Strona 26 z 31

RE: szczur niszczyciel

: sob cze 02, 2007 8:48 pm
autor: mus_musculus
Stefan w zasadzie nic nie gryzł (drobne wyjątki, ale nieszkodliwe) :) miał pod moim łóżkiem swoje suszone banany i było ok :)
a teraz te moje 4 potwory, to szkoda mówić. Jakoś mało podejrzewam o to Gustawa, ale te 3 postrzelone wariatki są okropne. Z kabli zgryzają sobie tylko zewnętrzną izolację (póki co), ale zabezpiecze je zaraz. Wygryzły 2 dziury w jaśkach (tylko czemu w mojej ulubionej poszewce??), w przescieradle, obgryzają brzegi drzwiczek od szafki, bo chcą tam wejść, dzisiaj dorwały się do krawędzi szafki (robią tunel pewnie, zeby chodzić na skróty). Z zabawnych rzeczy to ukradły mi korek(taki od wina) i obgryzły go w kształt kulki i się nią teraz bawią. No i schowały pod łóżkiem gumkę do ścierania. No i kradną chuistaczki do nosa z kosza na śmieci :/ Z rzeczy niewybaczalnych pogryzły mi torbę od laptopa :( pasek na ramię bym wybaczyła, ale czemu u cholery suwak????
Żeby było śmieszniej hamaczka i takich rzeczy nie gryzą, jedyne w klatce co "modyfikowały" w klatce, to kartonowe pudełko, które było kiedyś domkiem Gustawa i w czasie łączenia mu je dałam do dużej, wspólnej klatki.
Na razie jestem obrazona na nie za tą torbę.

RE: szczur niszczyciel

: sob cze 02, 2007 10:03 pm
autor: szara-stokrotka
hmm... zeżarły mi kilka kabli - od klawiatury, głośnika, zasilacz od kompa (chyba najgrubszy kabel jaki jest w domu O.o) trochę książek stojących na półkach i ciuchy. moja kochana Fiolka jest za sprytna - udało jej się dostać do szafki ze spodniami - efekt: mnóstwo dziur... no jeszcze robienie gniazda pod szafką ze wszystkiego co znalazły - posiekane kartki, chusteczki, szmatki i inne znalezione śmiecie. a jakie nieszczęśliwe były jak im tą melinę zlikwidowałam... a najciekawszą rzeczą była kość z kurczaka nosząca ślady szczurzych zębów, znaczy tylko ta jej środkowa część z niemal zupełnie wydłubanym szpikiem, ją też znalazłam w tamtym gnieździe, ale za nic nie mogę przypomnieć sobie wnoszenia do pokoju kurczakaO.o

RE: szczur niszczyciel

: ndz cze 03, 2007 10:13 am
autor: PaulinaK
Moje szczury porobiły już dziury w 3 pościelach, pogryzły kilka ciuchów, poobgryzały kosmetyczki i kosmetyki (błyszczyki i różne żele...), pożarły kilka książek... ech...

RE: szczur niszczyciel

: pn lip 16, 2007 4:35 pm
autor: magda18
Nie mam już tych długich sklejek co to się je kładzie między podłogą a ścianą, żeby całość w miarę estetycznie wyglądała...Zjadły. Zostawiły na pamiątkę kilka ogryzek. Teraz zabrały się za szafę. Bestyjkom spodobało się w środku teraz się wycwaniłam i zastawiam szafę krzesłem....Ale panny nie zrozumiały jasnego przekazu "won":/ Obgryzają drzwi... Biscuit wsadziła całą mordkę do szczeliny między drzwiami a lustrem i....wyciągnęła rękaw białej bluzki.
Nie omieszkała go zjeść.
Do tego wspięła się po nim wyżej i wlazła do powieszonych na szafie torb.
Nie omieszkała zjeść.
Zostawiłam bukiet zasuszonych róż na biurku.
Nie omieszkały zjeść.

RE: szczur niszczyciel

: pn lip 16, 2007 10:29 pm
autor: alainaprv
Współczuję, moje potworki raczej niczego nie gryzą... Najbardziej kochany jest chłopiec, Żaba, który słucha się nawet jak mówię "nie rusz, nie wchodź, zostaw" =)

RE: szczur niszczyciel

: pn lip 30, 2007 9:42 am
autor: psycho
Takie są uroki naszych szczurków:) to w nich lubię...

Moje pogryzły pościel, a raczej jak już mówili zrobili z niej sito i dla tego już nie wpuszczam ich na pościel na dłużej niż 15 minut + moja kontrola. Bluzki owszem ale już byłem przygotowany na to że zostaną pogryzione więc dałem im takie które nie chciałem nosić.

