Strona 26 z 175
Re: Majaki Nocne
: sob sty 08, 2011 12:46 am
autor: Justka1
IHime pisze:Zamieszkał z nami nowy szczurek! Taki nietypowy:
Bardzo ładny ten szczurek,bardzo podoba mi się

Można wiedzieć gdzie dostać takie cudo?

Re: Majaki Nocne
: sob sty 08, 2011 6:49 pm
autor: *Delilah*
Co za zakręciołki

))))) Boski filmik. "opa"

A nowy szczur rewelacyjny, ah zdradz skąd go masz, bo zemrę

Kastracik odbiera może TVN ? bo nie mam....
pozdrawiam Majaki Małe i Duże
Re: Majaki Nocne
: ndz sty 09, 2011 12:23 am
autor: IHime
Aaaaaaa! Mój białasek, misiu bieluteńki!

Szczurzyca, wygadałaś nas, ale za te zdjęcia wcale się nie pogniewam.

Nie znam go osobiście, a już tęsknię!
Nie wiem czy powinnam taką reklamę robić, ale szczurek srebrny został zakupiony przez Mikołaja w firmie Kruk bodajże.
Guz Gadzinki się wypłaszczył, dzisiaj jest wręcz niewyczuwalny. Czyżby fałszywy alarm?
Re: Majaki Nocne
: ndz sty 09, 2011 8:35 am
autor: Pająk
Jest za czym tęsknić na pewno! Jak jest jak reszta stadka albinosów to sama radość.
A i wygląda fantastycznie, taka naburmuszona satelita ::D
Rewelacja!
Trzymamy kciuki za rekonwalescencje

Re: Majaki Nocne
: ndz sty 09, 2011 11:07 am
autor: Nakasha
Naszyjnik ze szczurkiem jest prześliczny! *__* A satelita jaki naburmuszony

Re: Majaki Nocne
: ndz sty 09, 2011 2:26 pm
autor: szczurzyca.
Pająku, jest jak reszta.. nawet nie wiem czy nie "gorszy" od Avalona!

wchodzi do miski, spada z hamaczków, nie potrafi wejść do domku tak, żeby go nie przewrócić..

jednym słowem: miodzio!

13.01 idziemy ostatni raz do weterynarza na przegląd, od wczoraj mają ściągnięte klosze z głów, więc jest świetnie! foch minął.

Re: Majaki Nocne
: ndz sty 09, 2011 11:23 pm
autor: IHime
szczurzyca. pisze:Pająku, jest jak reszta.. nawet nie wiem czy nie "gorszy" od Avalona!

wchodzi do miski, spada z hamaczków, nie potrafi wejść do domku tak, żeby go nie przewrócić..

jednym słowem: miodzio!

13.01 idziemy ostatni raz do weterynarza na przegląd, od wczoraj mają ściągnięte klosze z głów, więc jest świetnie! foch minął.

Będzie do nas paskował.
A żeby nie było, że przerobiłam moje paskudy na parówki, kilka zdjęć z wybiegu dużych dziewczynek, na których wyraźnie widać, że przerobiłam je na spasione pulpety. Oczywiście przyłapałam je na próbach dostania się do labisiów.




Re: Majaki Nocne
: wt sty 11, 2011 6:19 pm
autor: Jessica
cudności:) wymiziać proszę

Re: Majaki Nocne
: wt sty 18, 2011 12:09 pm
autor: IHime
Gonię w piętkę, dawno nie robiłam zdjęć, bo czas w domu wolę spędzać na zabawie z dziewuchami. Labisie na dźwięk migawki nadal urządzają ewakuację i pełne zaciemnienie.
Przy maluchach najczęściej pracuję, przybiegają głównie po to, żeby wyżebrać ode mnie okruszki z kolacji. Bezik się czasami poprzytula chwilkę, Morelka zajrzy do ucha i tyle. Za to Cookie przekonuje się do noszenia na rękach - ostatnio sama się napraszała, żeby ją podnieść! Ale nadal tylko na jej warunkach i o łapaniu w potrzebie mogę zapomnieć.
Za to duże się na wybiegu nudzą i nie pozwalają nawet na chwilkę spuścić się z oka. Włażą, gdzie nie wolno, gryzą, co popadnie, albo przerabiają ciuchy na mnie. Dlatego wpadłam na pomysł, żeby uczyć je sztuczek - one mają z tego niesamowitą radochę, ja z nimi spędzam czas, powiedzmy że "produktywnie", a wszystko odbywa się w cywilizowanej atmosferze. Sztuczki nie są jakieś szczególnie efektowne, właściwie jakiekolwiek, byle babeczki się zajęły. Na razie nauczyłam je stawać słupka na odwróconym kubeczku. Zajarzenie prostej sztuczki to 10-20 minut. Zajarzenie, że piłkę trzeba oddać - niewykonalne.

