Strona 26 z 37
Re: Moje słodkości :*
: pn kwie 20, 2009 3:33 pm
autor: Ausaya
heh to Cie Kama pocieszyla, chociaz tyle dobrego z jej tlustosci

Re: Moje słodkości :*
: pn kwie 20, 2009 4:56 pm
autor: anik1
Jejku, ale Kamie się przytyło:) Taka puchata, tłuściutka kuleczka:) Jest śliczna, tylko, szkoda, że to nie najzdrowsze dla niej.
Przecudny tłuścioszek:)
Re: Moje słodkości :*
: sob kwie 25, 2009 10:02 pm
autor: Ausaya
Tak obiecywalam zdjecia i jakos nie udalo sie. Za pare dni bede miala nowy komputer to bede mogla wreszcie zainstalowac Photoshopa u siebie, na TŻ-ta kompie jakos nie lubie nic robic, nie rpzepadam za lapkami.
Ale zamiast zdjec mam filmik

Coco w roli glownej ;] Chcialam tez nagrac inne ale Coco byla zbyt zaborcza

a na koniec jeszcze chciala mi zezrec telefon
http://www.youtube.com/watch?v=kFncngyWaec
Na koncu filmiku jest Furia, a tu tak dla przypomnienia jaka byla malutka
http://www.youtube.com/watch?v=kmHjxzXJr6M
Re: Moje słodkości :*
: ndz kwie 26, 2009 2:16 pm
autor: anik1
Jaka ona duża:) Zupełnie nie jest podobna to tej chudzinki sprzed paru miesięcy:)
Re: Moje słodkości :*
: ndz kwie 26, 2009 7:26 pm
autor: Ausaya
Re: Moje słodkości :*
: ndz kwie 26, 2009 7:44 pm
autor: Cyklotymia
Jakie leniwce słodkie

Re: Moje słodkości :*
: ndz kwie 26, 2009 7:56 pm
autor: anik1
A jak się czuje Sutra?
Re: Moje słodkości :*
: ndz kwie 26, 2009 8:04 pm
autor: RattaAna
a wiesz, że teraz moja Emi ma złamaną łapkę i siedzi odizolowana w chorobówce... jak niedawno Twoja Coco;
hihi, takie same podłóżkowe placki mam przyjemność oglądać podczas wybiegów moich szczurzyc

naleśniczki włochate
to znów zaczynamy kciukać za Coko i Małą w takim razie!
Re: Moje słodkości :*
: ndz kwie 26, 2009 8:07 pm
autor: Ausaya
No Sutra bez zmian, lata jej glowa na maksa, no ale zrobic sie nic nie da juz... Ale mimo wszystko z chodzeniem dzielnie sobie radzi, lepiej niz jej siostra z nadwaga

Myslalam nawet czy by siostrzyczek nie wziac do oddzielnej klatki tak co by sobie krzywdy nie zrobily czy cos...
a wiesz, że teraz moja Emi ma złamaną łapkę i siedzi odizolowana w chorobówce... jak niedawno Twoja Coco;
no Coco to nawet dwa razy miala zwichnieta lape

ale za drugim razem juz darowalismy sobie oddzielna klatke bo i tak latala jak szalona i tak, Emi to pewnie spokojniejsza wiec izolatka przyniesie jakies efekty... bedzie dobrze
dziekujemy za kciuki, eh te moje pechowe paskudy...
Re: Moje słodkości :*
: ndz kwie 26, 2009 8:08 pm
autor: anik1
To w sumie dobrze że nie ma pogorszenia. Sutra walczy juz bardzo długo:) Dzielna jest strasznie:)
Re: Moje słodkości :*
: ndz kwie 26, 2009 8:11 pm
autor: Ausaya
ano dzielna baba

sama jestem w szoku ze tak swietnie daje sobie rade... ma tak niesamowita chec zycia...!
Aniu, pamietasz jaka byla mala...?
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... a278162e5e
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 52d890c473
az sie wzruszylam jak sobie dzisiaj obejrzalam stare fotki

Re: Moje słodkości :*
: czw maja 07, 2009 4:00 pm
autor: Ausaya
to sie narobilo... ale od poczatku...
Sprzatalismy klatke wczoraj wiec sobie smrody biegaly po pokoju. Jak zdejmowalam kuwete to troche halasu narobilam wiec wiekszosc przybiegla zobaczyc co sie dzieje. Zakrecily sie wokol mnie tak ze nie miala za bardzo gdzie stanac, stracilam rownowage i stanelam Małej na ogon... Wolalabym stanac kazdej innej tylko nie jej :/
Uciekla od razu z piskiem i nie moglam jej zlapac, nie chciala przyjsc (jak nigdy). W koncu udalo sie i zauwazulam ze ten guzek ktory miala pekl i wszystko ze srodka wylazlo. Krwawilo strasznie... Wlozylam ja do transporterka i musialam skonczyc sprzatanie, jak skonczylam od razu pojechalismy do weta.
Mała jest na jutro umowiona na amputacje ogonka... Teraz siedzi sobie sama w klatce i robi gniazdka z ligniny

troche nagralam (filmik trwa 3 minuty a ona jeszcze tak sie bawila dobre 5 minut... zawzieta jest

)
http://www.youtube.com/watch?v=BYlgq_vcoqI
Re: Moje słodkości :*
: czw maja 07, 2009 4:15 pm
autor: anik1
No to trzymam kciuki za Małą. Napisz jak poszla operacja.
I ucałuj Coco od ciotki z Krakowa:)
Re: Moje słodkości :*
: czw maja 07, 2009 4:40 pm
autor: RattaAna
o jejku, biedna Malutka, akurat ją to spotkało

to teraz kciukamy z babeczkami za powodzenie operacji! niech już będzie dobrze ze szczurkowym ogonkiem!
Re: Moje słodkości :*
: czw maja 07, 2009 10:30 pm
autor: Nakasha
Trzymam kciuki za operację!
Szkoda że ogona nie da się uratować

a to ropa jej zeszła z guza?