Strona 26 z 149
Re: Nakashowe ogoniaste - szczęśliwa 13-tka <:3 )~
: pt sty 02, 2009 11:53 pm
autor: Babli
Nakasha, ona jest wprost cudowna. A opis zabójczy. Wiesz ile forumowiczów dostanie zawału na jego widok?
Ps. Jestem już w piekle, dlatego mam internet

Re: Nakashowe ogoniaste - szczęśliwa 13-tka <:3 )~
: sob sty 03, 2009 12:55 am
autor: Magamaga
Piękne maleństwo

.
Re: Nakashowe ogoniaste - szczęśliwa 13-tka <:3 )~
: sob sty 03, 2009 3:07 am
autor: Nakasha
Dziękuję

maluszki są obłędne, mała kopia Miyu w szczególności

Re: Nakashowe ogoniaste - szczęśliwa 13-tka <:3 )~
: sob sty 03, 2009 2:53 pm
autor: grzesia
Ta foteczka w podpisie jest poprostu rozczulająca

Takie piękne bestyjki, że naprawdę aż ciepło na serduchu jak się na nie patrzy

Re: Nakashowe ogoniaste - szczęśliwa 13-tka <:3 )~
: ndz sty 04, 2009 7:54 pm
autor: pin3ska
Mowilam juz, ze Gyori jest boska, ale nie wiedzialam, ze byłam jej fanką juz podczas wakacji
Wlasnie przegladalam strone hodowli Emerald Moon i jak zwykle rozpłynelam sie nad zdjęciem małej czekoladki. Popatrzyłam blizej, a tu podpis :
Gyori
F - dumbo standard
cocao berkshire (ukryty blazed)
rezerwacja - Nakasha
http://www.emerald-moon.yoyo.pl/mioty/mg.htm
Swiat jest mały
Ja chce takiego szczuuuuraaaaaaa...
Jako, ze naprawde jestem spostrzegawcza dopiero zobaczyłam, ze Gyori to samiczka

Byłam przekonana, ze to chłop

Ma sie ten refleks
Jak bedzie miot po Gyori ( bedzie? czy ona juz za bardzo zaawansowana wiekiem, bo sie nie znam..) , to jestem pierwszą chętną na ciemnego szczuraka z jasnymi oczkami

Najlepiej identycznego jak mamusia

A co

Re: Nakashowe ogoniaste - szczęśliwa 13-tka <:3 )~
: ndz sty 04, 2009 8:22 pm
autor: Nakasha
No przecież ja wiele razy pisałam: Gyori Emerald Moon

Jest też u mnie jej siostra z miotu Geda
Miot G Emerald Moon nie jest i nie będzie rozmnażany z powodu pojawienia się megacolonu. Wszystkie szczurki mają status PET. Poza tym mają już ponad rok i 3 miesiące, więc nie jest możliwe, aby zaszły w ciążę (pierwszy miot musi się urodzić zanim samica skończy 8 miesięcy, poza tym ogólnie są za stare na małe)

.
Re: Nakashowe ogoniaste - szczęśliwa 13-tka <:3 )~
: ndz sty 04, 2009 11:14 pm
autor: Telimenka
ojoj ale sliczna pannica do Was dolaczy i sliczny kociaczek

.
Super ze stadko w komplecie i duzo sily dla Szczurci... niech jak najdluzej nie da sie guzom
Re: Nakashowe ogoniaste - szczęśliwa 13-tka <:3 )~
: pn sty 05, 2009 8:44 am
autor: Nakasha
Dziękuję
Wczoraj minęły 4 lata odkąd jestem na forum

.
Re: Nakashowe ogoniaste - szczęśliwa 13-tka <:3 )~
: pn sty 05, 2009 10:00 am
autor: Agata
Wow, gRARuluję.

No i czekamy na drugie tyle, oczywiście.

Re: Nakashowe ogoniaste - szczęśliwa 13-tka <:3 )~
: pn sty 05, 2009 11:44 pm
autor: Malachit
to juz jestes forumowa seniorka
eh ja nie moge patrzec na twoje posty, bo za kazdym razem sie rozplywam nad obrazkiem w podpisie...

Re: Nakashowe ogoniaste - szczęśliwa 13-tka <:3 )~
: wt sty 06, 2009 12:38 am
autor: Nakasha
Malachit, hahahaha bo wiesz mój podpis to taka kryptoreklama

Re: Nakashowe ogoniaste - szczęśliwa 13-tka <:3 )~
: wt sty 06, 2009 1:11 am
autor: Malachit
to raczej kuszenie

dobrze, ze to "meski" miot a kluski w wiekszosci (wszystkie?) zarezerwowane...
wymyslilas juz imie dla slodkiej kluseczki - Miyu Juniorki?

Re: Nakashowe ogoniaste - szczęśliwa 13-tka <:3 )~
: wt sty 06, 2009 12:01 pm
autor: Nakasha
Re: Nakashowe ogoniaste - szczęśliwa 13-tka <:3 )~
: wt sty 06, 2009 7:28 pm
autor: Telimenka
Hihi na dzieciatka przyjdzie czas!

.. a szczurki sa fajowsze
Aya jest przepiekna!!
Re: Nakashowe ogoniaste - szczęśliwa 13-tka <:3 )~
: śr sty 07, 2009 2:01 pm
autor: Nakasha
Z Cziką coraz gorzej.... futro zmierzwione, prawie nie je, prawie się nie rusza. Leży w swoim gnieździe, nie porusza się po klatce.
Brzuch jej rośnie - a raczej guzy w brzuchu. Guzy narastają w niej od ponad 2 miesięcy, ona chudnie, a brzuch się powiększa.
Zwykły tłusty szczur wygląda tak jak ten schemat po lewej. Czika wygląda jak po prawej.
[img]http://nakasha_kratakau.w.interii.pl/czika.jpg[/img]
Coraz częściej zastanawiam się, czy chcę czekać, aż zupełnie przestanie jeść, a zacznie się trząść, czołgać i wyglądać jak szkielet, który połknął balon...
Już raz na to patrzyłam (Cloud...[*] wyglądał przed śmiercią tak samo jak Czika...) i naprawdę nie wiem, czy chcę, aby guzy Cziki doprowadziły ją do takiego stanu..... dla mojego "komfortu" psychicznego, bo pożyje tydzień czy dwa dłużej, słabnąc, gasnąc w oczach....
Czika ma rok i 10 miesięcy.
Echh... obserwuję ją uważnie i czekam, aż jej zachowanie pokaże, że to "ten" moment
