Strona 26 z 38

Re: Sysiątka

: czw wrz 23, 2010 12:02 pm
autor: Jessica
cudne zwierzaki ! :-* :-* :-* wymiziaj szczuraski a psinkę wydrap za uszkiem :P

Re: Sysiątka

: pt wrz 24, 2010 3:01 pm
autor: Sysa
Dziękujemy, zwierzaki wycałowane i wypieszczone :)

Wczoraj na wizycie kontrolnej wyszło na to, że z uchem Bezinki lepiej :) Obejdzie się bez operacji, ale musi dostawać antybiotyk podskórnie przez 3 tygodnie. Na szczęście dzisiaj zastrzyk udało mi się już zrobić całkiem sprawnie i szybko :) Widać, że się albinka lepiej czuje, bo wrócił jej apetyt i piskiem potrafi już oprotestować ukłucie :D

Re: Sysiątka

: pt wrz 24, 2010 7:52 pm
autor: Nietoperrr...
Ojej!Jakie zbiegowisko szczurów!A skąd Ty je wszystkie masz dziewczynko?Pewnie w kanałach złapałaś? ;D ;D ;D
Ale jakoś tak największą bliskość poczułam z Ofcą Nietoperzem... http://i997.photobucket.com/albums/af96 ... C04170.jpg
Nie wiedzieć czemu... 8)

Re: Sysiątka

: sob wrz 25, 2010 8:58 am
autor: ol.
ha ha, rzeczywiście :D
http://i997.photobucket.com/albums/af96 ... C04170.jpg - Ofca jako baranek na niebie :D

http://s997.photobucket.com/albums/af96 ... C04060.jpg
- pierwszy szereg do wymarszu gotować się !
- drugi szereg - spocznij !
zdyscyplinowane te Twje szczury :D
Bąbel taki duży czy Ofiecka mała ? http://s997.photobucket.com/albums/af96 ... C04158.jpg tutaj w pierwszej chwili wydało mi się, że to on przy klatce waruje http://s997.photobucket.com/albums/af96 ... C04131.jpg :D

Bezie życzę żeby jej uszko już więcej dokuczało i reszcie Sysiątek takoż zdrowie dopisywało :)

Re: Sysiątka

: sob wrz 25, 2010 3:05 pm
autor: unipaks
Dzielna Beza - tak trzymaj , kochanie! :)
Całuski od nas , dla Bezinki podwójne , na osłodę tych paskudnych zastrzyków! :-* :-*

Re: Sysiątka

: wt wrz 28, 2010 7:59 pm
autor: Sysa
Nietoperku, polowanie na niewinne szczurzyny, co potrzebują przytulenia to moje hobby ;) Ofca Nietoperz najwyraźniej jest Twoja krewniaczką! ;D

Ol, dziękujemy. Bąbliszcze waży 425g, Ofcy nie ważyliśmy. W każdym razie Bąbel jest wielki, a Ofca malutka ;D

Unipaks, dziękujemy :-*


Wieści z frontu. Bezina czuje się coraz lepiej, choć w dwóch miejscach zrobiła sie jej martwica :( Malutka waży 210g. Normalnie wazyła 240... Tuczymy ją gerberami i tulimy co nie miara. Widać, że czuje się coraz lepiej, bo i kicać zaczyna jak młódka :)
Reszta szczurzysk czuje się super. Biegaja, latają, jedzą, kłócą sie, czysta szczura euforia :) A o Bezinke dbaja, Bezinkę tulą. :)

