Strona 27 z 33
Re: własna mieszanka z suszonymi owocami
: czw lip 10, 2014 3:02 pm
autor: Kameliowa
Ziarna na kilogramy można też kupić na ryneczkach, bazarkach i części sklepów ze zdrową żywnością.

Re: własna mieszanka z suszonymi owocami
: czw lip 10, 2014 3:28 pm
autor: breyger
poczytam napewno

możecie jeszcze podpowiedzieć jak taki pokarm potem przechowywać?

Re: własna mieszanka z suszonymi owocami
: czw lip 10, 2014 3:46 pm
autor: breyger
a co do ziaren na kg to akurat rodzice kolegi mają duży sklep z ziarnami i paszami z dużym wyborem więc problemu nie będzie dlatego chcę zrobić sam dobrą mieszankę
przepraszam za post pod postem nie wiem jak edytować
Re: własna mieszanka z suszonymi owocami
: czw lip 10, 2014 4:25 pm
autor: breyger
poza tym te rybyozdobne.pl jest niecałe 15 min drogi bo w ostrowie więc się tam przejadę

Re: własna mieszanka z suszonymi owocami
: czw lip 10, 2014 8:50 pm
autor: Kameliowa
breyger pisze:poczytam napewno

możecie jeszcze podpowiedzieć jak taki pokarm potem przechowywać?

suche miejsce, najlepiej w cieniu i w zamknięciu (mole )
Re: własna mieszanka z suszonymi owocami
: pt lip 11, 2014 7:27 am
autor: smeg
Fajne są pojemniki typu Samla z Ikei - zamykane i można dowolnie dobrać rozmiar. Sama trzymam w takim swoją mieszankę, mam dość duże i mieści się kilkanaście kg karmy

Re: Własna mieszanka
: ndz lip 20, 2014 9:00 am
autor: radioactive4
Hej, zrobiłam wczoraj swoją własną mieszankę (muszę się pochwalić, a co) i... moje niespecjalnie to jedzą

tzn zostaje to zjedzone, ale supermarketową mieszankę wsuwały w 10 min od postawienia w klatce. Tą męczą cały dzień
Z jednej strony niby o taki cel mi chodziło - chciałam trochę odgrubić jedną z nich (i zachować linię drugiej - trzecia niech żre bo jest chuda i mała

). Czy to tak może zostać? Czy czegoś dodać?
Co ja tam wciepłam: pszenica (1 kg), żyto (1 kg), targowa mieszanka dla gołębi (1 kg - głównie kukurydza, groch, mieszanka innych zbóż, bo więcej na targu nie było), słonecznik (400g), płatki owsiane (300g zwykłe + ~400g ciemne), soja (jakieś 250g), ryż brązowy (400g), dynia pokruszona (jakieś trzy kobiece garści

), mieszanka studencka. Chyba to wszystko o ile pamiętam
Warzywa, owoce i inne daję osobno, więc nie dodawałam. Więc czy takiej skoncentrowanej mieszanki dawać mniej? Na 3 małe szczurki daję łyżkę stołową rano i łyżkę (bardziej płaską) wieczorem. Z tym, że jak mówię, dodaję dość warzyw i owoców, czasami białka, okazyjnie ukryję fistaszka w hamaczku
A czy Morganka i Amarena chudną to się jeszcze podzielę

Trafię jeszcze na jakieś zboża to dorzucę (bo na targu o tej porze już nie było

).
Re: Własna mieszanka
: pt sie 15, 2014 7:20 pm
autor: PoczciwaKluska
A ja się zwrócę do was z wielką prośbą
Przeczytałam ten temat od 1 strony ale dalej nie wiem jak zrobić własną mieszankę. Nie chcę żeby moim szczurom czegoś w niej brakowało albo żeby było czegoś za dużo. Chodzi mi to to czy nie mógłby ktoś z Was napisać mi dokładny przepis na żarełko
Jestem w 'tym" w miarę nowa( szczury mam od roku) i nigdy nie robiłam im własnego jedzenia i nie chcę zrobić małym krzywdy. Byłabym wdzięczna gdyby ktoś napisał mi co i w jakich ilościach mam wymieszać żeby było wszystko okej. Może być na priv może być tutaj. Zależy mi na tym bo doszłam do wniosku, że to tańsze rozwiązanie niż kupowanie dla 5 szczurów rat nature czy complit. Cenowo żeby wyszło do 100 złotych

