Strona 257 z 664

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: ndz sty 03, 2010 12:15 am
autor: Ivcia
klimejszyn pisze:hahaha wibrujące majtki, pięknie pięknie xD
i to jeszcze na pilota xD
Gorzej jak Ty masz je na sobie, a ojciec pomyli piloty... i zamiast przerzucać kanały... ::) ;D

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: ndz sty 03, 2010 12:15 am
autor: Telimenka
Hmm ale to ma byc takie wiesz... dwuznaczne! :P
Zelazkiem exia poparzylam.. i DOBRZE!! :P

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: ndz sty 03, 2010 12:16 am
autor: Telimenka
Ivcia no wiesz co! :P
Dobrze ze nie mieszkam z ojcem! :P

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: ndz sty 03, 2010 12:16 am
autor: zalbi
lavena pisze:
zalbi pisze:czy mogłby mi ktoś wytłumaczyc kiedy przysługuje warunek na studiach? bo juz zgłupiałam..czy jeżeli mam zaliczenie z danego przedmiotu i nie zdan egzaminu to wtedy mogę wziąc warunek
czy jeżeli nie zaliczę danego przedmiotu mogę wziąc warunek
kiedy np przechodzę na drugi rok i "poprawiam" przedmiot, którego nie zdałam na roku pierwszym?
kiedy nie mam innego wyjscia i muszę robic od nowa pierwszy rok?
Warunek przysługuje jeśli nie zdałaś egzaminu. Nie przysługuje jeśli do niego nie przystąpiłaś. - ergo nie uzyskanie zaliczenia z ćwiczeń, kw, czy lab skutkuje tym że warunku wziąć nie możesz. Ale raczej trzeba się na prawdę postarać żeby nie zaliczyć takich zajęć.

Przechodzisz na kolejny rok normalnie i poprawiasz przedmiot w sesji w której zdawałaś go przednio, czyli po prostu z rocznikiem niżej.

Pierwszy rok musisz powtarzać jeśli masz niezdany więcej niż jeden egzamin.
czyli dajmy na to, że nie dostanę zaliczenia z jednego przedmiotu - co wtedy?

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: ndz sty 03, 2010 12:16 am
autor: klimejszyn
Ivcia pisze: Gorzej jak Ty masz je na sobie, a ojciec pomyli piloty... i zamiast przerzucać kanały... ::) ;D
ahhahahahaha padłam ;D
ale jakby się zdziwił zawsze można powiedzieć, że to VibraAction czy inne cuda wyszczuplające :D

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: ndz sty 03, 2010 12:17 am
autor: Ivcia
Taa... szczury już schudły, teraz czas na mysz :D

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: ndz sty 03, 2010 12:17 am
autor: Telimenka
Ciekawe co by sobie pomyslal widzac na pilocie napisy "EKSTAZA" "DROGA DO RAJU" badz inne chwytliwe hasełka! ::)

Ivcia Świntucho!! ;D

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: ndz sty 03, 2010 12:18 am
autor: klimejszyn
hahahaha, nie moge z Wami xD
siedzę i śmieję się jak debil aż szczena mnie boli ;D

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: ndz sty 03, 2010 12:19 am
autor: Magamaga
zalbi pisze:
lavena pisze:
zalbi pisze:czy mogłby mi ktoś wytłumaczyc kiedy przysługuje warunek na studiach? bo juz zgłupiałam..czy jeżeli mam zaliczenie z danego przedmiotu i nie zdan egzaminu to wtedy mogę wziąc warunek
czy jeżeli nie zaliczę danego przedmiotu mogę wziąc warunek
kiedy np przechodzę na drugi rok i "poprawiam" przedmiot, którego nie zdałam na roku pierwszym?
kiedy nie mam innego wyjscia i muszę robic od nowa pierwszy rok?
Warunek przysługuje jeśli nie zdałaś egzaminu. Nie przysługuje jeśli do niego nie przystąpiłaś. - ergo nie uzyskanie zaliczenia z ćwiczeń, kw, czy lab skutkuje tym że warunku wziąć nie możesz. Ale raczej trzeba się na prawdę postarać żeby nie zaliczyć takich zajęć.

Przechodzisz na kolejny rok normalnie i poprawiasz przedmiot w sesji w której zdawałaś go przednio, czyli po prostu z rocznikiem niżej.

