Klimatyczna Szajka

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
xiao-he
Posty: 3307
Rejestracja: śr gru 15, 2010 4:08 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: xiao-he »

Nie przejmuj się klim, są w jak najlepszym domku ;)
Spółka z.o.o., czyli moje małe wafle :)
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając
[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: klimejszyn »

Obrazek
chłopcy wczoraj czekając na transport.
tak mi ich brakuje. rozpłaszczali się koło mnie na łóżku do miziania. tacie też przykro, że pojechali.
ale wiem, że dla nich tak jest najlepiej :)

a Sznycel mnie nie lubi i mnie gryzie.
tłucze Cometa, w nocy się budzę, jak go goni po całej klatce i gryzie. wrzaski są okropne :-\
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: klimejszyn »

ehhh..... chyba czas powoli kończyć szczurzą przygodę.
wszystkie znaki na niebie i ziemi chcą mi to pokazać.
przez te wszystkie lata nigdy, przenigdy nie oddałam zaadoptowanego szczura z powrotem. a teraz? bezjajki Nietoprowe nijak nie chciały się dogadać z moim stadem, ciągle się denerwowały obecnością psa, zapachami gryzków w pokoju...
teraz Sznycel... Sznycel terroryzuje Cometa, terroryzuje mnie, a mi już sił brak.. nie mogę wsadzić nawet miski do klatki, bo gryzie. nie mogę go dotknąć, nic nie mogę. a on nie chce ze mną wspólpracować.. moje palce się z nim nie lubią.
Comet codziennie ma nowe rany, w nocy budzą mnie wrzaski zarzynanego prosiaka, Sznycel wpada w taki szał, goni go po całej klatce gryząc, Comet mu się poddaje, ale Sznycel nie odpuszcza tylko dalej go kąsa...
jedna rana Cometa zaczęła podchodzić ropą :-\
na razie nie wiem co zrobić, Rajunka zgodziła się wziąć go do siebie - ma dobrą rękę do trudnych szczurów.

czuję się taka bezradna, chciałam powiększyć stadko, bo trójka to zdecydowanie za mało. chciałam, żeby mieli więcej futra w klatce do tulenia. a tu co....

ciężko podjąć decyzję o wygaszaniu stadka... chyba, że trafi się jakiś misiowaty ogon, któremu nie w głowie gryzienie.. człowieka i szczura.
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: akzi »

Klimku poczekaj bo teraz jestes lekko sflustrowana całą sytuacją, jeżeli nie radzisz sobie z terrorystą to dobra decyzja jest na przekazanie go komus kto sobie z nim poradzi, więc nie zadręczaj się z tego powodu, szkoda by było gdyby Comecik sie źle czuł we własnej klatce prawda ?

nie wieze w to ze kończysz tą przygodę :P
sorry ale kitu mi nie wciśniesz O0
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
Awatar użytkownika
emi2410
Posty: 3475
Rejestracja: sob kwie 17, 2010 1:41 pm
Lokalizacja: Limanowa
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: emi2410 »

klimka, będzie dobrze! To kwestia czasu, Rajuna na pewno świetnie się zajmie Sznycelkiem, Comet zaprzyjaźni się z resztą stadka i będzie super. Trzymam za to kciuki.
A nawet jeżeli nie czujesz się chwilowo na siłach, zawsze można zrobić sobie krótką przerwę i zacząć wszystko od początku. ;) Wiadomo, że nie wytrzymałabyś długo bez szczurów, tak jak powiedziała akzi - nam kitu nie wciśniesz. ;)
Bezszczurowo - Werter w nowym domku
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: Nietoperrr... »