A co do tematu, to po 1 co nas obchodzi jakie, za ile i skąd te bluzki?
a po 2 szczelnie zamykaj szafki i rzeczy które nie chcesz by zostały po gryzione. A teraz Ci wyjawię sekret: szczur to gryzoń więc nie wiem czemu się dziwisz że po gryzł Ci ubrania

RE: szczur niszczyciel

: śr sie 01, 2007 8:39 pm
autor: Chimera
Czy ktos ma pomysl, jak poradzic sobie ze zrywaniem przez szczury tapety ze scian?

Skala niszczycielstwa przerasta moje nerwy. Zbieram te wiorki, ukladam puzzle na scianie, a w tym samym czasie te bezczelne potwory w najlepsze zdzieraja sobie tapete w drugim kacie pokoju. Siedze wyklejam, maluje farbkami laczenia, a za 5 min jest to samo. Obkleilam czesc sciany za lozkiem, tam gdzie gryzly, takim okropnym gumoleum, to zrobily sieczke kawalek dalej. Nie usmiecha mi sie obkladac calego pokoju jakims wstretnym ochraniaczem ;)

Jeszcze zeby bylo ciekawiej, to moje dwa szczurki, ktore mieszkaja ze mna najdluzej nigdy nie obgryzaly scian, dopiero dwaj nowi koledzy, ktorzy niszczenie to maja juz chyba w genach, nauczyli ich takiej fajnej zabawy. No i teraz starsze szczurki nadrabiaja zaleglosci i przoduja w zrywaniu tapet. Moglabym sie w koncu cieszyc, ze jestem swiadkiem tak ciekawych zdarzen, jak uczenie sie jednych osobnikow od drugich jakis nowych zachowan, ale jakos nie jest to dla mnie pocieszeniem ;)

RE: szczur niszczyciel

: czw sie 02, 2007 3:36 pm
autor: Hexa
Przerazacie mnie :D
Moje zalatwiaja tylko kable. Ale kable mam tylko w dwoch miejscach w pokoju niezabezpieczone (za biurkiem i za tv) wiec jak je pilnuje to niczego nie gryza.

RE: szczur niszczyciel

: czw sie 02, 2007 5:08 pm
autor: Madzialena
Tak, Hexa, masz rację, kable to jest to... radio, 2 czy 3 lampki biurowe, no i kabel od ładowarki pocięty na 20centymetrowe odcinki... pozostało mi wziąć tylko pierwszy kawałek z wejściem do gniazdka, ostatni z wejściem do telefonu, i jazda- kleimy.:D Teraz mam taki krótki...
Ale ciuchami tez nie pogardzą, żeby nie było... kilka par spodni...
ale piżamy i pościele to jest to- wszystko koronkowe- najmodniejsze! Co by w nocy sie nie spocić i dobra filtracja żeby była!:hmmrat:

RE: szczur niszczyciel

: czw sie 02, 2007 6:56 pm
autor: yss
chimera: rozwiązaniem jest zdarcie tapet i pomalowanie pokoju na jakiś przyjemny kolorek. :)

RE: szczur niszczyciel

: czw sie 02, 2007 8:35 pm
autor: Chimera
no wlasnie mam problem, ze ta tapeta jest obligatoryjna i dopiero na nia kladzie sie farbe, pod nia sa tylko gipsowe plyty nie nadajace sie do malowania... a mi sie kiedys zachcialo pomalowac pokoj na ciemny kolor, wiec te obdarcia sa jeszcze bardziej wyjace :< i tak mi sie marzy, zeby je oduczyc gryzienia scian... wiem, wielkie hahaha

Gryzienie rzeczy

: sob lis 03, 2007 9:06 pm
autor: Nazgul
Czesc wam
Mam pytanie....dotyczace gryzienia :/
Mam 2 szczury z czego jeden gryzie wszystko co mu popadnie :/ gdy go przyuwaze dam mu lekkiego klapsa w ogon ale to nic nie zmienia
Da sie wogole /ort oduczyc szczura gryzienia rzeczy ? jak tak to prosze napiszcie sposoby bo niedlugo zdemoluje mi caly dom :P





--------------------
Polaczone z tematem istniejacym. Na przyszlosc prosze o uzywanie opcji "szukaj" przed zalozeniem nowego teamtu.
limba mod

Odp: Gryzienie rzeczy

: sob lis 03, 2007 9:33 pm
autor: s_s_s
Gryzienie jest wliczone w szczurzą naturę i nie słyszałam żeby można było ich tego oduczyć. No, chyba że się mylę, to proszę mnie poprawić. :P
Musisz po prostu pilnować ogonków i mieć na nie oko podczas wybiegu, oraz szczuroodpornić pokój. ;)

Odp: Gryzienie rzeczy

: sob lis 03, 2007 9:37 pm
autor: Nazgul
to ciekawe jak ja mam go szczuroodpornic jak nawet gryzie dywan :P

Odp: Gryzienie rzeczy

: sob lis 03, 2007 9:42 pm
autor: s_s_s
Eee tam. Na co komu dywan. Wywalić!  ;D :P