szczury.org

Ja mam tą drugą co podałaś ale wersje z tymi pięterkami z drutów, oczywiście musiałam je wyciągnąć i zastąpić koszyczkami. I według kalkulatora to ta klatka jest właśnie na 2 szczury i powiem ci że nie żałuje że ją kupiłam, chociaż nie jest składana i ma małe drzwiczki to i tak nie jest najgorsza. Co do tej pierwszej, też jest fajna bo wysoka i wszystko to co napisała poprzedniczka, ale nie jest malowana, chociaż jeszcze ocynkowanej nie miałam, ale przez samo czytanie tutaj na forum o tych klatkach zraziłam się do nich i nie polecam.
A drewniane półki lepiej zastąpić tarasikami lub koszyczkami, drewno za chwilę nasiąknie siuśkami i nic już nie da się zrobić jak tylko je wyrzucić

Chyba jednak zdecyduję się na tą małą Na więcej niż 2 szczury rodzice raczej się nie zgodzą, a gdybym chciała tą dużą, to musiałabym przemeblować cały pokój, który niestety i tak jest już dosyć zagracony wszelkimi moimi pomysłami . Muszę szybko zamawiać, bo 8 września jadę po moją szczurkę, nie mogę się doczekać <tak, wiem, że szczury powinny być przynajmniej dwa, jednak to długa historia, nie nie kupuję w zoologu>.
Dziękuję za rady A gdzie znajdę takie koszyczki, lub inne plastikowe półeczki?

Kasandra pisze:tak, wiem, że szczury powinny być przynajmniej dwa, jednak to długa historia, nie nie kupuję w zoologu

To ma być usprawiedliwienie? Albo dwa, albo żaden - skoro o tym wiesz, to się zastosuj Drugi szczur jest tak samo niezbędny do życia, jak odpowiednia klatka.

Czy ja powiedziałam, że nie będę mieć drugiego szczura? Tylko napisałam, że jestem świadoma, bo wiem, że wszędzie jest to od razu wytykane. Szczura adoptuję od osoby, u której też niestety jest sam, jednak muszę oswoić rodziców i zapewne na adopcję drugiego się zdecyduję w najbliższym czasie.

No to w porządku, bo zabrzmiało tak, jakbyś napisała "wiem, że mają być dwa, ale i tak chcę jednego" Oby tylko ten pierwszy nie musiał czekać kilka miesięcy na kolegę

Co do klatki - ta większa ma moim zdaniem za małe drzwiczki w stosunku do wysokości. Powinny być takie, żebyś mogła bez problemu sięgnąć ręką w każdy zakamarek klatki. Druga ma nieco przymałą podstawę, dla samców bym ją odradzała, ale jeśli będziesz miała samiczki, to od biedy może być. Nadrabia wysokością

Albsolutnie Gby to ode mnie zależało, to zapewne miałabym już z 5 ogonków Jednak na razie powolutku oswajam rodziców z pomysłem szczurzej gromady. Co prawda nie przepadają za szczurkami, ale już kiedyś miałam, więc nie są nastawieni jakoś anty-szczurowo (wiadomo "te ogony są takie fuj!" a jak im powiedziałam, że chciałabym kiedyś łysola, to już w ogóle patrzyli na mnie jak na nienormalną ), ale mamy 3 psy, chomika i teraz dochodzą jeszcze szczurasy. Nie mogę ich tak od razu wykończyć psychicznie

Myślę, że przy codziennym wybieganiu ta mniejsza w zupełności wystarczy Tylko będę musiała te plastikowe półki znaleźć...

Plastikowe półki to jest coś w tym stylu: http://www.ceneo.pl/10923386 , ale jak widzisz za tanie one nie są więc ja polecam takie zwykłe koszyczki które kupisz np. jysk, czy real za 3-5zł http://www.montip.pl/_var/gfx/97679ce3e ... cad846.jpg Nie są drogie, więc nawet jak szczur obgryzie to ich nawet szkoda nie będzie

Dzięki wielkie za pmoc

http://allegro.pl/klatka-rex2-koszatnic ... 43131.html myslicie ,ze ta klatka nadaje sie na 2 szczury ??

Maślanka, ta klatka jest dość mała, bardziej dla chomika czy myszek. Za niewiele więcej znajdziesz większe klaciochy.

Maślanka pisze:http://allegro.pl/klatka-rex2-koszatnic ... 43131.html myslicie ,ze ta klatka nadaje sie na 2 szczury ??

Ta klatka jest bez sensu. Naprawdę. Dodaj parę złotych i kup coś lepszego.
Ja mam chyba taką http://allegro.pl/klatka-dla-szynszyla- ... 07170.html albo podobną na dwa szczurki. Chyba nawet u nich na aukcji kupowałam. Jest niewiele droższa od tej, którą pokazałaś Klatka ma ponad rok, była wożona w samochodzie często, niespecjalnie o nią dbałam i wygląda jak nowa, oprócz ośniedziałych prętów, ale to problem każdej ocynkowanej.
Wady klatki: nie jest składana i ma dość małe drzwiczki, albo ja mam za krótkie/za grube ręce . No i miałam ogromne szczury. Dla szczurów małych lub o normalnej wadze drzwiczki powinny być ok...

Przepraszam, że post pod postem, ale jeszcze mi się coś skojarzyło.
Maślanka, nie ulega wątpliwości, że klatka, którą wskazałaś jest troszkę za mała, jednak jeszcze zauważ, że do niej dołączone są nieprzydatne akcesoria. Domek zaraz będzie za mały (o ile w ogóle nie jest już za mały dla szczurków), miseczka też jest pewnie mikroskopijna. Szczurki kołowrotka nie używają, a drewniane wyposażenie pewnie szybko sama zdecydujesz wyrzucić. Tandem natomiast mogę zagwarantować, że dorzuca do klatki fajną, dużą miseczkę (dla małego psa) oraz fajne poidełko Czyli wychodzisz nawet na plus na wyposażeniu.

http://allegro.pl/remy-klatka-dla-szczu ... 42378.html
myślicie, że taka klatka byłaby odpowiednia dla 2 szczurasów?

Klatka dla szczurków powinna mieć 40cm w najkrótszym boku, niby 2cm to niewiele ale dla małego szczurka to naprawdę wiele
Poza tym klateczka jest nieskładana, będzie Ci niewygodnie ją myć, a i te półeczki trzeba byłoby wyjąć lub czymś "obić", żeby szczurkom łapki nie utknęły między prętami.

Dzięki. To w takim razie szukam dalej