Re: Majaki Nocne
: wt sty 18, 2011 6:53 pm
autor: manianera
IHime pisze:Zajarzenie prostej sztuczki to 10-20 minut. Zajarzenie, że piłkę trzeba oddać - niewykonalne.

Po prostu w słowniku szczurów nie istnieje pojęcie "oddać". Jest to rekompensowane dużym bogactwem słów opisujących zabieranie, jedzenie i niszczenie. Są też szczury znające 163 synonimy słowa "spać'

.
Dużo zdrówka i radości dla stadka! A dla nas filmików z efektów tresowania

!
Re: Majaki Nocne
: wt sty 18, 2011 10:19 pm
autor: ol.
IHime pisze:Za to duże się na wybiegu nudzą i nie pozwalają nawet na chwilkę spuścić się z oka. Włażą, gdzie nie wolno, gryzą, co popadnie, albo przerabiają ciuchy na mnie.
ależ one się wcale nie nudzą - opisujesz tu szczurki zajęte Bardzo Ważnymi Sprawami
Jednak "produktywność" z Twoim udziałem też mnie bardzo zaciekawiła, wypatruję pokazu
a tego Majaka

wypatruję jeszcze bardziej intensywnie

Re: Majaki Nocne
: pt sty 21, 2011 12:14 pm
autor: IHime
ol. pisze:ależ one się wcale nie nudzą - opisujesz tu szczurki zajęte Bardzo Ważnymi Sprawami
Jednak "produktywność" z Twoim udziałem też mnie bardzo zaciekawiła, wypatruję pokazu
a tego Majaka

wypatruję jeszcze bardziej intensywnie

Ulalalalala, już prawie weekend i lada chwila tylko godziny będą nas dzieliły od przyjazdu Białego Misia vel Lampka vel Łódzkiego.

Re: Majaki Nocne
: pn sty 24, 2011 12:51 am
autor: IHime
Przyjechał, przyjechał, cały i zdrowy! A jaki kochany! Posiedział pod bluzą, potem umościł się w staniku (niech żyją balkonetki!), posiedział na ramieniu i oparciu fotela, jadł jogurt z palca, podchodził na cmokanie po słonecznika.
Nie pozwoliłam jeszcze na spotkanie z dziewczynami, tylko przyniosłam zapach. Beziuta pozytywnie zainteresowana, Morelka odmówiła wyjścia na wybieg, Cookie latała cała naszyszkowana. Blondyś i Gadzinek na razie nie wiedzą, co myśleć.
Szczurzyca, dzięki za info o jego ulubionym jogurcie!
No i jeszcze mąż chce, żeby go nazwać Ciapciak! Przecież to straszne, nie zgadzam się!

Dla mnie jest Misiu, ale nie mogę mieć dwóch Misiów w domu.

Re: Majaki Nocne
: pn sty 24, 2011 5:32 pm
autor: szczurzyca.
Ciapciak!

pasuje mu! jeszcze zobaczysz jaka z niego ciamajda..
Pająk potwierdzi!

Re: Majaki Nocne
: pn sty 24, 2011 6:29 pm
autor: Pająk
Ostatnio myślałam, że Avalon nauczył się obsługiwać poidło. Ale zaraz zaczął próbować je gryźć, brać całe do buzi i generalnie toczyć z nim jakąś walkę. Więc moje nadzieje okazały się płonne. Taka ciapa.
