szczury.org

Też, ale ona to nie tyle nieoswojona co po prostu taka durna

Ivcia pisze:Maleństwo wyjeżdża w czwartek z Jeleniej Góry.
Jeszcze nie wiem, kiedy dokładnie zawita do mych drzwi
Mam zdjęcie...

Bidula wyciągnięta z zoologa za free, bo sama siedzi, a sprzedawcy ją polubili i chcą dla niej dobrze

Co do kastratów. Jeszcze się okazało, że jeden nie ma zębów.
Były i zniknęły po zabiegu. Zostały tylko dwie dziurki.
Nie wiedzą jak to się stało. Tragedia

Jaka ona sliczna ! Jak ufnie patrzy!
A co z tymi chłopaczkami ? moze ząbki wypadły z powodu marnej diety i stresu ?

Chcesz Paul to Ci też znajdę Alkenowa jest głupia, ta jest tchórzliwa, ciekawe co by się Tobie trafiło

alken pisze:Ivcia, może ja Ci zmienię ten apokaliptyczny tytuł co?

alken, bardzo proszę na: ZWIERZOZAURY: Remake

AleksandraF pisze:Chcesz Paul to Ci też znajdę Alkenowa jest głupia, ta jest tchórzliwa, ciekawe co by się Tobie trafiło

Mam nadzieję, że to jej minie... Muszę zabezpieczyć pokój, żeby był szczuroodporny.
Chyba wszyscy pamiętają, jak Enigma siedziała kilka godzin za regałem
Ja tego nigdy nie zapomnę - to był ogromny stres.

Paul_Julian pisze: A co z tymi chłopaczkami ? moze ząbki wypadły z powodu marnej diety i stresu ?

Nie wiadomo dlaczego zęby wypadły. W każdym razie ja byłam drugim w kolejności domkiem.
Wciąż się z TŻ zastanawialiśmy - on boi się szczurów. Jednak na stronie jest napisane, że w ciągu tyg
samce jada do nowego domu

A do Nas dzisiaj przyjedzie 5 maleństw... Jak ja to ogarnę
Wieki szczurów nie miałam, a tu naraz taaaka gromadka

Ivcia pisze: A do Nas dzisiaj przyjedzie 5 maleństw... Jak ja to ogarnę
Wieki szczurów nie miałam, a tu naraz taaaka gromadka

GRATULACJE!!! prosimy o zdjęcia

gRATuluję! I też na zdjęcia czekam! Te noski wszędobylskie, wąsiki, jak tu bez szczurów wytrzymać?

Dziękujemy, ale u mnie zostają TYLKO dwie panny
Jedna w czwartek jedzie do Krakowa, a dwie pozostałe czekają na transport do Wrocławia.
Do mnie w przyszły piątek przyjeżdża jeszcze jedna panna na rzekomo DT...
ale kto wie, czy na DS nie zostanie

Ivcia pisze:Do mnie w przyszły piątek przyjeżdża jeszcze jedna panna na rzekomo DT...
ale kto wie, czy na DS nie zostanie

napewno zostanie na stałe. pokochasz i nie oddasz

Ivcia pisze:Dziękujemy, ale u mnie zostają TYLKO dwie panny
Jedna w czwartek jedzie do Krakowa, a dwie pozostałe czekają na transport do Wrocławia.
Do mnie w przyszły piątek przyjeżdża jeszcze jedna panna na rzekomo DT...
ale kto wie, czy na DS nie zostanie

No to będą TYLKO 3? Ha

Maluchy już są
Zdjęć na razie nie będzie, bo nie chcę ich stresować zanadto.
Chociaż na zahukane nie wyglądają. Nie boją się ręki, a zwłaszcza jedna - mój białasek
Od razu po przyjściu do domu, a tuż przed wsadzeniem do klatki wzięłam je na chwilę na kolanka.
Najpierw pozwiedzały mnie, a chwile potem spały jak aniołki

Jedzą dużo Na dodanie sił dostały zupki jarzynowej...
Miseczka wyczyszczona do czysta w sekundę

ALE SĄ ŚLICZNE!!!Możecie zazdrościć

i jak maleństwa, przestały kichać?

wyczochraj od ciotki Newbie

Ivcia zazdrościmy i czekamy na zdjęcia

http://img638.imageshack.us/i/zdjcie0734.jpg/ - Słodziutki ogonek.
Czekam na zdjęcia nowych lokatorów.
Pozdrawiam!

Maluchy były same od soboty ok 10:00 do dzisiaj godziny 20:00.
Miały zapas jedzenia i zaglądała do niech dziewczyna mojego brata.

Trochę z nimi posiedziałam dzisiaj i nie słyszę, żeby kichały.
Zdjęć jeszcze nie będzie, bo muszę ogarnąć siebie trochę, bo jutro na uczelnie
Małe jedzą dużo i są przeurocze
Mają już imiona...
Kapturek to Pina Colada
A szara Bahama Mama
Mam już wstępne imię dla kapturki, która już jest w drodze... tzn. w Łodzi,
a do Warszawy przyjeżdża w piątek. Jednak na razie imienia nie zdradzę.

Pina Colada jest wszędobylska. Niczego się nie boi, lata po pokoju jak szalona.
Wbiega do klatki i wybiega z prędkością światła. Od razu czułam, że to będzie moja faworytka...
Myje się bez skrępowania na mnie i zwiedza moje ramie, jakbyśmy się znały od zawsze

Bahama Mama jest nieco bardziej zdystansowana, ale na prętach jest zaraz jak podchodzę do klatki.
Wylizała mi dzisiaj całe ręce Jest prześliczna i łapie mnie swoimi łapkami za palce i ogląda z każdej strony.

Maleństwo, które jest u mnie na DT, bo czeka na transport do Krakowa siedzi w kącie lub śpi rozklapciana.
Raczej strachliwa, ale jak ją głaszczę zaraz się rozciąga i mruży oczka.
Jest bardzo spokojna. Na rękach przelewa się przez palce.

Oryginalne imiona. Ja zawsze mam problemy z wymyśleniem fajnego imiona, a jak wybiorę to później i tak powstaje jakieś "przezwisko" dla danego szczurka na podstawie jego zachowania, wyglądu.
Ah te uczelnie i kochana sesja, w wielu tematach widzę wątek uczelniany.