szczury.org

noo bo teraz nigdzie raczej takiego się nie kupi fajny, taki stylowy:]

Pozdrowienia i uściski śle rodzinka z Opola:D

Klimeczku - jakże spóźnione ale bardzo serdeczne :

100 lat ! Samego uśmiechu i żeby "jesień " została wyparta na dobre. Siły ..dużo siły a jeszcze więcej pogody ducha a już najwięcej poczucia humoru !

dziękuję bardzo

a ja sprawiłam sobie spóźniony prezent urodzinowy.... doszczurzam się, jak wszystko pójdzie dobrze to potrójnie

Klim jak juz to z grubej rury

Ohohoho! No to ładnie - niecierpliwię wyczekują wieści

klimejszyn pisze:a ja sprawiłam sobie spóźniony prezent urodzinowy.... doszczurzam się, jak wszystko pójdzie dobrze to potrójnie

Powiedziała klim, która jeszcze chwilę temu mówiła że koniec z doszczurzniem Klim bez szczurów? Ja tam nigdy w to nie wierzyłam

xiao-he pisze:

klimejszyn pisze:a ja sprawiłam sobie spóźniony prezent urodzinowy.... doszczurzam się, jak wszystko pójdzie dobrze to potrójnie

Powiedziała klim, która jeszcze chwilę temu mówiła że koniec z doszczurzniem Klim bez szczurów? Ja tam nigdy w to nie wierzyłam

Taaa... nikt nie wierzył łącznie z nią

Oj Klimku,jaka Ty jesteś twarda,jak już sobie coś postanowisz!Jaka konsekwentna!!!
Ja Ci od razu mówiłam
Spóźnione życzenia od Nietoperków dużych i małych!

dziękuję bardzo

że konsekwentna.. ja wiem
bałam się, nie chciałam doszczurzać przez Sznycelka, przez to, że tłukł Cometa okropnie, bałam się łączenia i mówiłam 'stop'.
ale on się zmienił o 180 stopni w stadzie, jest najpotulniejszym szczurem jakiego miałam, taki delikatny, kochany.. więc jak trafił się kastracik Abu, również spokojny, uznałam, że może jest czas, żeby go przyjąć..

i tak, Abusia odbieram dzisiaj - to dwuletni śliczny chłopiec.
miała być trójka, ale pani od dwóch innych zrobiła mnie w kuku, kiedy miałyśmy już dogadywać transport nagle dostałam smsa o treści 'już nieaktualne'.
no cóż.

chyba od razu dzisiaj się wezmę za łączenie

Świetnie wieści, choć szkoda, że baba niemądra. Nie wie, jaki dom szczurki tracą.
To może jakieś zdjęcia z łączenia się pojawią?
Powodzenia

fotki na pewno będą.
ale i smutek..

odbieram Abu o 15.30 a w drodze powrotnej zawieziemy Rubi na ostatni zastrzyk... tak, do już czas..

Ech... Smutno bardzo... Trzymaj się.

Buziak dla biednej, małej Rubi.
Jednak przeważył smutek, chociaż dobrze, że jest w nim światełko w postaci Abu.

http://szczury.org/viewtopic.php?f=23&t=39083