Strona 27 z 153

Re: Futra z charakterem

: pn kwie 02, 2012 11:19 pm
autor: Eve
Dzięki uprzejmości Entreen, akcja adopcji rozpoczęła się.. transporterek koloru grafitu jest w ruchu :)
Dziękujemy za pomoc !
Bardzo miło mi było Cię " oblukać", mam nadzieję ze jak będę odbierać uchola to chociaż sobie pogadamy, dzisiaj za dużo w tym Wrocu miałam do objechania, teraz już ze spokojem mogę iść spać :D


Buka .. Buka dojrzała i wydoroślała przez ostatnie trzy dni. Uspokoiła się i jest taka .. wyważona. Śpi z Cthulhu ale co jakiś czas sprawdza gdzie jest Chmura .. Bardzo przeżywa "zniknięcie" Gluci ale myślę ze Ona wie co się stało. Nigdy nie przestaną mnie zadziwiać te zwierzęta .. Cthulhu trzyma się blisko Buki i wszędzie biegają razem, we dwie - najlepsze koleżanki. Chmurka potrzebuje teraz czułości, chyba wszystkie się zmieniły. Są ciche .. ale w domu jest ciszej.., bardzo cicho .. , tak nienaturalnie milcząco.. w stadzie też. Wszyscy trawią to co się stało .. Ja ciągle pytam : dlaczego?

Re: Futra z charakterem

: pn kwie 02, 2012 11:34 pm
autor: Entreen
Po prostu następnym razem, po odbiór malutkiej, zapraszam na kawę, herbatę, czy coś. Dziś nawet dobrze się złożyło, bo barłóg był nieziemski i wstyd drzwi otworzyć :D.

Ja ciągle pytam : dlaczego?

Może mało to pocieszające, ale pewnie nieprędko skończysz pytać... Mi do dziś ciężko przechodzi imię "Wirus" przez gardło, do dziś mam do siebie wyrzuty i serce zamiera, a kiedy myślę o jego ostatnich chwilach... I nie pomaga, że zdrowy rozsądek i wszyscy naokoło mówią, że niesłusznie, że nie moja wina, bo serce swoje cierpi - i już.
Ale przynajmniej czasem mogę już wspomnieć z uśmiechem ten mały, czarny pychol, to badawcze spojrzenie i... i tego się trzymam, tego Ty też się trzymaj. Glutaminian u nas wszystkich na pewno zostanie w pamięci - w mojej - głównie jako królowa focha rujkowego oraz, oczywiście, mistrzyni GAPIENIA się :)

Re: Futra z charakterem

: pn kwie 02, 2012 11:38 pm
autor: JolkaB
Często to jest jedno z tych pytań, na które próżno szukać odpowiedzi....
Dobrze, że adopcja sie kroi, to i wy i stado zostaniecie pochłonięci przez nowego domownika... Tak jest dobrze, bo innej drogi po prostu już nie ma... jedyna słuszna to ta...
Przytulam wieczorową porą...

Re: Futra z charakterem

: wt kwie 03, 2012 11:04 pm
autor: Cyklotymia
Tulę mocno... Wiem że Ci ciężko. Najlepszą metodą na ból jest przygarnięcie nowego ogonka. Wrzucam coś, co jest o psach, ale równie dobrze się może tyczyć naszych ukochanych ogoniastych:

Obrazek

Re: Futra z charakterem

: wt kwie 03, 2012 11:09 pm
autor: sylwiaj
jej piękne aż beczeć się zachciało:(

Re: Futra z charakterem

: wt kwie 03, 2012 11:15 pm
autor: Afa1811
Ajj kurde, bekse puściłam ;((

Re: Futra z charakterem

: śr kwie 04, 2012 10:48 am
autor: Nietoperrr...
No i ja też nie wytrzymałam...

Re: Futra z charakterem

: śr kwie 04, 2012 10:58 am
autor: JolkaB
ja już nad tym płakałam i wczoraj i dziś... :(

Re: Futra z charakterem

: śr kwie 04, 2012 7:06 pm
autor: IHime
No to żeście mnie rozpłakały do kompletu. Teraz zwalą na nas wiosenną powódź.

Re: Futra z charakterem

: śr kwie 04, 2012 9:22 pm
autor: manianera
Ech, dołączyłam do tych ze spoconymi oczami...

Re: Futra z charakterem

: czw kwie 05, 2012 10:23 am
autor: unipaks
Ja będę się tłumaczyć kroplami na oko... ::)
Trzymajcie się razem i blisko, dziewczyny :-*

Re: Futra z charakterem

: czw kwie 05, 2012 8:03 pm
autor: Eve
Cyklotymia .. gapie się po raz któryś na ten plakat i za każdym razem odrobinkę jest lepiej.. Jeszcze zapewne pooglądam to z dwa tysiące razy i zupełnie wyzdrowieje - dziękuję ..
Wiecie, gdyby nie to forum .. pogrążyłabym się chyba w rozpaczy nieodwracalnej.. Kontakt z Wami, daje powolne ale jednak ukojenie .. dziś mija tydzień od kiedy Ją przywiozłam .. taką kruchą a jednak walczącą .. Rzuciłam się w wir pracy żeby nie myśleć .. przedwczoraj dopiero założyłam Gluci temat z pożegnaniem .. bo wcześniej nie mogłam .. ani słowa wycisnąć .. Ogólnie w domu się o tym nie rozmawia, każdy trawi w milczeniu - to był cios dla mojej rodziny, niespodziewany i tak wielce bolesny ze jeszcze nie czas ..
Dziękuję Wam za wsparcie.. za każde słowo i łzę .. świeczuszkę ..



I dla własnego dobra psychicznego i równowagi ... muszę to wreszcie chociaż napisać ..
Żegnaj ukochany Gryzli ..
.. Gutaminko .. Glucimóju .. mój rozumny uszatku..
http://szczury.org/viewtopic.php?f=23&t=35629

Kłaniam się.

Re: Futra z charakterem

: pt kwie 06, 2012 10:16 am
autor: tahtimittari
Glutaminian jeszcze na pewno się gapi.. gdzieś w kąciku pokoju, z szafy, spod łóżka. Nie widzisz już jej, ale zawsze gdzieś tam będzie.
Mam nadzieję, że myszak, którego Ci Entreen przywiezie promykiem słonka, który jakoś pomoże Ci wyjśc z tego dołka.

Re: Futra z charakterem

: pt kwie 06, 2012 8:29 pm
autor: Marcheweczka
Pomyślałam, że może choć trochę uda mi się poprawić Eve nastrój... W związku z tym prezentuję aktualne zdjęcia ślicznej kobitki, która już niedługo zagości w Legnicy :-)
http://marchewkoweszczurki.wordpress.co ... a-dla-eve/

Re: Futra z charakterem

: pt kwie 06, 2012 10:26 pm
autor: Eve
O kurczę Marcheweczka :-* :-*
No dziś mogę powiedzieć że na nadmiar ogonów nie mogę narzekać ;D
Przyjechali panowie od Nietoperka - na całe święta ! :D Narazie są bardzo grzeczni i stremowani. Zjedli kolację w zaciszu michy - nigdy nie widziałam tak kulturalnych szczurów przy misce ! wow .. I w porównaniu z moimi pannami są tacy wiiieeelcyyy .. ale za to jacy przystojni ::)
Za to moje kobietki ... szaleją .. "zakasam kiece i lece" ... chyba majciochy im pozakładam :)