Re: Własna mieszanka
: sob sie 16, 2014 11:39 am
autor: smeg
PoczciwaKluska, a może po prostu kupuj tańsze karmy w sklepach internetowych? Np.
Vilmie Premium jest polecana i chętnie zjadana przez szczury, a do tego bardzo tania, zwłaszcza gdy kupuje się większą ilość. Za robienie własnych mieszanek weźmiesz się, gdy nabierzesz doświadczenia

Re: Własna mieszanka
: sob sie 16, 2014 3:29 pm
autor: Kameliowa
Ewentualnie sprawdź składy karm dla szczurów na stronach sklepów internetowych i kupuj takie własnie produkty. Za 100 zł, to będziesz miała zapasu na dwa lata chyba

Re: Własna mieszanka
: śr sie 20, 2014 11:19 pm
autor: Megi_82
Właśnie opracowuję własną mieszankę

Generalnie trzeba się pobawić w przeliczenie wartości odżywczych białko/tłuszcz, sprawdzić ile procent jednego i drugiego zawiera dane ziarno i dobrać mniej więcej tyle, żeby żarcie miało tyle a tyle procent - ja kombinuję tak, żeby mi wyszło ze 12% białka i nie więcej niż 3-4 procent tłuszczu, to z ziaren podstawowych i tłustych typu słonecznik. Później do gotowej mieszanki podorzucam dodatków smakowych i jakościowych niezaburzających zbytnio bilansu, czyli suszone warzywa, zioła. Będę to mieszać z kupnymi karmami i granulatem dla urozmaicenia.
Jeśli zechcesz zaczekać kilka dni, aż dopracuję recepturę, to mogę się podzielić przepisem

Re: Własna mieszanka
: czw sie 21, 2014 1:10 am
autor: Kameliowa
Ja chętnie poproszę o przepis, bo przyznam się szczerze, że jestem leniwa i nie chciało mi się tego przeliczać, mimo, że wszystkie ziarna mam pod ręką ( w końcu sama je sprzedaję). Zwykle mieszałam "na oko".
Re: Własna mieszanka
: czw sie 21, 2014 3:45 pm
autor: Megi_82
Taaa, na razie mam 12% białka i ok. 3,6% tłuszczu i głowię się, czego dodać, żeby trochę podbić białko (a moze nie trzeba...?), ale żeby tłuszczu było tyle ile jest
W dodatku jak dosypie się warzyw, ziół, ostropestów i takich tam, to też się te wartości zmniejszą i rozmyją i boję się, że karma wyjdzie za uboga, ale moze wtedy srutnąć jeszcze orzechów czy pestek więcej... no, czacha dymi

Re: Własna mieszanka
: czw sie 21, 2014 5:46 pm
autor: Kameliowa
Może krewetkami? Tylko nie wiem ile jest białka w suszonych (tak na 100%) bo znalazłam taką informację:
Energia [kcal] Białko [g] Tłuszcz [g] Węglowodany [g]
Krewetki 86 18,1 0,8 1,5
Ewentualnie jest jeszcze konopia, sorgo?
edit.
co do ostropestu, to u mnie ziarna to była porażka, ale mielone/łamane znikało ( a różnica w cenie nie jest wielka).
Re: Własna mieszanka
: czw sie 21, 2014 7:08 pm
autor: Megi_82
Hm, a można tak po prostu kupić krewetki w postaci odpowiedniej do dłuższego przechowywania? Jeśli tak, to bomba

Zaraz posprawdzam te tam sorga - szkoda, że sklepy, które sprzedają ziarna w necie, nie mają takich informacji, no ale nic, większość już znalazłam

Myślę, że w sumie to mogę niedługo wrzucić to, co udało mi się skomponować, a dalej można podopisywać pomysły, czego jeszcze można dorzucić albo co zmienić, a ja przeliczę ilość i wartości

Albo to co mam będzie służyło jako baza, jeśli jest dobre.
U mnie ostropest w łupinach to niesamowity hicior, ile im nie nasypię, tyle zjedzą, stało czasem jako przysmak w kuchni w misce

Magia łupiny, czy co

Wszelkie surowe kasze i ryże też znikają co do ziarenka...