Strona 26 z 35

Re: Co podawać, a czego nie podawać szczurom

: pn sie 26, 2013 10:02 am
autor: katja82
Witam,
Od 23.08.2013 jestem szczęsliwa posiadaczką 2 ogonków:)) stefy i milki:)
Mam pytanko odnośnie żywienia:czy marchew można podawać surową i czy można dawać gruszki oraz chleb ciemny ze słonecznikiem i biały- czerstwe???Moje pannice zajadaja się świeżym słonecznikiem marchewki surowej nie chcą jabłko minimalnie podziubią, pestki dyni czasami jogurcik z wapniem z łyżeczki jak szalone szamaja karmy z firmy megan więcej nie kupię nie chcą jesc do tego 3/4 wybrałam bo dodaja jakiś syf.... Polubiły kolby smakers firmy vitapol. Pozdrawiam

Re: Co podawać, a czego nie podawać szczurom

: pn sie 26, 2013 9:51 pm
autor: Osna
nebulka pisze:Czy ogonki mogą jeść bazylię, oregano i inne zioła tego typu?
Nie powinno się ogólnie dawać szczurom przypraw, a te wymienione, jakby nie patrzyć, są przyprawami, więc bym nie dawała, choć nie wiem, czy akurat te naprawdę są szkodliwe.
Na pewno posiać miętę, melisę rzeżuchę, kiełki, trawę- w sklepach zoologicznych można nawet kupić nasiona trawy, którą można "wyhodować" w mieszkaniu.
katja82 pisze:Mam pytanko odnośnie żywienia:czy marchew można podawać surową i czy można dawać gruszki oraz chleb ciemny ze słonecznikiem i biały- czerstwe?
Oczywiście, że można surową marchew i gruszki! Są one nawet wymienione w pierwszym poście przecież. Co do chleba, to nie ma on na forum dobrej opinii, choć nie rozumiem, dlaczego taki na zakwasie, robiony profesjonalnie, bez tzw. "ulepszaczy" jest również zły. Na pewno białego powinno się unikać, bo jest jałowy, bo "wyczyszczony" do bieli, a kupiony ze złego źródła ma do tego masę ulepszaczy. Na zdrowie szczurowi wyjdzie, gdy dasz mu coś bardziej pożywnego. Ciemny natomiast, taki czarny razowy jest kolorowany karmelem i jest ciężkostrawny.

Re: Co podawać, a czego nie podawać szczurom

: wt sie 27, 2013 9:30 am
autor: smeg
W stwierdzeniu, żeby nie podawać szczurom przypraw chodzi głównie o przyprawiane "po ludzku" jedzenie - czyli z solą, pieprzem, vegetą itp. Bazylia, oregano i inne zioła są naturalne, nie są szkodliwe i jak najbardziej można je podawać szczurom.

Chleb można podać od czasu do czasu, ale wysuszony na kamień, żeby sobie ścierały zęby. Od zbyt dużej ilości chleba i innych dodatków szczury szybko tyją.

Re: Co podawać, a czego nie podawać szczurom

: wt sie 27, 2013 5:19 pm
autor: Osna
smeg pisze:W stwierdzeniu, żeby nie podawać szczurom przypraw chodzi głównie o przyprawiane "po ludzku" jedzenie - czyli z solą, pieprzem, vegetą itp. Bazylia, oregano i inne zioła są naturalne, nie są szkodliwe i jak najbardziej można je podawać szczurom.
Jakieś dziwności z glutaminianem sodu itp to faktycznie są nienaturalne, ale pieprz jest jak najbardziej naturalny, jest to nasiono rośliny, zioła. Z resztą sól z kolei jest przecież minerałem, jest więc również pochodzenia naturalnego. A ludzie przyprawiają potrawy oregano, bazylią, miętą, pietruszką, koprem, pokrzywą, kurkumą i wieloma jeszcze innymi roślinami i robią to jak najbardziej "po ludzku". Żadne zwierze raczej sobie nic nie przyprawia... Co się w takim razie kryje za tym słowem "itp", bo nie rozumiem w takim razie, jakie przyprawy poza solą, pieprzem i tymi z glutaminianem szkodzą szczurom.
smeg pisze:Chleb można podać od czasu do czasu, ale wysuszony na kamień, żeby sobie ścierały zęby. Od zbyt dużej ilości chleba i innych dodatków szczury szybko tyją.
Jakich dodatków? Chodzi o to, że sucha karma ze sklepu to karma podstawowa, a wszystko inne to dodatek? Wątpię, by szczury tyły od ogórka, czy marchewki... Z resztą czytałam, że na karmach też mogą tyć.
Dziś oświeciło mnie, że do chleba dodaje się soli, a jeśli szczurom jej nie wolno dawać, to właśnie z tego powodu nie powinno się szczurom dawać w ogóle chleba. No chyba że ktoś piecze sobie sam w domu bez niej.

