wcześniej, wydusiłam ile szło zielonego pachnidła ( ::) ), oczyściłam. Póki co jest czysto.
Humbak znów na antybiotyku, bo katary powróciły, dosyć intensywne. Wet zarzeka się, że w płucach i oskrzelach czysto. Ale nie podoba mi się Humbak ostatnio, strasznie dużo śpi jak na siebie. Wiem, że pora roku, wiek, niewdzięczne nóżki, ale...;/ Nie jest to kwestia insuliny, bo sprawdziłam. Myślę, że pomału będziemy się wybierać na kontrolę do Wwy...



Miały być dzisiaj zdjęcia, ale się nie wyrobiłam;/
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: zocha »

Przykro, że u Was nie do końca spokój.
Biedny Nusiek, ech jak sobie przypomnę te ciężkie przypadki zakrztuszeń :( Cieszę się, że już jest dobrze.
Dziewczyny 2lata i 7mięsięcy :o kiedy to zleciało...

Trzymam kciuki za Humbaka i resztę szczurzego towarzystwa. Dużo zdrówka dla nich :-*
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”