Klima bez szczurów! ;D Ty,kobieto,Prima Aprilis dopiero w kwietniu!!! :D
Każdy ma swoje chwile załamania.Szczególnie ktoś,kto siedzi w szczurach po uszy - że tak powiem.Miałaś wielkie stado,doskonale poznałaś radości i smutki.Wiesz,że to wspaniała przygoda,ale i problemy.Bardzo kosztowna przygoda pod względem finansów i jeszcze bardziej pod względem emocji.
To nierzadko trudne wybory - bo coś kosztem kogoś,spokój w stadzie kosztem oddania niedopasowanych.Sama kiedyś musiałam oddać swoje czarne serce - Rademenesa,po to właśnie,aby był spokój.I później i moje stado i on ten spokój osiągnęli.Ty musiałaś mi oddać Rambo i Szopena,bo się nie dogadali.A u mnie odnaleźli się wspaniale i pomimo ilości zwierza,chyba już ich nie oddam,więc wyszło znów na plus.Teraz masz problemy z kolejnym ogonkiem...To,że nie może się dopasować,to nie Twoja wina przecież.Czasem tak jest,że ktoś gdzieś nie pasuje i nijak nie zmienimy tego na siłę.
A koniec szczurzej przygody?Tak postępują tchórze,którzy chcą podwinąć ogon,uciec i zapomnieć o wszystkim.Mieć spokój.Ale jak tu zapomnieć o tych wszystkich latach?To tak,jakby nasze własne dzieci umarły i nagle uciekamy,nie chcemy o nich pamiętać.No może za ostro,ale tak mi się skojarzyło.
Szczury to wspaniała odskocznia od wszystkiego,mówię to jako styrana czasem życiem i obowiązkami matka.To taka chwila,gdy nagle ciśnienie całego dnia ulatuje na widok ich radochy,gdy wieczorem mogą usiąść na kolanach i czasem nawet zesikać się ze szczęścia,że po prostu jesteśmy ;) To lepsze niż Persen.
Żyją intensywnie,kochają intensywnie,a mają na to taką tylko chwilkę.To najbardziej magiczne mini stworzonka na świecie.
Ale przecież Ty to wiesz ;)
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Awatar użytkownika
akzi
Posty: 3941
Rejestracja: pn sty 11, 2010 12:22 pm
Lokalizacja: W W A

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: akzi »

Nietoperrr... pisze:Klima bez szczurów! ;D Ty,kobieto,Prima Aprilis dopiero w kwietniu!!! :D
;)
O0
Obrazek

Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... :( Melina ma się dobrze w nowym domku
xiao-he
Posty: 3307
Rejestracja: śr gru 15, 2010 4:08 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: xiao-he »

akzi pisze:
Nietoperrr... pisze:Klima bez szczurów! ;D Ty,kobieto,Prima Aprilis dopiero w kwietniu!!! :D
;)
O0
Hihihihihihi, zgadzam się ;D
Spółka z.o.o., czyli moje małe wafle :)
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając
[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: klimejszyn »

no ale co zrobić, jak człowiek chce dobrze, a tylko stresu szczurom zwala na głowę tymi zmianami :( to jest takie przykre, jak sobie próbuję wejść w te małe móżdżki, co one muszą przeżywać przy każdej zmianie miejsca, stada..
nie mogę się doszczurzyć, bo nie chce kolejnej takiej sytuacji, a to oznacza wygaszanie stada... chociaż Comet to jeszcze młodziak, więc prędzej czy później towarzystwo trzeba będzie mu sprowadzać.
ciężko się myśli o tym, że kiedyś może nie być tych kuperków koło mnie. ciężko wyobrazić sobie życie bez szczurów.
ostatnio rozmawiałam z kolegą, że nawet jak będę miała rodzinę, własne mieszkanko i cała resztę, to szczury i tak zawsze będę miała.

wysiadam.
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
Eve
Posty: 2256
Rejestracja: wt lis 16, 2010 11:15 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: Eve »

Klimeczku nie wysiadaj !
Czasem są trudne przypadki, mniej siły, determinacji, pieniędzy, mniej czasu ..
Czasem człowiek jest samotny choć w okół pełno ludzi..
Wtedy zaczyna myśleć, że wszystko go przerasta ale to nieprawda.
Jesień to nie pora roku - to stan umysłu ! ale jesień mija .. Zima wyciszy a wiosna przyjdzie ze słońcem !
Nie podejmuj żadnych decyzji, przetrwaj a wiosna przyjdzie :)
Masz wiele siły tylko schowałaś ją gdzieś do jakiejś szuflady i tam spokojnie leży czekając :-*
Wystarczy poszukać .. czego Ci życzę z całego serca :-*
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133