Re: Co podawać, a czego nie podawać szczurom

: wt sie 27, 2013 8:14 pm
autor: limomanka
Soli się nie podaje, bo obciąża nerki. A ponieważ szczury mają dużo szybszą przemianę materii niż człowiek, potrzebują znacznie mniej soli by mieć z nimi kłopoty. A chyba nie muszę pisać, że niesprawne nerki są bardzo niebezpieczne dla życia.
Co do chleba i innych dodatków do suchej karmy wychodzę chyba z najzdrowszego założenia - można dawać w niewielkich ilościach. Moi panowie uwielbiają chleb i daję im go od czasu do czasu - zazwyczaj jako nagrodę albo przy okazji urodzin któregoś z nich. Czasem skubną moją kanapkę. Nie robią tego notorycznie, więc nie przejmuję się tym.
Bardzo dbam o ich zdrowie i odpowiednie karmienie, ponieważ adoptowałam kiedyś dwóch braci z nadwagą i odchudziłam ich ok. 20 dag każdego. Mieli już zwyrodnienie stawów, kłopoty z sercem, a także podejrzenie cukrzycy. Mimo to dostają od czasu do czasu chleb jak reszta stada.

Re: Co podawać, a czego nie podawać szczurom

: wt sie 27, 2013 8:48 pm
autor: Megi_82
Osna pisze:
smeg pisze:Żadne zwierze raczej sobie nic nie przyprawia... Co się w takim razie kryje za tym słowem "itp", bo nie rozumiem w takim razie, jakie przyprawy poza solą, pieprzem i tymi z glutaminianem szkodzą szczurom.
Nie przyprawiają, ale jak znajdą w polu rosnącą bazylię, to wtrząchną, nie sądzisz ;) To chyba taka różnica właśnie. Nie umiem podać Ci definicji, ale granica na pewno nie przebiega tam, gdzie stoi regał oznaczony słowem "przyprawy", a stoi tam milion rożnych rzeczy, bo wtedy to i suszony koperek byłby zabójczy... Nie daję przypraw ostrych, słonych, typu: papryka, pieprz, curry, wszelkie "przyprawy do...", ale nie widzę nic złego w koperku, majeranku, mięcie, czy bazylii właśnie. Nie, że im daję specjalnie, ale jeśli jem zupę z powyższymi, to mogą ode mnie skubnąć marchewkę z cząstką majeranku.

Re: Co podawać, a czego nie podawać szczurom

: wt sie 27, 2013 10:00 pm
autor: Osna
Megi_82 pisze:Nie umiem podać Ci definicji, ale granica na pewno nie przebiega tam, gdzie stoi regał oznaczony słowem "przyprawy", a stoi tam milion rożnych rzeczy, bo wtedy to i suszony koperek byłby zabójczy...
Właśnie dlatego ten tekst, że szczurom nie wolno dawać przypraw, zbił mnie kompletnie z tropu i już nie wiedziałam, co o tym wszystkim myśleć. Bazylia sobie gdzieś rośnie, to niby mogą zjeść, ale przecież nie wszystkie rośliny są dla nich dobre. Są rośliny trujące, więc stąd moja dezorientacja w temacie.
Z dyskusji wynika, że nieprawdą jest, że nie szczury nie mogą jeść przypraw, tylko każdą przyprawę trzeba analizować oddzielnie, czy na pewno się nadaje. Dobrze byłoby zmienić pierwszy post tematu tak, by nie wprowadzać zamęt w głowach takim jak ja...
I cieszę się, że sól także nie jest trująca, bo na myśl o zjedzonej przez moich chłopców skórce od chleba trochę mi się włos zjeżył na głowie. A to, że trzeba unikać- jak najbardziej rozumiem.

