Strona 250 z 302

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Muffinko, czuwaj nad dziewczynk

: pn lis 25, 2013 3:17 pm
autor: IHime
Ach, obłoczki białe i błękitne! Obie wyglądają na słodko zadowolone i spokojne. Piękną chwilę uchwyciłaś. :)

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Muffinko, czuwaj nad dziewczynk

: wt lis 26, 2013 2:54 pm
autor: unipaks
No niestety u nas znowu szczur do nebulizacji - Puma zaczęła wydawać dźwięki i mocniej falować boczkami. :-\
Po wczorajszej wizycie w lecznicy (choć długą kolejkę przesiedziała w aucie, u pana za pazuchą) oczywiście obrażona, nie zjawiła się w nocy u nas w łóżku; na rzeczy jest też zapewne smarowanie parę razy dziennie pod noskiem maścią majerankową, za czym nie przepada :P

Prosimy o kciuki, żeby brzydkie świsty prędko ucichły, dając Pumce oddychać lekko i bez lęku...

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Muffinko, czuwaj nad dziewczynk

: wt lis 26, 2013 6:22 pm
autor: ol.
Trzymam kciuki żeby choróbsko szybko odstąpiło i pozwoliło Pumie na szeroki i lekki oddech.
Niech dziewczynka dzielna będzie, żeby i ją i Was jak najmniej te zabiegi kosztowały, ale przede wszystkim - niech zdrowieje !
Głaski i ciepłe myśli przesyłamy :-*

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Muffinko, czuwaj nad dziewczynk

: wt lis 26, 2013 6:40 pm
autor: Megi_82
Ech no...:(
A co to właściwie jest?
Oczywiście trzymam kciuki mocno. Nie mogę zdzierżyć, jak zwierzaki chorują :( Po co, na co, za co...:(
Przytul swoje panny ode mnie (może Pumka pozwoli, jak szepniesz, że to ode mnie, w końcu na mnie focha nie ma :P )

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Muffinko, czuwaj nad dziewczynk

: czw lis 28, 2013 6:52 am
autor: unipaks
Megi, tym razem słychać w badaniu świsty i chrobocze Puma jak dotąd jeszcze nie było. :-\

Znów się denerwuje podczas nebulizacji i zostawia stresokupki, choć to urządzenie jest ciut cichsze niż poprzedni nebulizator; kicha też nadal, ale je ładnie i energię ma. czekamy na efekty biodacyny.
Mały tworek włókniakowaty nie zniknął i ciut większy jest niestety. Fajnie by było, jakby sczezł jak to coś u Miki ::)
Dziewczynki pozdrawiają! :-*

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Muffinko, czuwaj nad dziewczynk

: czw lis 28, 2013 8:59 am
autor: zocha
Ech, te choróbska :(

Mam nadzieję, że leki pomogą i Pumce lepiej się będzie oddychało.
ucałowania w ten słodki pychol http://s599.photobucket.com/user/unipak ... 8.jpg.html :-*

Trzymam mocno kciuki! Buziaki dla dziewczyn.

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Muffinko, czuwaj nad dziewczynk

: sob lis 30, 2013 10:56 pm
autor: Magdonald
Ała, chwilę mnie tutaj nie było, wróciłam i znów widzę choróbska... :-\

Niech ta Pumcia już nie straszy mamuśki i wszystkich forumowych ciotek, niech zdrowieje! Trzymamy kciuki za nią bardzo mocno! :-*

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Muffinko, czuwaj nad dziewczynk

: sob lis 30, 2013 11:18 pm
autor: Megi_82
No i jak tam? Coś się poprawia?

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Muffinko, czuwaj nad dziewczynk

: ndz gru 01, 2013 9:55 am
autor: ol.
Ech, utrapione choróbska;(

Szczęście, że Puma kondycyjnie i samopoczuciem ma się stosunkowo dobrze. Żeby jeszcze tylko lekkość i błoga cisza oddechu wróciły. Czekam wraz z Wami na poprawę i przesyłam ucałowania w ten kochany pyszczek :)

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Muffinko, czuwaj nad dziewczynk

: ndz gru 01, 2013 11:21 am
autor: unipaks
Puma złamała nogę :(
Wczoraj wieczorem mąż wszedł do pokoju z nebulizatorem w rękach, a ona wtedy zeskoczyła ze stołu na podłogę tak nieszczęśliwie. Nie, dość, że dwa razy dziennie stresuje się w zamknięciu podczas nebulizacji, to jeszcze teraz musi siedzieć w chorobówce :-\ ; biedna jest, i smutna... Smutna jest także Mika

Parę dni temu dostaliśmy wiadomość, że nasz przesympatyczny tymczas Hubert garażowiec, którego przywieźliśmy rok temu z Jawora, jest poważnie chory, walczy o życie. :(
Ściśnijcie proszę kciuki za tych potrzebujących, przyda się pozytywna energia

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Muffinko, czuwaj nad dziewczynk

: ndz gru 01, 2013 11:51 am
autor: ol.
Jejku biedactwo, nie dość jednej niedoli :(

Moc energii od nas wysyłamy na szczęśliwą rekonwalescencję Pumki i dalej - dla Huberta.

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Muffinko, czuwaj nad dziewczynk

: wt gru 03, 2013 9:09 am
autor: unipaks
Trudno mi o tym napisać

Nóżki nie da się uratować, jutro amputacja. :'( Nie wiem, czy kiedykolwiek pozbędziemy się poczucia winy, że przy nas zaznała takiego nieszczęścia

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Muffinko, czuwaj nad dziewczynk

: wt gru 03, 2013 11:14 am
autor: valhalla
uni, bardzo mi przykro :(
W Warszawie był kiedyś szczurek, który prawdopodobnie wypadł przez okno, trzeba było mu amputować obie nóżki z tyłu. Ten szczurek świetnie sobie potem radził, dawał radę normalnie żyć. Wierzę, że Pumka też sobie poradzi.

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Muffinko, czuwaj nad dziewczynk

: wt gru 03, 2013 11:18 am
autor: Megi_82
Liczyłam na zupełnie inne wieści :'( Aż nie wiem, co Ci napisać :'( Przytulam mocno, poniekąd wiem, jak się czujecie :( Ale jak mogliście zapobiec...
Naprawdę nic się nie da zrobić? Macie RTG? Napisz coś więcej, jak będziesz mogła...

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Muffinko, czuwaj nad dziewczynk

: wt gru 03, 2013 2:07 pm
autor: Magdonald
Ech, co za nieszczęście... :(

Biedna Pumcia, ale uni, to nie Wasza wina, nie da się zapobiec wszystkiemu. Można chuchać i dmuchać, a nieszczęścia i tak się zdarzają. Oby operacja przebiegła pomyślnie, a Puma niech szybko wraca do zdrowia.