![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
W końcu wybrałam inną specjalizację, więc za dużo na ten temat powiedzieć nie potrafię.
Moderator: Junior Moderator
Dlatego my archeolodzy nie ryzykujemy i profilaktycznie dezynfekujemy się 40% roztworem, bo kto wie jakie licho w glebie się czaiArau pisze:Pręty przemywam, ale nikt nie odkaża klatki co dziesięć minut - pewnie brud dostał się do świeżej ranki i stąd zakażenie...
Skąd ja to znamArau pisze:A żebyście je widziały na stole weterynaryjnym! Wbiegły pionowo po mnie, schowały łebki pod moją pachę i że niby wcale ich nie widać, mamusia obroni, takie Diabły cwane!
Dobrze, że mnie nigdy coś takiego nie spotkało. Choć najgorsze było, gdy musiałam przez 10 dni sama dawać zastrzyki uszatkom moim... Już na mnie patrzeć nie mogli pod koniecxiao-he pisze:A jak już wbije w to małe ciałko strzykawkę i się taki pisk rozlega jakby mi szczura zarzynali to głowę odwracam bo nie mogę na to patrzeć