Jeśli chodzi o unikanie dodatków do suchej karmy, to jestem sceptycznie nastawiona. Wątpię, by karmie wszystkich były wszystkie składniki odżywcze, a teraz mamy lato, więc aż się prosi, by dawać owoce, warzywa. Cieszę się, gdy moje jedzą coś zamiast takiej karmy, która leży w misce. Nie jestem przekonana, bym robiła coś złego. I nie widzę, żeby tyły od tego. Co takiego tuczącego jest w ogórku, pomidorze, malinie, jeżynie, arbuzie, czy ziemniaku? To, że taki ziemniak tuczy, jest mitem akurat, bo tak naprawdę tuczy tłuszcz, którym często się go polewa. Arbuz i ogórek z kolei to niemal sama woda. Myślę, że to od dodatku zależy, ile ma sobie tłuszczu, a nie bycie dodatkiem samo w sobie. Naprawdę źle myślę?
Przecież w suchej, gotowej karmie też mogą znajdować się składniki negatywnie wpływające na masę.

Re: Co podawać, a czego nie podawać szczurom

: wt sie 27, 2013 10:16 pm
autor: Megi_82
Osna pisze:Bazylia sobie gdzieś rośnie, to niby mogą zjeść, ale przecież nie wszystkie rośliny są dla nich dobre. Są rośliny trujące, więc stąd moja dezorientacja w temacie.
Z dyskusji wynika, że nieprawdą jest, że nie szczury nie mogą jeść przypraw, tylko każdą przyprawę trzeba analizować oddzielnie, czy na pewno się nadaje. Dobrze byłoby zmienić pierwszy post tematu tak, by nie wprowadzać zamęt w głowach takim jak ja...
Ano może i tak. Z drugiej strony - dla tych, co nie zadają sobie trudu za dużo czytać - nie podawanie żadnych przypraw nie zaszkodzi ;) A kto chce się dowiedzieć, jak Ty - doczyta, zapyta :)
Osna pisze:Jeśli chodzi o unikanie dodatków do suchej karmy, to jestem sceptycznie nastawiona. Wątpię, by karmie wszystkich były wszystkie składniki odżywcze, a teraz mamy lato, więc aż się prosi, by dawać owoce, warzywa. Cieszę się, gdy moje jedzą coś zamiast takiej karmy, która leży w misce. Nie jestem przekonana, bym robiła coś złego. I nie widzę, żeby tyły od tego.
To pewnie zależy od tego, ile szczury jedzą takich dodatków, ile mają ruchu, i od tego, czy ten dodatek, to ogórek, czy właśnie pyry, i tu dochodzimy do...
Osna pisze:Co takiego tuczącego jest w ogórku, pomidorze, malinie, jeżynie, arbuzie, czy ziemniaku? To, że taki ziemniak tuczy, jest mitem akurat, bo tak naprawdę tuczy tłuszcz, którym często się go polewa. Arbuz i ogórek z kolei to niemal sama woda. Myślę, że to od dodatku zależy, ile ma sobie tłuszczu, a nie bycie dodatkiem samo w sobie. Naprawdę źle myślę?
No trochę źle. Dawno już obalono mit, że ziemniak to warzywo jak każde inne, a tuczą tłuste sosy, z którymi je jemy. Tak samo, jak całe lata wiedzieliśmy, że od jajek rośnie cholesterol we krwi, a dziś wiemy, że to nieprawda. Demonizuje się z kolei rolę tłuszczów w tyciu. Niestety, ziemniak to skrobia, węglowodan. To od nich najszybciej się tyje (gospodarka insulinowa i takie tam, nie będę się zagłębiać, bo to nie to forum), jeśli są spożywane w nadmiarze. Każdy inny składnik, białko czy tłuszcz, kosztuje organizm dodatkowy wydatek energii, żeby to sprowadzić do możliwej do przyswojenia postaci, w przypadku węglowodanów ta droga jest najkrótsza. Mięśnie nie przyjmą nadmiaru cukru, a tkanka tłuszczowa - bardzo chętnie weźmie wszystko.

