Tańcząca z haszczurami

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: saszenka »

;D zapewne do wieczora wytrzyma ;)
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
dorloc
Posty: 1267
Rejestracja: czw wrz 06, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: dorloc »

Może...
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]
Obrazek
dorloc
Posty: 1267
Rejestracja: czw wrz 06, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: dorloc »

Wstążeczkę rano oczywiście znalazłam odwiązaną, więc przywiązałam ją na nowo, ale po 5-ciu minutach znów była odwiązana. Nie odgryziona, ale odwiązana. Co za inteligentne maleństwo :) Teraz przewiązałam ją dwa razy, więc zapewne ją obeżre ;D
Moje biedne maleństwo zostało samo. Wczoraj siostry pojechały do nowych domków i teraz smutasek jest sam, jak palec :(
Ale i tak narobiła bałaganu, jakby nadal były trzy. Karmę zjadła całą, ale ta kaszka Sinlac chyba za bardzo jej nie smakuje, bo zostawiła dużo. Zresztą moje baby zwykle wyjadają cały obiadek, czy kaskę, a dzisiaj też zostawiły. Pewnie to nie to, co mleczno-ryżowa... Mimo, iż zmieszałam to z Gerberkiem i płatkami owsianymi...
Malutka jeszcze trochę wystraszona i płochliwa, ale przychodzi ciekawsko do ręki, obwąchuje i iska mi paznokcie. Na ręce za bardzo siedzieć nie chce, ale ponieważ została sama, a na razie łączyć nie mogę, więc będzie zdana na moją rękę. Może zrobi się w końcu z którejś miziak. Chociaż moja kochana Trishka nie ucieka, kiedy ją się głaszcze. Leży sobie w hamaczku i przycina komara,a ja sobie ją głaszczę po łebku :) Chyba moja bidulka zdrowieje, bo nie słyszę już tych dźwięków, ale pewna być nie mogę, bo było je słychać, kiedy się ruszała i biegała. A ani wczoraj, ani w piątek niestety wybiegu nie miały, bo nie wyrobiłam się przez to wszystko z czasem (lekarz, dworzec, zakupy, odbiór małego ze szkoły, sprzątanie, wczoraj znowu wet, dworzec, imieniny...- nie dałam rady)
Dzisiaj pobiegają, to zobaczymy. Wg weta dzisiaj już nie powinno być nic słychać i na razie nic nie słyszę. Jeśli tak będzie, to antybiotyk do wtorku, potem dzień lub dwa pozamieniam im szmatki i w piątek, lub nawet w czwartek spróbuję łączyć.
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]
Obrazek
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: gosja1 »

To dobrze Trishce już się poprawia :)
A mała może by pod bluzą chciała poleżeć? Zazdroszczę Ci takiego maluszka w domu ;) Aż sama mam niedobre myśli ;D
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
dorloc
Posty: 1267
Rejestracja: czw wrz 06, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: dorloc »

Uważaj, kokardka czerwona wisi :)
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]
Obrazek
dorloc
Posty: 1267
Rejestracja: czw wrz 06, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: dorloc »

Muszę przyznań, że maluszek - Tola, jest przekochana. Zrobiłam jej dzisiaj mały wybieg na łóżku w drugim pokoju i siedziałam sobie przy nim z ręką opartą na łóżku. Mała co chwila wybiegała na zwiad, po czym zaraz do mnie wracała i chowała się w zagięciu mojej ręki. Wyiskała mi obie dłonie i pozwalała się głaskać, nie uciekała. Mój malutki słodziaczek.
Trish już dzisiaj nie chromoli, więc chyba zdrowieje :)
Ciągle tylko się boję, żeby babolce nie zrobiły Toli krzywdy. W porównaniu do niej, one ą potężne. Mam nadzieję, że przyjmą ją dobrze, bo ona taka sama bidulka siedzi w tej klatce...
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]
Obrazek
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: saszenka »

