Strona 26 z 126

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: pt lis 21, 2008 4:31 pm
autor: merch
taaaa


no u mnie tez troche tak , tyle za ja z uwagi na szczury zaopatrzylam sie w zamykane szafy :P a ostatnie nawet zamykana biblioteczke coby mimo wszystko czesc najcenniejszych ksiazek byla zabezpieczona :)

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: sob lis 22, 2008 1:59 pm
autor: odmienna
Malutkie szczury, są takie słodkie, młodziutkie szczury takie zabawne... ale dorosły szczur! Taki, co to za chwilę skończy pół roku, albo taki, co pół roku skończył już swego czasu- to jest dopiero!
Mówię Wam: szczur jest jak wino w dobrym gatunku ;) .

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: wt lis 25, 2008 1:00 pm
autor: Nakasha
Trochę późno, ale dobrze by było, gdybyś zdezynfekowała całą klatkę i wyposażenia, okolice klatki i miejsca, w których ogonki biegają. Np. porządnie umyć domestosem.

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: wt lis 25, 2008 2:38 pm
autor: odmienna
(Zmiłuj się Nakasha, a przy czym ja się niby przekonałam o tej wielkiej ilości przedmiotów wokół mnie ;) ? Jak odkryłam swołocz o 16:30, to do trzeciej w nocy wszystko spirytusem myłam... aż cud, żeśmy kaca od oparów nie mieli; domestosu się trochę boję w rejonach gdzie szczurki chodzą- czyli wszędzie.)

Ta,da! Wraże plemię całkiem zupełnie alles kaput!!! zabite na śmierć! :P (od razu zresztą było, ale bałam się zwycięstwo odtrąbić, bo środek, który dostali był z tych niepewnych...)

25.11.2008r
Sokole Oko- 692 gramy
Dar - 610 gramów
Bless - 600 gramów
Dolar - 595 gramów
Jurij - 571 gramów
Grafik Gacek- 340 gramów; co Toto malutkie tak marnie mi rośnie ???

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: wt lis 25, 2008 2:47 pm
autor: zalbi
odmienna, ja ostatnio myłam klatkę domestosem, potem cifem, płynem do naczyń ludwik i potem gorącą wodą..
a dłonie potem miałam tak suche że masakra..


a dzisiaj w nocy snilo mi sie, że w klatce sierściuchów zalęgły sie wszoły.. były takie długie, ze skrzydełkami, ale nie latały tylko podskakiwały.. brrr..

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: wt lis 25, 2008 3:07 pm
autor: odmienna
zalbi pisze:odmienna, ja ostatnio myłam klatkę domestosem, potem cifem, płynem do naczyń ludwik i potem gorącą wodą..
a dłonie potem miałam tak suche że masakra..


a dzisiaj w nocy snilo mi sie, że w klatce sierściuchów zalęgły sie wszoły.. były takie długie, ze skrzydełkami, ale nie latały tylko podskakiwały.. brrr..


;D zalbi:To jest taka jednostka chorobowa: „ wszawica/świerzbowiec/innyparch zwojów mózgowych” straszliwe objawy: swędzenie wszystkiego, senne koszmary i nawet utrata tchu...
:o Łapie mnie to ilekroć „otrę” się o jakieś takie świństwo. To się da ponoć leczyć, ale właściwym specjalistą nie jest bynajmniej dermatolog....(ale, fakt: im bardziej żrący środek, tym lepiej leczy ową przypadłość ;) )

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: ndz lis 30, 2008 9:37 am
autor: odmienna
Ha! Ograłam Dolarka ;) .
Ten Stwór uparł się na mój biedny bluszcz stojący na półce, na której teoretycznie szczurom przebywać nie wolno 8) no i wczoraj prawie dał mu radę. Biedna roślina, została postawiona korzonkami do góry i nic jej nie pomogło, że ponoć trująca... w ostatniej chwili ewakuowałam nieszczęśnika i w przypływie słusznego gniewu, postawiłam w to miejsce spory aloes. Ależ Dolarzysko miał minkę ;D . Próbował tak i siak, ale TO zielone, takie całkiem bezbronne nie jest tym bardziej, że ten akurat jest mocno rozkrzewiony i donica od samej ziemi jest pełna. Zaskoczony Szkodnik w końcu ze zmartwienia zwinął się w kuleczkę i zdrzemnął w cieniu przeciwnika. :P
A ja ze złośliwą satysfakcją namawiałam: no, podgryzaj, podgryzaj ptaszyno, przynajmniej wrzodów żołądka nie będziesz miał , bo to źródło cennych substancji....
Długo mu zachwalałam właściwości aloesu, ale jak na razie bezskutecznie. O0
Straszliwie prześwietlone oczywiście, ale warto zobaczyć tę minkę:
Obrazek Obrazek

No i coś, czego nie powinnam publikować, bo zrobione w okolicznościach remontowej opresji, ale jakby ktoś chciał śmietnikowce zobaczyć....
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: ndz lis 30, 2008 10:18 am
autor: merch
Kosz szczurow :P

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: ndz lis 30, 2008 11:37 am
autor: RattaAna
Silna Grupa Pod Wezwaniem :D z taką ekipą remontową, sukces murowany ;D

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: ndz lis 30, 2008 12:11 pm
autor: Filipw
Tylko ładnie zawiązać kokardkę i prezencik gotowy ;D

"trzymajmy sie kupy,bo kupy nikt nie ruszy"- to powiedzenie pasuje do twojego stada :P

a tak na poważnie świetne masz te małe uszaste paskudztwa :)

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: ndz lis 30, 2008 12:33 pm
autor: zalbi
u mnie by ten kosz nawet na podłodze nie przetrwał.. =P

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: ndz lis 30, 2008 1:54 pm
autor: odmienna
tiaaa, bardzo się zasłużyły przy tym kataklizmie: szwendały się pod nogami, ja je próbowałam zbierać do kosza jak dojrzałe jabłka w sadzie ;D

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: ndz lis 30, 2008 2:03 pm
autor: Nina
No wiesz cooo, jak tak można urządzić biednego szczura? Kwiatka dziecku zabrać? :D

A kosze bywają przydatne >:D

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: pn gru 01, 2008 9:36 am
autor: Nakasha
Hahahaha chyba szybko zwiały z tego kosza :D

Re: kwarki- szczury niebieskookie

: pn gru 01, 2008 7:39 pm
autor: Anka.
Taaa, aloes podły , a Dolar foch z przytupem ;)
Mizianko dla Panów.