Re: Co podawać, a czego nie podawać szczurom

: śr sie 28, 2013 9:40 am
autor: limomanka
Osna, myślę że najpoprawniejsze będzie tu podawanie 'dodatków' (czyli warzyw, owoców, mięsa etc.) w ramach urozmaicenia, ale poza karmą podstawową - nie zamiast, jak napisałaś. Karma podstawowa - poza tym, że jest jak najbardziej zbilansowana (o ile daje się karmę dobrą) - ma jeszcze ten plus, że pomaga ścierać zęby. No i łatwiej obliczyć ile karmy podawać na szczurzą głowę, właśnie po to, by uniknąć nadwagi. Natomiast podawanie warzyw i owoców sezonowych jak najbardziej jest polecane i zdrowe :)

Re: Co podawać, a czego nie podawać szczurom

: śr sie 28, 2013 10:56 am
autor: IHime
Wracając jeszcze do tematu przypraw, w pierwszym wątku jest oczywiście podane hasłowo, dla nielubiących czytać i wgłębiać się w szczegóły. A szczegóły są takie, że wszystko zależy od konkretnej rośliny i dawki. Przyprawy zawierają duże ilości olejków aromatycznych, glikozydów i innych substancji nadających aromat, które w niewielkich ilościach są zdrowe, ale w większych mogą być toksyczne, szczególnie dla wątroby. W przyprawach suszonych te substancje są jeszcze bardziej "zagęszczone". Szczurzy organizm reaguje nieco odmiennie na te składniki, niż ludzki, na jedne jest bardziej wrażliwy, na inne mniej, ale ogólnie ze względu na małe rozmiary łatwiej o przedawkowanie.
Np. szczury są bardziej wrażliwe na glikozydy zawarte w czosnku. Prawdopodobnie jednorazowe zjedzenie pewnej ilości im nie zaszkodzi, ale gdyby dostawały regularnie potrawy przyprawiane suszonym albo świeżym czosnkiem, to wysiądzie im wątroba. Czytałam o eksperymencie w którym podawano 5g/km m.c. przez miesiąc, co powodowało niewydolność wątroby. Inne badania pokazują, że niewielkie ilości czosnku mają pozytywny wpływ. W jeszcze innym badaniu podawano mieszankę curry, imbiru i czosnku. W małych dawkach miały pozytywny wpływ na zdrowie, ale w większych już nie. Kto w domowych warunkach podejmie się wyliczenia, ile substancji aktywnej z przypraw zjadł szczur?

Szukając złotego środka, moje ogony dostają świeże przyprawy ziołowe (z doniczki) jako przysmak albo przekąskę, czasem zioła zebrane na łące. Suszonych nie dostają, z wyjątkiem pietruszki i koperku, które ususzyłam sama i wiem, że nie mają żadnych dodatków. Korzennych nie dostają w ogóle, bo trudno wyliczyć bezpieczną porcję. Mieszanek przyprawowych, czegokolwiek co zawiera ocet, alkohol, sos sojowy (i krewniaków), kostki rosołowe, sodę oczyszczoną, glutaminian sodu, olejki aromatyczne i sztuczne aromaty, barwniki, nie dostają pod żadnym pozorem.

Sól to jeszcze inna historia, bo szczury też jej potrzebują, tylko mniej niż ludzie. Zakładam, że w dobrej karmie podstawowej, warzywach i domowych gerberkach bez soli mają dość sodu, ale jeśli raz na jakiś czas ukradną posolonego ziemniaka, nie rozdzieram szat. Chleb piekę sama, na naturalnym zakwasie, czasem na drożdżach, soli dodaję prawdopodobnie mniej, niż jest w chlebie ze sklepu, a ogony dostają ususzone kromki raz na jakiś czas do ścierania zębów. Ważne, żeby nie dostawały za dużo soli w diecie podstawowej, żeby mogły sobie regulować podaż sodu.