Nie mam na razie zdjęć szczurosławów, ale za to filmiki z Yarpenem sie zrodziły w naszym telefonie ;) Jakośc jaka jest, każdy widzi, ale coś tam widać :D
Pierwszy filmik to pierwsze tamtegoż dnia ćwiczenia komend. Starałam się wydawać komendy w momencie, gdy wiedziałam, że będą zrobione. Yarpen jak się wkręci w tryb pracy zabawy, to sam z siebie chętnie wykonuje komendy, żeby dostać smakołyk, więc ułatwiał mi zadanie :D Jeśli chodzi o "zdechlaka" to komenda całkiem świeża, czasem trzeba mu wykonać obrót dłonią nad głową, żeby się położył. No i mimo moich prób, zawsze prawy boczek ::)
http://www.youtube.com/watch?v=WMM-mpXjWpA
Drugi filmik to już "prawdziwe" ćwiczenia, gdzie chcę, żeby psiak wykonywał polecenia. Stąd moje "nie wymyślaj" do psiaka ;) Pod koniec i tak postanawia "umrzeć", bo jednak widzi, że to jego najbardziej popisowa umiejętność 8)
http://www.youtube.com/watch?v=Gi7D3lJs ... re=channel
Trzeci filmik to kolejne ćwiczenia. Widać wyraźnie, że nawet nowa komenda jest wykonywana coraz lepiej, z coraz mniejszą moją zachętą, aż do samodzielnego wykonania. :)
http://www.youtube.com/watch?v=4O-4b-Lb ... re=channel

Re: Sysiątka

: czw wrz 30, 2010 8:52 pm
autor: Sysa
Beza chudnie i po dzisiejszym zastrzyku u weta ma wielka martwice skóry :'(

Re: Sysiątka

: pt paź 01, 2010 4:04 pm
autor: manianera
:( Mam nadzieję, że się Bezik wykaraska, odzyska sadełko i dalej będzie radośnie kicała. Buziaczki dla wszystkich ogoniastych!

Re: Sysiątka

: pt paź 01, 2010 10:37 pm
autor: unipaks
Biedactwo, jeszcze tyle kłucia, ale jak trzeba to trzeba, mam nadzieję , że to chudnięcie nie będzie trwało i Beza nabierze apetytu odrabiając straty. Może podawaj jej bioaron, te witaminki działają też dobrze na poprawę łaknienia.
Wszystkie sysiątka ucałuj ( ach ten Yarpen bystrzaczek :-* ) od nas i wyczochraj , zdrówka dla zwierzaczków życzę

Re: Sysiątka

: pn paź 04, 2010 10:44 am
autor: Sysa
Dziękujemy za miłe słowa, za słowa otuchy! :-*

Szczury czują się dobrze.
Beza jest karmiona Nutridrinkiem i karmą dla kotów po operacji. Codziennie ma zastrzyki. Ma dwie małe martwice i jedną dużą po wizycie u weterynarza... Codziennie się zastanawiamy czy na tym malutkim grzbieciku znajdziemy jeszcze miejsce do wkłucia... Ale chociaz uszko ślicznie wygląda.

Zdjęcia z 26 września.
Ofca małolata:
Obrazek

Bąbel czyścioch:
Obrazek

Sfochana Idzia:
Obrazek

Fibi aniołek:
Obrazek Obrazek

Ofca i Beza:
Obrazek

Wielki wymarsz szczurów. Ostatnie zdjęcie to moja śliczna Laura:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Zdjęcia z 3 października.
Zakochany kundel i szczury. Ofca jak widać do psa pierwsza, ale czegóż sie spodziewać, skoro pies pasterski ;) :
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Wielki zeskok Ofcy i Ofca ogólnie:
Obrazek Obrazek Obrazek

Na półce. Widać martwicę Bezi. :
Obrazek

Bąbel wytacza się z klatki, Bąbel nadoniczkowy i Bąbel z przyjaciółkami:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beza, Essie, Laura w Doniczce Szczurzych Spotkań:
Obrazek

Szczurzy miszmasz:
Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek :-*

Bąbel i Yarpen. przecieranie szlaków przyjaźni psoszczurzej:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Sysiątka

: pn paź 04, 2010 10:53 am
autor: Jessica
rozkosz dla mych oczu ::) cudne zwierzaki ::)

Re: Sysiątka

: pn paź 04, 2010 12:26 pm
autor: odmienna
Łiiiiiiiiiiiiiiiiiiii! :
http://s997.photobucket.com/albums/af96 ... C04516.jpg :-* :-* 8) (zresztą, wszystkie zdjęcia cudne)

(Beziula, jedz mycholku; najgorsze już za tobą)

