szczury.org

jak można nie lubić Rendiego Boga Herosa jak on tak stanął na tych linach to ja zemdlałam prawie

wiesz ja z reslingiem to mam tyle współnego co nic, no kiedys tam oglądałam Sting był co spuszczał się z sufitu i jak Hogan walczył wtedy oglądałam x lat temu, a to ergo to był tak przyokazji żeby cos porobić i wtedy go zobaczyłam to powiem że po tym reslingu troszczkę pooglądałam ale już przestałam bo zapomniałam, no ale jak mi juz przypomniałas teraz to chyba sobie włącze

Stinga uwielbiam, jest teraz w TNA razem z Hoganem, jak masz Orange Sport to na tym leci TNA Impact, a jak nie to zawsze są torrenty Ja tak ściągam WWE Raw, Smackdown i NXT, bo na Extreme to bezczelnie skracają i z opóźnieniem dwu czy trzytygodniowym puszczają, do tego Borys i Supron jako komentatorzy - brrr :/ a oryginalnych komentatorów nie dają i cały storyline w kąt idzie toteż ja się brzydko zachowuję ;] i ściągam sobie bezczelnie 3 razy w tygodniu

Randy kojarzy mi się z takim słodziutkim chłoptasiem, solara, dziubek itp. Za to John Cena Jak go widzę na ringu to zalizałabym ekran

No dobra, Wy tu gadu gadu, a ja się pytam jak się Kane ma?

Szalooona, właśnie Randy to dla mnie taka dziunia No i cóż on wnosi do tego show (poza piskami fanek )? Szczególnie dobry to on nie jest, to już Miz'a wolę...
Za Ceną też nie przepadam, przejadł się (ileż można), ale chłop z charakteru fajny - nie ma co
Moje gusta to moje bożyszcze Triple H, HBK, (no ogólnie DX, z Chyną włącznie ;] ) Edge, Chris Jericho, Undertaker, Kane (jak już chyba wiadomo ), Sheamus, Sting oczywiście, Vampiro (ale to z WCW) itd, itd...

Saszenka, Kane'ulka moja dobrze, szaleje ostatnio na wybiegach - fajnie się z niej pchełki puszcza najlepiej ze wszystkich Suple wciskam szczątkowo dosłownie, ale ostatnio wyczytałam na forum, że ponoć tauryna dla szczurków szkodliwa - i zonk :/ Załamkę łapię powoli, pisałam do Ajlii, zobaczymy. Myślałam też nad dietą na serduszko, ale wychodzi mi samo białko praktycznie :/
A tak w ogóle to szukam tauryny w syropie, ale znaleźć nie mogę, jedyne co znalazłam to na jakiejś zagranicznej stronie (z zabójczym tłumaczeniem ;]) syrop z mleczka pszczelego, który w składzie ma taurynę.

No Triple H jest dobry nie powiem, że nie Undertaker'a się początkowo bałam ale później się przyzwyczaiłam to tych mrocznych oczków i całego image'u zresztą - chociaż w sumie Sting też mu dorównuje - ale przed nim nie miałam pietra Edge robi fajne miny podczas walk I ma takie szalone oczy
Black a co z takimi uspokajającymi syropkami dla psów i kotów? Też mają w składzie taurynę. Tylko nie wiem czy można stosować u szczurków....

szalooonaxD pisze:...Edge robi fajne miny podczas walk I ma takie szalone oczy ...

Robił, bo już jest na emeryturze od roku z powodu uszkodzonego kręgosłupa w karku hlip

szalooonaxD pisze:...Black a co z takimi uspokajającymi syropkami dla psów i kotów? Też mają w składzie taurynę. Tylko nie wiem czy można stosować u szczurków....

O nie wiedziałam, zapytam Chociaż jak to uspokajające to nie wiem, ja myślałam o taurynie dla ludzi, ale znajduję tylko kapsułki/pigułki albo napoje energetyczne :/

Kurcze właśnie to ten minus wrestlingu... Albo coś takiego: http://www.zooplus.pl/shop/koty/karmy_s ... ota/151645? Tylko nie wiem jak w smaku... No i to nie syrop...

No jak ja to robię, że nigdy nie znajduję tego czego chce, a inni owszem?
To ciekawe, widzę że jutro pomęczę Maję pytaniami Na razie czekam na odpowiedź co i jak z tą szkodliwością.
A tak z innej beczki - gnojki nie chcą jeść Labo dziś zostawiłam samo w misce, bez JR, to mam wrażenie że wszystkie jakies wychudłe są i oczka mają takie błagające, ehh... mną to jednak można manipulować (jak się ma ogon i futerko)
Jeden kołek Labo został nawet potraktowany jak żwirek I co ja teraz zrobię? Tak się cieszyłam, że zacharapciłam trochę od Mihajli żarełka, bo taki fajny skład i och i ach, a tu pierony ogony na żarcie wypięły :/
Muszę jeszcze powciskać, może jednak się uda, tylko nie potrafię takim tyranem jak tu niektórzy sugerują
Za "miętka" jestem

Ja moim daję VL Complete z Labo, pół na pół. No i jedzą mniej niż dotychczas jadły, w sensie wagowo mniej pokarmu schodzi Ale jedno przegryzają drugim, dwa kęsy Labo, dwa kęsy VL - śmiesznie to wygląda

Aha... jak się puszcza pchełki ze szczura?

A ja bym poprosiła o kolejną porcję zdjęć.

No niewyżyte te dziewuchy - dopiero co zdjęcia wklejałam, a one znów chcą
Saszenka, jak "nacisnę" dupcie to szczurki tak śmiesznie wyskakują i biegną jak szalone No i to nazywam "puszczaniem pchełek" ze szczurków

hahahaha a moje to resoraki, jak się je przejedzie dłonią po grzbiecie pod włos, to zaczynają popitalać przed siebie jak szalone muszę spróbować puścić pchełki

Hahahah, to u mnie pchełki się puszcza odwrotnie, tzn od strony łebka
A w ogóle nie zachwycałam się zdjęciami jeszcze, więc ochy i achy i łapusiee