Re: Co podawać, a czego nie podawać szczurom

: pt sie 30, 2013 12:05 am
autor: Osna
Dziękuję bardzo za tak wyczerpujące wypowiedzi. To forum jest skarbnicą wiedzy, naprawdę.
Źle wyraziłam się chyba co do tego mojego traktowania "dodatków". Jak najbardziej wiem, że szczury potrzebują suchej karmy do ścierania zębów, ale przecież nie 24h na dobę. Chodzi mi o to, że słowo "dodatek" traci swój sens, jeśli daję im na tyle dużo warzyw z odrobiną owoców (bo ich jedzą mniej), że w proporcji z tęże karmą wychodzi może nieco pół na pół. I moje ogony rzucają się na te dodatki, a karmą jedynie zagryzają, więc stąd to "zamiast". Karma leży jak najbardziej w misce i czeka na większe zainteresowanie pewnie późną nocą, bo ona także jest zjadana tak, że popołudniu jest czysto. A zęby mają dobrej długości jak narazie, więc nie dostrzegam, by miały niedobór suchej karmy.

CO do ziemniaków, że tuczą, to jestem niezmiernie zaskoczona. Przyznam, że bardzo często im daję, tak często, jak zostaną ziemniaki z obiadu (gotowane specjalnie na szczurze potrzeby bez soli), czyli niemal codziennie. Bo ja wiem... 2 średnicy 6-8 cm na głowę na dobę... Nie chcę przesadzić w żadną ze stron, a trudno mi oszacować. I na takiej diecie z karmą Versele Laga schudły, nie przytyły (wcześniej kartofli im nie dawałam, a karmiłam Vitapolem). Kuba do tego stopnia schudł, że ma brzuch płaski jak deska, aż się zaniepokoiłam, czy aby za mocno stracił na wadze, ale kości mu nie widać- dla jasności. Drugi, Tolek, nadal ma brzuszek, choć nie taki, jak przed takim żywieniem, ale może to przez niedobór ruchu. Nie przekonuje mnie to, że kartofle tuczą... Chyba że diabeł tkwi w ich młodym wieku- parę miesięcy.

Mam tylko jeszcze takie pytanie. Jak się ma to:
IHime pisze:Suszonych nie dostają, z wyjątkiem pietruszki i koperku, które ususzyłam sama i wiem, że nie mają żadnych dodatków.
do tego:
IHime pisze:Przyprawy zawierają duże ilości olejków aromatycznych, glikozydów i innych substancji nadających aromat, które w niewielkich ilościach są zdrowe, ale w większych mogą być toksyczne, szczególnie dla wątroby. W przyprawach suszonych te substancje są jeszcze bardziej "zagęszczone".
Tzn, że w słowie "przyprawy" chodzi Ci o przyprawy ze sklepu i tylko one mają te wszystkie szkodliwe dla wątroby elementy, i te właśnie elementy nazywasz "dodatkami", czy wszystkie rośliny będące przyprawami je mają, a "dodatki" są jakieś inne? Trochę się zgubiłam i nie jestem pewna, czy z każdą świeżą zieleniną będącą ziołami, przyprawami uważać ze względu na te toksyczności, a z suszonym "własnoręcznie", ale jednak suszonym, koperkiem i pietruszką uważać szczególnie, bo są one od tego suszenia niebezpieczniejsze. W pierwszej części piszesz, jakby czosnek i imbir te złe glikozydy to miały z natury, ale to o tych roślinach z własnych upraw, ususzone na własną rękę i że one nie mają dodatków, trochę mnie zbiły z tropu...
Twój post mnie bardzo zmartwił, bo kupiłam moim zioła Herbal Pets dla szczurów i cieszyłam się, gdy trochę skubną, a tu taki klops!

