szczury.org

korpus bez ogonka małej mierzy 10cm orientujecie się ile mają 3 tyg szczury długości bez ogonków?

Moja kluseczka ma tylko 8 cm. bez ogonka .. to jakaś masakra .

Widzicie, więc na prawdę wątpię, żeby te tutaj miały 4 tygodnie.
A dodam, że u mnie maluszki nie były bardzo duże. Nie były niedożywione, po prostu ich mamusia urodziła w wieku 8-9 tygodni, a to też w jaiś sposób chyba odbiło się na wielkości maluchów. Mama urodziła młodo i teraz gdy te szczurki mają ponad rok dalej nie są zbyt duże.

Co za masakra...

U mnie 24 dniowe maluchy miały 12-13 cm bez ogonka.

24 dniowe to nieco ponad 3 tyg czyli te mają cos około 3 tyg albo są nadzwyczaj małej postury eh... ;/

Tak, trzy tygodnie i trzy dni. Tym nie dałabym więcej niż trzy tygodnie...

Ile się miotów urodziło? Dwa, tak? To jeśli można wiedzieć ile maluchów urodziło się w każdym miocie? Jeśli samica urodziła dużo maluchów, to małe mogą być nie dożywione, bo mogły mieć problem z dostaniem się do mamuśki żeby sobie porządnie pojeść.

słyszałam coś o 20 ale nie jestem pewna ... niech ktoś inny się wypowie

http://imageshack.us/photo/my-images/211/dscf2717j.jpg/ - to jest samiec

Słuchajcie, nie da się ocenić wieku tylko po wielkości. Niedawno widziałam u Pyl jej tymczasy - szczury miały ok 4 tygodni, a były wielkości moich 10-dniowych maluchów. 10-dniowych, rozumiecie? A porównując do miotu Z, gdzie miałam tylko 3 maluchy, to te tymczasy były wielkości tygodniowych szczurków. Aż nie mogłam w to uwierzyć.

Wiek najlepiej ocenić po proporcjach ciała, stopniu samodzielności i sposobie poruszania się. Jeśli miot był liczny, matka miała mało mleka, a szczury były niedożywione, to mogą być malutkie, chude i osłabione. Wydaje mi się, że te małe mają ok 3,5 tygodnia.

Ciekawe kto dostał moją samiczkę...

Nakasha pisze:http://imageshack.us/photo/my-images/211/dscf2717j.jpg/ - to jest samiec

Słuchajcie, nie da się ocenić wieku tylko po wielkości.

Hm... mi tez to na chłopca wygląda... ale na pewno nie na czterotygodniowego - moje maluchy mają 4 tygodnie i 2 dni i mają już całkiem spore jądra (maluch widziany od spodu nie pozostawia wątpliwości co do swojej płci, bo jąder nie da się u nich przeoczyć).

Jinx, im pewnie i tak dość późno zejdą jądra, bo się będą wolniej rozwijać.

Co nie zmienia faktu, że chyba jednak coś tam się powinno wyraźnie bimbać pod ogonem u 4tyg. szczurka.

No mówię Ci, że niekoniecznie. Im jajka mogą długo jeszcze nie schodzić, podejrzewam, że organizm najpierw wyrówna braki w rozwoju ogólnym.

Jeśli szczury były niedożywione od samego początku, to mogą rozwijać się z opóźnieniem. Poza tym samce w stresie mogą nieco cofać jądra.