Hamaczki dla każdej paczki :P
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: klimejszyn »

dziękuję za te słowa.
jakoś mnie podnoszą na duchu.. :)

postanowiłam spróbować ze Sznyclem, dać mu szansę, żeby nie musiał jechać gdzie indziej.
wrzuciłam wszystkie ogony do wanny - idealnie... Sznycel wtulał się w starszaki, nie atakował. kładł się na ręczniku a ja miziałam i miziałam, był spięty, ale przez to dał ze sobą zrobić więcej. nawet wzięłam go spokojnie do ręki - mam zdjęcie na dowód :D
po niedługim czasie wylądowały w małej klatce, tam czasem były spięcia, ale to głównie Comet wojował :o
ale potem już się w siebie wtulały i spały na kupie.
wyszorowałam wolierę, wpuściłam ogony - szał! Comet lata po niej jak głupi z góry na dół. Sznycel zaszył się w rurze na samym dole, zwiedził środek woliery, ale na samą górę nie zaszedł.
siedzi w tej rurze, jak Cosmo tam wlazł to mu spuścił łomot. zobaczę jak będzie w nocy, najwyżej rurę mu wezmę, ale chciałabym tego uniknąć, bo tam się pewnie czuje bezpiecznie.
w klatce jest psycholem, atakuje mnie i ucieka jak chcę do niego zbliżyć rękę.

połączyłam też Erthorkę z resztą myszek - wystarczyłoby, żebym wpuściła je razem do klatki.. ponad miesiąc osobno, a jednak się pamiętąły, Erthorka od razu się do nich przytulała, iskały się, zero pisków. uroczy widok :)

jakiś dobry dzień dzisiaj pod względem łączeń.

trzymajcie kciuki, żeby ogony w klatce nie wojowały, bo jutro idę do pracy i będę się modlić, żeby się nie pozabijały :D

łączenie myszek :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

łączenie szczurków :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

tak mieszkamy :
Obrazek

i na koniec psiuty i kociak, śniadanko - każdy ładnie zw swojej miski wcina :D :
Obrazek
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: Paul_Julian »

Dawno mnie tu nie było, a tu u Ciebie aż 7 myszek :D
Szczurki kolorowe, fajne. A myszki przesmieszne, bo one zawsze jakies takie różne maja te desenie. nie tak jak szczurki, tylko jakby je kto farba pomazał :)
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: klimejszyn »

zginęły mi jeszcze 2 fotki
Obrazek
Obrazek

o Paul, faktycznie długo nas nie odwiedzałeś :D bo 7 myszek jest z nami już od maja :D

Comet, Cosmo i Sznycel śpią razem w sputniku. przed chwilą się pożarli, ale już jest ok :)
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: klimejszyn »

no to sobie pofotkuję sama do siebie :D
Cosmo:
Obrazek
Czesia:
Obrazek
Rubi:
Obrazek
Comet:
Obrazek
Sznycel:
Obrazek
Fluffy:
Obrazek

w nocy mi się tłukli, kilka razy musiałam wstawać i rozdzielać.
zabrałam im sputniki i rurę, z której atakował Sznycel.
musiałam dzisiaj wyjśc do pracy na kilka godzin, bałam się zostawić je same, ale wróciłam i zastałam szczury żywe :D bez nowych ran (chyba).
Obrazek

Sznycel barykaduje się w rurze i spędza tam cały dzień, o tak:
Obrazek
dzisiaj spał ze wszystkimi w hamaku i tylko Comet spał osobno, a teraz jest na odwrót ::)

a Fluffy.. no Fluff się starzeje, co widać. na zdjęciu widać, jaki jest tłusty - muszę go kąpać, ale nie chcę za często, więc chodzi sobie taki i się klei do wszystkiego ;) łapki słabną, z wejściem po pochylni ma już problemy. apetyt mu nie znika :)
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Awatar użytkownika
emi2410
Posty: 3475
Rejestracja: sob kwie 17, 2010 1:41 pm
Lokalizacja: Limanowa
Kontakt:

Re: Klimatyczna Szajka

Post autor: emi2410 »

Jeju, jeju, cudności!!! :-*
Bezszczurowo - Werter w nowym domku
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”