szczury.org

53 wys x 26 głębokość x 40 szer. dla 2 samiczek ?

Za mała nawet na jedną Pomnóż wymiary (w metrach) przez siebie - na każdego szczura powinno przypadać ok. 0,06 m^3 (czyli ok. 0,12 na dwa), a klatka o wymiarach podanych przez Ciebie ma ok. 0,05 m^3 objętości. Poza tym żaden z wymiarów nie powinien być mniejszy niż 30 cm.

Dla 2 kilkutygodniowych samiczek - tak. Dla 2 dorosłych samiczek - zdecydowanie nie. Minimum to było coś koło 36/55/60. Przy czym najlepiej by było jakby najmniejszy wymiar klatki miał 40cm.
Tu masz link do kalkulatora http://szczury.org/viewtopic.php?f=18&t=5280 - jak najdziesz interesującą klatkę to wpisz w niego wymiary klatki a w wyniku otrzymasz liczbę szczurów, które będą mogły w niej mieszkać.

sure że się nada!
dla dwóch myszek

szczur rośnie do ok 30 cm plus ogon. sama się zastanów, czy wobec tego 26 cm głębokości to taki fajny pomysł.

Kochani czytałam o klatkach i uznałam że taka klatka wystarczy na dwa szczurki. Ale jeszcze chciałam się dopytać osób które chowają ogonki od paru czy aby na pewno, bo nie chcę ich skazywać na siedzenie w ciasnej klatce.
To taka klatka którą wybrałam: http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?ite ... +raz+drugi. Pozdrawiam

no, wystarczy, takie m2 krzywdować nie będą.
ale doradzałabym ci jednak klatkę 70x40x63 koszt niewiele wyższy, chyba 110 zł albo najwyżej 120, a klateczka taka ma większą podstawę. szczuras może sobie swobodniej połazić. jak chcesz porównać, to odmierz i ułóż na podłodze jakieś patyki w obie wielkości, bo wbrew pozorom 70x40 a 55x36 to bardzo duża różnica.
ta większa klatka ma też nieco grubsze pręciki i trochę większe drzwiczki.

http://www.allegro.pl/item760087061_int ... malow.html o taka mniej więcej.

Jeszcze obgadam to z mężem i wtedy podejmę decyzję, nie będzie problemu postawić większą ani pieniędzy tez nam nie brakuje. A czy 16 mm to nie za dużo i czy szczurek się nie przeciśnie ??

A może 70x40x80 ? Cena niewiele większa, a w razie czego jest od rezu na 3-4 szczury. Sama planuje taki zakup.
http://allegro.pl/item788572916_super_k ... ielka.html

A może ty masz rację żeby kupić klatkę na więcej szczurów bo nigdy nie wiadomo co może "wydarzyć" się po drodze.

Cenowo wszystkie są podobne, więc wszystko zależy od tego ile masz miejsca wolnego Lecz skoro pisałaś, że nie będzie problemu z większą, to myślę , że to najlepsze rozwiązanie.

Ostatnio właśnie kupiłem tę klatkę i póki co jestem bardzo zadowolony. Miejsca mają dużo, półeczki obkleiłem taśmą izolacyjną i dodałem im jeszcze 2 z poliwęglanu, kołowrotek przerobiłem na gniazdko, dorobiłem hamak i jeszcze szukam jakiejś ładnej gałęzi. Co prawda pręty są ocynkowane, ale moje na szczęście na nie nie sikają więc nie czernieją. A półeczki codziennie przecieram mokrą szmatką, bo zdarza się że na nie nasiusiają.

msmartax tak, ta którą podałaś jest większa, ale drzwiczki ma mniejsze i pręciki nieco cieńsze co nieraz powoduje chwiejność klateczki. [żeby nie było, miałam kiedyś taką ]
aga_z: nawet młodziaki nie powinny przeleźć.
ale jeśli pieniądz to nie problem, może poszukajcie używanej jenny lub plusa ferplasta? niedawno zalbi sprzedawała dobra firma, porządny towar, osobiście polecam. wymiar to 80x50x70 tudzież 80x50x80, duże drzwiczki i klapa u góry, dwóm szczurasom można ją super urządzić, a jest i miejsce dla nowych, jak was GMR dopadnie

http://sklep.zoolandia.pl/ferplast,fure ... ,6163.html tak to wygląda. [w wymiarach jakiś byk jest, głębokość to 50 cm].
używane są dużo tańsze, 100 - 300 zł. warto poszperać po aukcjach na allegro i zaczaić się.

jeszcze toto mi fajnie wygląda:
http://www.allegro.pl/item796059473_sup ... owosc.html

porozglądaj się, pozastanawiaj
aha, bierz pod uwagę też to, że im większa kuweta, tym więcej trzeba ściółki wpakować i im większa ogólnie klatka, tym trudniej nią manewrowac pod prysznicem lub w wannie. i niosąc górę z półeczkami do łazienki można sobie plecy naderwać. dźwignia duża działa, bo to się przed sobą niesie. a o tym się często zapomina planując wielgachne klatki.

yss pisze:msmartax tak, ta którą podałaś jest większa, ale drzwiczki ma mniejsze i pręciki nieco cieńsze co nieraz powoduje chwiejność klateczki. [żeby nie było, miałam kiedyś taką ]

Dobrze wiedzieć, w takim razie ja też może rozejrzę się za czymś lepszym

no ja zapomniałam =P

furet plus ledwo mieścił się w drzwiach łazienki (bliżej mialam łazienkę babci, a tam jakies takie drzwi wąskie zrobili), pod prysznicem mylam najpierw jedna częśc kuwety, potem odwracałam i myłam drugą.
a pretowa góra.. jak kończylam myc klatkę - padałam =P

ale to zalezy od tego czy raz w tygodniu masz ok godzinę by wymyc taką klatke.



co do sciółki - można przeciec wstawic do klatki kuwete - ja mialam tak w plusie - zaoszczędzasz ściółkę i szczury ucza się czystosci =]



ale ze swojej strony szczerze polecam ferplastowe klatki. teraz sprzedalam plusa i kupilam tez ferplasta, tylko mniejsza, bo bylam niestety fo tego zmuszona =(
ocynk czernieje, smierdzi i brzydko wygląda - wiem, bo mialam takową klatkę, malowałam ją potem przez tydzień hammereidem na rdzę ale ile było najpierw czyszczenia papierem ściernym żeby się tej rdzy pozbyc.. nie polecam.

Teraz to ja już nie wiem jaką mam kupić, oglądam wybieraj i nic. Wejście do łazienki mam wąskie i jest na podwyższeniu, Dodatkowa jest prysznic niż wanna. Ale większa kuwetka zmieści się w pokoju. Mam na to jeszcze czas więc pewnie coś mi "wpadnie" w oko. Nie chce nic na szybko i na "opak" kupować bo ja w tym mieszkać nie będę tylko moje szczurki i chcę żeby miały wygodnie.