Pierwszy rok musisz powtarzać jeśli masz niezdany więcej niż jeden egzamin.
czyli dajmy na to, że nie dostanę zaliczenia z jednego przedmiotu - co wtedy?
Jeśli nie zaliczysz ćwiczeń to musisz powtarzać rok.

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: ndz sty 03, 2010 12:24 am
autor: lavena
zalbi pisze:czyli dajmy na to, że nie dostanę zaliczenia z jednego przedmiotu - co wtedy?
Wychodzi na to że każda uczelnia ma swoje przepisy bo skoro Pan_Julian miał dwa warunki to musiało być inaczej niż u nas. U nas można było mieć tylko jeden warunek w tym samym czasie. U nas jak ludzie nie mieli zaliczeń to kombinowali jak się dało, ale rzadkie były przypadki żeby ktoś zaliczenia nie dostał, czasem rzeczywiście na pierwszy termin nie dopuszczali dostawało się dwóję dziekańską i po sprawie. I wtedy zostawało zdać lub nie egzamin poprawkowy. Więc lepiej to zaliczenie zdobądź, bo będzie cie czekało powtarzanie roku które jest pierońsko drogie i szczerze mówiąc na pierwszym roku nijak się nie opyla.

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: ndz sty 03, 2010 12:25 am
autor: Ivcia
Telimenka pisze:Ciekawe co by sobie pomyslal widzac na pilocie napisy "EKSTAZA" "DROGA DO RAJU" badz inne chwytliwe hasełka! ::)

Ivcia Świntucho!! ;D
Sorrrry... u mnie też brak chłopa ::) Chociaż się odezwał dzisiaj i przepraszał, ale jest tchórzem i nie chce przyjechać do Warszawy.
Podobno dostaje nieprzyjemne wiadomości. W sumie wszyscy moi znajomi mężczyźni na czele z moim ojcem powiedzieli, że go zatłuką, jak przyjedzie... Hmm... Nie wiem co teraz... Podobno śnię mu się po nocach i nie może w lustro patrzeć. Mam nadzieję, ze naprawdę go nawiedzam i jest mu cholernie ciężko.

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: ndz sty 03, 2010 12:26 am
autor: Telimenka
Tylko sie nie daj zbajerowac na zadne powroty! ;)
Juz lepiej opowiadaj sobie o mojej "myszce"

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: ndz sty 03, 2010 12:27 am
autor: Paul_Julian
Ja miałem nie zdane cwiczenia i wykłady z matmy i fizy i to była Polibuda rok 97 . Pewnie i tak wszystko rozbija się o kasę , być moze też to wszystko zostało zmienione przez Giertycha , więc absolutnie nie polegajcie na moich polibudzkich przejsciach (fiu , byłem jedyna osoba co miała koło w koło 0/100pkt z matmy :D )

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: ndz sty 03, 2010 12:27 am
autor: lavena
Ivcia pisze:Chociaż się odezwał dzisiaj i przepraszał, ale jest tchórzem i nie chce przyjechać do Warszawy.
Ivcia dla własnego spokoju się z nim nie spotykaj. To tylko sprawi że popadniesz w gorszy stan.

Re: Śmietnik :D / Prawie SB

: ndz sty 03, 2010 12:29 am
autor: zalbi
lavena pisze:
zalbi pisze:czyli dajmy na to, że nie dostanę zaliczenia z jednego przedmiotu - co wtedy?
Wychodzi na to że każda uczelnia ma swoje przepisy bo skoro Pan_Julian miał dwa warunki to musiało być inaczej niż u nas. U nas można było mieć tylko jeden warunek w tym samym czasie. U nas jak ludzie nie mieli zaliczeń to kombinowali jak się dało, ale rzadkie były przypadki żeby ktoś zaliczenia nie dostał, czasem rzeczywiście na pierwszy termin nie dopuszczali dostawało się dwóję dziekańską i po sprawie. I wtedy zostawało zdać lub nie egzamin poprawkowy. Więc lepiej to zaliczenie zdobądź, bo będzie cie czekało powtarzanie roku które jest pierońsko drogie i szczerze mówiąc na pierwszym roku nijak się nie opyla.
u nas mozna miec warunków ile sie chce, tylko za każdy warunek się płaci..

jeżeli będę miała powtarzac rok to zmieniam kierunek.. juz teraz sie nad tym zastanawiam ale będe próbowac dojsc do konca, jezeli mi sie nie uda to zmienię uczelnię..