Strona 26 z 32

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

: śr mar 23, 2011 4:36 pm
autor: macik001
Też jestem tego ciekawa. Bo dzisiaj aż się wystraszyłam. Wzięłam małego, zaspanego Edusia na ręce a ten się cały tzrąsł, podskakiwał. I mam wrażenie, że trzeszczał ząbkami tak leciutko.. Czy to zwykła czkawica?

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

: śr mar 23, 2011 9:36 pm
autor: Pecillia89
Czy bieganie w kółko jak deb... jak dziki mustang, połączone z potrząsaniem łbem i prosiaczkowatym chrumkaniem to normalne zachowanie?

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

: sob kwie 02, 2011 7:49 pm
autor: ania2832
Pecillia89 pisze:Czy bieganie w kółko jak deb... jak dziki mustang, połączone z potrząsaniem łbem i prosiaczkowatym chrumkaniem to normalne zachowanie?
zajrzyj na pierwszy post ;)

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

: sob kwie 02, 2011 7:51 pm
autor: ania2832
A czy jak szczur przy głaskaniu tak popiskuje ? ??? To normalne.. ?
I to nie tylko przy głaskaniu, bo Kefir piszczy tez przy zabawie z innymi, czy jak ktoś go chce zdominować.. nie wiem czy coś go boli, czy to może coś innego ..

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

: sob kwie 02, 2011 8:06 pm
autor: Maguda
Jeśli masz obawy, że coś go boli to polecam wizytę u weterynarza, który się zna na szczurach i Kefira poogląda ze wszystkich stron i "wymaca" czy w razie potrzeby prześwietli w poszukiwaniu oznak choroby.
Ale jest możliwe, że Twój szczurek jest po prostu panikarzem i choć krzywda mu się nie dzieje on sobie piszczy ::) może z czasem mu przejdzie ;)

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

: ndz kwie 03, 2011 4:03 pm
autor: KITEgirl
moje ogonki zgrzytając ząbkami zwyczajnie narzekają. jak milka zrobi sobie z ręcznika papierowego do wycierania siuśków na biurku legowisko, a ja jej go zabiorę, siedzi i zgrzyta zębami. tea tak robiła po zastrzyku. takie " jakie ja mam ciężkie życie bosz..." ::)

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

: ndz kwie 03, 2011 7:02 pm
autor: ania2832
Maguda pisze:Jeśli masz obawy, że coś go boli to polecam wizytę u weterynarza, który się zna na szczurach i Kefira poogląda ze wszystkich stron i "wymaca" czy w razie potrzeby prześwietli w poszukiwaniu oznak choroby.
Ale jest możliwe, że Twój szczurek jest po prostu panikarzem i choć krzywda mu się nie dzieje on sobie piszczy ::) może z czasem mu przejdzie ;)
No, chyba się do weterynarza wybiorę, tak przy okazji ;D

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

: wt maja 03, 2011 1:39 pm
autor: sadakot
KITEgirl pisze:moje ogonki zgrzytając ząbkami zwyczajnie narzekają. jak milka zrobi sobie z ręcznika papierowego do wycierania siuśków na biurku legowisko, a ja jej go zabiorę, siedzi i zgrzyta zębami. tea tak robiła po zastrzyku. takie " jakie ja mam ciężkie życie bosz..." ::)
Moje zgrzytają zazwyczaj na wieczór. I chyba rzeczywiście to jest na podłożu smutkowo-nerwowym. Czasem chyba oznacza poddenerwowanie lub podniecenie (ale nie to seksualne).

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

: śr cze 08, 2011 5:47 pm
autor: Idusia
Moje dziewuchy "zgrzytają" zębami, kiedy mam je np. w łóżku, a one chcą siusiu. Wtedy wiem, że muszę je zanieść do klatki (na chwilkę). Po każdym załatwieniu się , nagradzam je smakołykami. Wiem, że to nie są psy, żeby je tak "tresować" , ale chcę im się jakoś odwdzięczyć za to, że mi nie naszczały na poduszkę ;] Tak właściwie, to ten "trik" wymyśliła Łatka, a Ami zaczęła ją naśladować, bo wiedziała, że za załatwienie się w klatce, a nie poza nią, będzie coś pyszneego :3
Czasem sobie myślę, że szczurki są mądrzejsze ode mnie x.X

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

: pn cze 27, 2011 9:53 pm
autor: Daithver
zaobserwowałam u jednej z sióstr takie dziwne fukania? coś jakby się zapowietrzała i wydaje naprawdę dziwne odgłosy. Wystraszyłam się, że to coś z układem oddechowym, więc czym prędzej do weta. Ale pani weterynarz zbadała całe stadko i wszystkie zdrowe, więc nie mam zielonego pojęcia co to może znaczyć... ??? coś na podłożu nerwowym czy po prostu coś jej się nie podoba i sobie "fuka" ???

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

: pn cze 27, 2011 10:56 pm
autor: greenfreak
Jeśli się czymś zezłości, to fukanie jest normalne, jakkolwiek czasem dziwnie brzmi.

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

: wt lip 12, 2011 6:35 pm
autor: gosja1
A co znaczy, gdy szczur pcha w coś nosem i prycha/fuka? ;D Czasem uderza nosem np. w moją dłoń, kiedy trzymam go na rękach, ale czasem jak hasa robi to też w kołdrę na przykład... Jak uderzał i prychał w dłoń, to sądziłam, że jest zły, że go nie puszczam i życzy sobie abym umożliwiła mu podskakiwanie na jakiejś dużej powierzchni, no ale w kołdrę?? Czy ona mu po prostu stoi na drodze i go wkurza?

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

: wt lip 12, 2011 8:51 pm
autor: Iguta87
U moich dziewczyn zgrzytanie zębami występuje przed pulsowaniem oczkami. Niedawno widziałam to po raz pierwszy- byłam oczarowana :) I to znaczy że jest im (a właściwie jej bo tylko jedna jest takim miziakiem) dooobrze ;) robi tak gdy ją głaskam palcem po głowie, sama przychodzi i się nadstawia - nie na siłę ;)

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

: wt lip 19, 2011 3:39 pm
autor: Iza1983
moje dziewczyny też często zgrzytają zembami i wtedy pulsują im oczka ...
Lunka robi tak zwlaszcza gdy biega jak wariatka po mnie a jej siostra Blu przed snem wlazi pod kawalek kocyka rozciąga sie jak taki plat śledziowy tylne nozki wyciąga w zdluż ciala do tyłu następnie ziewnie przeciągnie sie i następuje zgrzytanie ząbkami i pulsowanie oczętów

Re: SŁOWNICZEK szczurzego języka

: wt lip 19, 2011 3:45 pm
autor: Iza1983
moja poprzednia szczurcia Wladzia wlaśnie tak robila przy glaskaniu po glowie albo po policzku wtedy odwracala glowe ile sie tylko dalo i mrużyla oczki :) wyglądala tak slodko i śmiesznie ....jakby soś wziela ;D he he