Re: Sysiątka

: śr paź 06, 2010 9:34 pm
autor: Nietoperrr...
Sysa,Ty w ogóle sadystka jesteś!Zwabiłaś mnie podstępnie do swojego tematu i od tej pory uzależnienie!Normalnie czuję się jak zawodowy podglądacz... ::) Niby cicho,niezauważalnie,ale wiecznie w Twoim temacie... ::)
No i ta łysolinka...Normalnie nie mogę!!!Jakiś fetysz mam fuzzowo-golutkowo-dumbowo-parówkowy... :-\
To moje zgredkowe mi u mnie nie starcza,muszę gapić się na Twoje!...
Ja wiem,całe stado piękne,w dodatku nawet niebieska dupka...ale...
ALE...
Łyse jest piękne,najpiękniejsze!
PLIS!!!Jedna,jedyna choćby fotka portretowa łysolinki...dla Nietoperka,co?? :-*
Tak żeby rozkosz iwonkowe oczęta ogarnęła i Zgredek na widok tejże fotki zarumienił się obficie,co???

Re: Sysiątka

: sob paź 09, 2010 9:31 pm
autor: Sysa
Dziękujemy za miłe słowa :*
Nietoperku, dostaniesz niedługo niepowtarzalne zdjęcia łysola w kołnierzu! Zasługujecie w pełni na spełnianie takich (jakże miłych) próśb, bo w końcu przez Was Essie u nas jest! ;D A było to tak...

Szliśmy oboje z TŻem do pracy, więc mieliśmy wziąć ze sobą Bezę, żeby o odpowiedniej godzinie zrobić jej zastrzyk z antybiotykiem. Piotrek uparł się wziąc Essie, bo był ciekawy jej wagi, a w pracy wage mamy, ja obstawiałam Ofcę, bo i jej waga jest zagadką. W efekcie Bezie w transporterze towarzyszyła Ofca i Essie.
Okazało się, że był to cudowny zbieg okoliczności czy może szczęście czy Piotrka przeczucie...
W czasie drogi do pracy na polarku pojawiła się krew. Okazało się, ze to Essie podkrwawiała z pochwy. Po kilku panicznych smsach do Susu (:*) i kilku panicznych telefonach do kliniki zostaliśmy umówieni z dr Rzepką na operację (kochana kobieta, nie pracowała dziś, a jednak... uratowała życie naszej łysolince..).
Wzięłam dzien na żądanie i ruszyłam z całą menażerią. Towarzyszył nam również pies. ::)
Na miejscu Essie dostała zastrzyk przeciw krwotokowi. Gdy nadszedł czas wizyty krew leciała tak, ze nie było czasu na usg itp. Od razu podjęto decyzje o sterylizacji.
Operacja się udała (macica była wypełniona skrzepami, prawdopodobnie wina jakiegoś zapalenia) i tak zupełnie znienacka w naszym domu mamy nową gustowną lampkę obflejoną gerberkiem. 8) Essie próbuje zdjąc kołnierz, nie daje łatwo za wygraną. Czuje się świetnie, na to wygląda :) Ma zupełnie inną technikę jedzenia niż Bąbel, bo zamiast nagarniać sobie jedzenie to nakrywa miskę kołnierzem i wwala sie pyskiem w jedzenie :P Humor jej dopisuje, ale minę ma niezadowoloną i wręcz... zbójecką :P

Wciąz dziękuję losowi, za to że Piotrek wziął Essie.. Gdyby nie to znaleźlibyśmy ją martwą... Nie było wcześniej żadnych niepokojących objawów... 20 września wizyta kontrolna nic nie wykazała..

U weterynarza szczury były wazone, ale wag ze stresu nie zapamiętałam. :-[ Tylko tyle, że Beza przestała chudnąć.
Za to Bezie będziemy robic posiew, bo w uchu wciąz jest ropa.

Re: Sysiątka

: sob paź 09, 2010 11:35 pm
autor: IHime
Szczęście w nieszczęściu mieliście, że Effie akurat pojechała! Oby jak najwięcej takich szczęśliwych zbiegów okoliczności ratowało życie w szczurzym świecie.
Z całym stadkiem ślemy głaski i życzenia zdrowia.