Strona 27 z 29
Re: moje ukochane śliczności. całe pierwsze stadko już za TM
: śr kwie 07, 2010 10:52 pm
autor: susurrement
tamoxifen. na zahamowanie produkcji estrogenu.
Re: moje ukochane śliczności. całe pierwsze stadko już za TM
: śr kwie 07, 2010 11:20 pm
autor: merch
Dzieki za odpowiedz , gwoli scislosci tamoxifen jest antyestrogenem - dziala blokujac receptory estrogenowe w tkankach docelowych.
Re: moje ukochane śliczności. całe pierwsze stadko już za TM
: śr kwie 07, 2010 11:30 pm
autor: susurrement
racja

tak czy siak - jeśli zadziała to będzie to brała do końca życia. a jak nie to nie wiem, ale na razie staram się nie martwić na zapas..
Re: moje ukochane śliczności. całe pierwsze stadko już za TM
: pt kwie 09, 2010 4:58 pm
autor: Akka
Kciuki za Miśkę trzymamy mocno. A co do Twoich maluszków, to rozpływam się nad nimi

)
Re: moje ukochane śliczności. całe pierwsze stadko już za TM
: sob kwie 10, 2010 12:35 pm
autor: denewa
Trzymamy kciuki za Miśkę!
Zgadzam się z
ol. -
susu jesteś wielka! Tylu szczurasom pomogłaś...

I chociaż w pokoju mało miejsca

to w sercu straaasznie dużo

Re: moje ukochane śliczności. całe pierwsze stadko już za TM
: pn kwie 12, 2010 1:37 pm
autor: susurrement
dzięki dziewczyny, jesteście kochane
jesteśmy już po wystawie i mamy czym się chwalić
Czekoladka of Anahata dostała nagrodę za I najlepsze znaczenie i II najlepszą sierść
nie mogę się już doczekać następnej wystawy! świetni ludzie, piękne szczury i sporo przygód
a na następną pojedzie też Destiny, Miracle i Mabelle

Re: moje ukochane śliczności. całe pierwsze stadko już za TM
: pn kwie 12, 2010 7:09 pm
autor: Krejzoolek
Gratulacje .
Kurcze..przejechałabym się na taką szczurzą wystawę..

Re: moje ukochane śliczności. całe pierwsze stadko już za TM
: pn kwie 12, 2010 7:10 pm
autor: Babli
susu, a do Krakowa to się wybierasz?
Gratulacje dla Czekoladki!
Re: moje ukochane śliczności. całe pierwsze stadko już za TM
: pt kwie 16, 2010 4:54 pm
autor: susurrement
wczoraj zauważyłam, że Miśce odpadł strupek po martwicy. ranka była malutka, ale została oczyszczona i zabezpieczona jodyną.
dzisiaj spałam do poźna, jak wstałam - patrzę a klatka cała we krwi. myślałam, że mój Skarb nie żyje, bo leżała taka skulona i ledwo kontaktowała. po drodze do kliniki zjadła trochę jogurtu, więc odzyskała nieco siły.
dostała wszystkie potrzebne leki i trochę ją dogrzałam, teraz jest już lepiej. ale nadal nie jest zbyt stabilna, organizm potrzebuje kilku dni na regenerację.
Re: moje ukochane śliczności. całe pierwsze stadko już za TM
: pn kwie 19, 2010 7:57 pm
autor: denewa
Przeczytałam u Ciebie o Miśce a u nas wczoraj to samo

Też krew z ranki po martwicy...
Niech się trzyma Miśka!
A jak maluszki Destiny? Nadal tak szaleją i odpadają od sufitu?

Re: moje ukochane śliczności. całe pierwsze stadko już za TM
: pn kwie 19, 2010 9:35 pm
autor: susurrement
maluszki Destiny w ubiegłą środę skończyły 5 tygodni i pojechały do nowych domów

u nas czeka już tylko Mari, bo będzie jechała do Gdańska.
a Miracle i Mabelle (oczywiście razem z Mari) mieszkają już z resztą stada w towerze

Re: moje ukochane śliczności. całe pierwsze stadko już za TM
: wt kwie 20, 2010 8:19 am
autor: Akka
Gratuluje Czekoladce

Re: moje ukochane śliczności. całe pierwsze stadko już za TM
: śr maja 19, 2010 1:27 pm
autor: susurrement
Re: moje ukochane śliczności. całe pierwsze stadko już za TM
: czw maja 20, 2010 12:32 am
autor: susurrement
Re: moje ukochane śliczności. całe pierwsze stadko już za TM
: czw maja 20, 2010 11:12 pm
autor: Malachit
Ta klatka naprawdę świetnie wygląda, tym bardziej taka... czysta
A biała piątka jak ładnie kompozycję wagowo wręcz rozłożyła