Haha, będziesz przechodziła dokładnie taką samą drogę jak ja - łączenie 3 starszych z małym wróbelkiem :D Rozumiem Twoje obawy, ja byłam przerażona, ale będzie dobrze ;D Trzymam mocno kciuki :D
A, i ja robiłam im wybieg na tym samym terenie (oczywiście nie w tym samym czasie), więc już wcześniej poznawały swój zapach :)
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
spinka2430
Posty: 945
Rejestracja: czw sie 23, 2012 10:29 am
Numer GG: 10899066
Lokalizacja: Szczecin

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: spinka2430 »

Będzie dobrze kochana przecież masz wychowane ogony ;) Ja też łączyłam trzy kobity z maluchem i jakoś poszło :) po za tym dziewczyny też jeszcze młode więc będzie dobrze. Trzymam oczywiście kciuki by wszystko poszło gładko i szybko :)
Obrazek
dorloc
Posty: 1267
Rejestracja: czw wrz 06, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: dorloc »

Dzięki. Tylko mnie przeraża ich wielkość względem Toli. Przy niej wyglądają na spasłe sapślaki i do tego wielkie, jak dinozaury...
A nie chciałam robić na tym samym terenie wybiegu, bo przecież Trish może prątkować i nie chciałam małej zarazić. Nawet koszulkę na świeżą zmieniłam, bo cała oznaczona i podeptana prze baby, w tym Trish. Jadę dzisiaj do weta, to zapytam, czy, jak nie ma już objawów, to muszę jeszcze trzymać je z dala, czy już mogę zacząć procedury poznawcze.
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]
Obrazek
dorloc
Posty: 1267
Rejestracja: czw wrz 06, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: dorloc »

Włożyłam dzisiaj staruchom szmatkę małej do obwąchania. Tośka z Taszą się zainteresowały i obwąchiwały. Trish olała temat i z tunelu nosa nie wyściubiła. Za to Taszka, słodziaczek, położyła się na szmatce i sobie tak leżała wtulona. Chyba to dobry znak ???????
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]
Obrazek
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: gosja1 »

Może uznały ,że skoro nie ma szczura, który narobił zapachów to nie ma problemu ;D
Ale myślę, że takie oswajanie to dobry pomysł :)
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
saszenka
Posty: 2138
Rejestracja: ndz cze 10, 2012 10:59 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: saszenka »

A jak już przestaną prątkować, to wstaw klatki do jednego pokoju - niech się czują i dalej wymieniaj szmaty. 2-3 dni i łączenie ;D
Ja też się martwiłam ze względu na wielkość, moje babcole miały niemal 300 gram, a ten mały kurczak 1/3 tego... Ale z doświadczenia wiem, że nie wielkość czyni siłę i charakter :P Nic się nie bój, będzie dobrze :D
saszenka
Stado: Turkuć, Podjadek, Pafnucy, Milord, Gimel

Na tymczasie: cała wataha
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: gosja1 »

Dorloc, pewnie się okaże, że mała najwięcej dokazuje i przytłoczy swoimi harcami poważne przedstawicielki szczurzej płci pięknej ;D
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
dorloc
Posty: 1267
Rejestracja: czw wrz 06, 2012 3:02 pm
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: dorloc »

No oby tak było. Bo galara mam, jak nie wiem. Moje własnie też ważą (oprócz Trish) po 300, a mała pewnie ze 100, albo 150 gram...
Ze mną : Trish, Tasza, Tośka i Tola
Za TM, na zielonej szczurzej łączce : Tutek, Fibi i Fryta [*][/color]
Obrazek
Awatar użytkownika
harleyquinn
Posty: 994
Rejestracja: czw wrz 13, 2012 4:04 pm
Numer GG: 1877527

Re: Tańcząca z haszczurami

Post autor: harleyquinn »

I jak tam u dziewczyn? Jakieś szczegóły poza tym, co napisałaś? (Taszka przepiękna!)
Leoś, Czarek, Enzo oraz Oskar

http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=45350
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”