Re: Co podawać, a czego nie podawać szczurom

: pt sie 30, 2013 7:59 am
autor: IHime
Wszystkie rośliny przyprawowe mają te substancje, nie nazwałabym ich toksycznymi, to substancje aktywne, czyli wywierające jakiś wpływ na organizm (najczęściej w małych ilościach pozytywny, w dużych szkodliwy). Dzięki temu ładnie pachną, mają fajny smak i dlatego są używane jako przyprawy. Podczas suszenia rośliny tracą wodę, a te ciekawe substancje się zagęszczają. W jednym gramie świeżej kozieradki prosto z pola jest ich mniej, niż w jednym gramie suszonej.
Dodatki to coś innego, naturalnie nie występują w ziołach, ale mogą być dodawane do tych sklepowych jako konserwanty, barwniki, itd.

Re: Co podawać, a czego nie podawać szczurom

: pt sie 30, 2013 9:03 am
autor: noovaa
Osobiście uwielbiam zioła. Dlatego w domu zawsze mam w doniczkach... Bazylie, miętę, koper moje szczury jedzą chętnie, więc chętnie im dam po listku w łapki, czy posypię odrobinę kalafiora w misce koprem.

Jak ze wszystkim, można przesadzić.
Mi się wydaje, że wiele osób 'uczłowiecza' szczury w pewnym sensie. Znaczy: "Przecież mi to nie szkodzi, jest zdrowe". I zapominamy że ich organizm jest zupełnie inny i inaczej reaguje.

Ludzie też się zabijają swoją dietą, nie mając o tym pojęcia .. bo nasz organizm też nie ewoluuje w takim tempie, w jakim się zmieniają zwyczaje żywieniowe. Cukrzyce, alergie na wszystko, wrzody żołądków, nowotwory, nadwaga, cholesterol .. to, co występuje w tak wielkim stopniu wśród nas, też nie wzięło się znikąd.

Co do karmienia tylko karmą. Jak dobrze by nie była zbilansowana ( czego nie dowiemy się nigdy przecież w 100% ), nie uważam że to dobry pomysł. Wydaje mi się że zróżnicowana dieta nie polega na jedzeniu wszystkich składników potrzebnych do życia w tej samej formie i postaci każdego dnia.

Re: Co podawać, a czego nie podawać szczurom

: pt sie 30, 2013 10:47 am
autor: Megi_82
Osna pisze: CO do ziemniaków, że tuczą, to jestem niezmiernie zaskoczona. (...)Nie przekonuje mnie to, że kartofle tuczą... Chyba że diabeł tkwi w ich młodym wieku- parę miesięcy.
To na pewno ma wpływ. W młodym wieku i nam, ludziom, wiele uchodzi na sucho, kiedy miałam lat 13 mogłam jeśc bez opamiętania, a teraz pilnuję każdego kęsa, bo tu kanapka, tam ziemniaczek i właśnie wrzuciłam 5kg nie wiem skąd (tzn. wiem). Zresztą, sprawdź indeks glikemiczny lub insulinowy, zapytaj jakiegokolwiek dietetyka - ziemniaki trafiają do worka z węglowodanami, które trzeba ograniczać, jak chleb czy ryż, a nie do worka z ogórkiem, papryką i pomidorem, czyli warzywami, które można jeść w zasadzie bez ograniczeń.

Re: Co podawać, a czego nie podawać szczurom

: pn wrz 02, 2013 10:39 pm
autor: Osna
noovaa pisze:Mi się wydaje, że wiele osób 'uczłowiecza' szczury w pewnym sensie. Znaczy: "Przecież mi to nie szkodzi, jest zdrowe". I zapominamy że ich organizm jest zupełnie inny i inaczej reaguje.
Właśnie żeby tego uniknąć, staram się analizować wszystko, co im daję i węszę na forum. Tylko to nie jest łatwe. W ogóle jestem przerażona, gdy czytam o różnych niebezpieczeństwach żywieniowych, ryzyku niewydolności wątroby, nerek... I bądź tu człowieku mądry!