szczury.org

jesli chcesz moge obfocic ci kazda moja myszke osobno i powklejac
kupuje im karme prestige (nie widzialam dla myszek,kupuje wiec chomicza,dla swinek morskich).
Moje myszki mieszkaja na trocinkach "chipsi",zawsze maja sianko (zuzali,miętowe bądz z ziołami -->mogę zrobić fotki artykułów dla myszek i szczurki,ale uprzedzam,zed mam tego sporo-->od naturalnych czipsow poprzez owoce,brokuly suszone,owoce lesne,kolby...)

Moje weze jedza martwe (jednego mam wybredniaka),ale wystarczy rozmrozonego oseska wsadzic na troche w trociny z klatki (podbieram mychom ) i w pencecie ruszam takim oseskiem..

Pozdrawiam,
M.

Nie no nie mogę, nie mam szczura, ale mam myszkę, jak pomyśle że hoduję ją, dbam o nią i paaah! Daję ja na pożarcie wężowi, sory ale jak dla mnie to chore. Takich ludzi w ogóle nie rozumiem.

Madziula19: nie no ja nic nie mam do terrarystów o ile humanitarnie są trzymane gryzonie, no i jeżeli są humanitarnie zabijane, a właśnie sama zabijasz gryzonie?
A jak urodzą się malutkie myszki to nie żal ci cih, choćby trochę?...
JA osobiście nie mogłabym zabić żadnego gryzonia no, ale wiadomo wąż też musi jeść

[quote="Alices"]
nie no ja nic nie mam do terrarystów
[/quote]

A ja i owszem i nie kryje sie z tym. Nie rozumiem trzymania węża w domu, w akwarium, tak samo jak hodowania gryzoni, patrzenia na to jak oseski rosną, otwierają oczka, zaczynają łazić a później jak można je zabić i dać wężowi albo rzucić żywego ogona na pożarcie.
Ok, rozumiem że węże też muszą jeść, że nie mogą jeść mielonki ale niech robią to tam gdzie ich miejsce-na wolności.
Może sie oszukuje bo moje zwierzęta też jedzą mięso choć nie w postaci pierwotnej ale na prawde nie rozumiem terrarystów i chyba nigdy nie zrozumiem choć bardzo lubie węże, jaszczurki itp...

Znowu odbiegacie od tematu.

Wątek nie jest poświęcony niedobrym wężom, które zjadają kochane szczurki, tylko tym terrarystom, którzy wyłudzają na karmę gryzonie przeznaczone do adopcji.
Powtarzam. Tym i tylko tym.

A ponieważ, cierpimy teraz na sporą nadwyżkę gryzoni, i domy poszukiwane są na hurra, mogą się one okazać łatwym kąskiem dla takich wyłudzaczy. I tu warto się zastanowić jak jeszcze (oprócz umów adopcyjnych) można się przed takimi osobami zabezpieczyć.

Chociaż z drugiej strony...
...nie wiem czy takie wychudzone, niedożywione, zagrzybione i zaatakowane przez pasozyty (i wysmarowane lekami) szczury mogą budzić zainteresowanie hodowców gadów. Taki obiad by chyba wężowi tylko mógł zaszkodzić...

mi właśnie chodziło o to,że nie potrafiłabym tak oszukiwać,że biorę pod skrzydła a tu dziab...dlatego sama hoduję myszki..
i nie żałuję na jedzenie dla mych czy ich czystość,opiekę wet. bo przecież wtedy wiem co wąż je..

Jak możecie mówić "nie rozumiem jak można trzymać","niech robią to na wolności"..otóż gdyby nie terraryści wiele gatunków gadów,stawonogów i innych egzotycznych zwierząt po prostu by wygineła..terraryści,którzy rozmnażają te zwierzęta ograniczają w ten sposób nielegalne ich odławianie..

Popatrzcie na to z innej strony..jecie mięso...a jak myślicie,skąd ono się bierze?i nie zawsze taka krówka czy osiołek zabijane są "humanitarnie".

Niemniej jednak chamstwem jest oszustwo,że bierze się zwierzaka pod opiekę a później rzuca się go na pożarcie i jeszcze się tym szczyci.I to właśnie jest przykład pseudoterrarysty..
Uwierzcie,to nie jest przyjemne kiedy trzeba zabić myszkę (nawet w komorze z dwutlenkiem węgla),ale te stwory w terrariach też muszą coś jeść..tak jak my jemy mięso.
a terrarystów oszukiwaczy powinno się piętnować.Żaden szanujący się terrarysta nie będzie wyłudzał (bo jak to inaczej nazwać) szczurków czy myszek czy innych stworków (nawet kociaków!!-->słyszałam o takim przypadku )
po pierwsze to nie jest pewne żródło (szczurki np odpchlane).
I moze to by byl sposob...aby dac na szczurka środek odpchlający lub coś podobnego (taki oszust nie będzie czekał miesiąc,dwa,trzy tylko od razu poda) i może wtedy gdyby utracił swojego pupila ,może wtedy by zmądrzał...bo nie żadko taki wąż czy inny "gad" kosztuje więcej niż 200 złotych...

Polskie "prawo" (nawet przy umowie) określa taki czyn jako niska szkodliwość czynu i mają to głęboko gdzieś...

Takze nie wieszajcie "psów" na wszystkich terrarystach,bo nie wszyscy oszukują..
PS:Wszystkie moje myszki mają imiona

Nazumi: Z tego co napisałaś wynika, że nie lubisz terrarystów.

Nieprawda. Ja szanuję tylko tych, co gryzoni nie wyłudzają i zabijają w sposób humanitarny. Madziula19 jest przykładem takiego hodowcy. Ona podała przykład, że my jemy mięso krów [które są zabijane w brutalny sposób.. wiem, bo widziałam], węże muszą jeść gryzonie.
Wydaje mi się, że zabicie myszy przez węża jest bardziej humanitarne od zabicia krowy przez rzeźnika.

I nie wykręcajcie się tym, że jesteście wegetarianami [o ile jesteście], bo to nie ma najmniejszego znaczenia.

I EOT [przynajmniej dla mnie ;}].


A propos.. Jest gdzieś temat o wężach i podawaniu im gryzoni? Chętnie tam zajrzę :>

Popieram Nazumi! Nikt tak naprawdę nie jest święty, i nie wolno obwiniać węży, a tymbardziej terrarystów (oczywiście nie chodzi mi o tych, którzy wyłudzają gryzonie) za to, co my robimy CODZIENNIE. Tak po za tym zjadane myszki przez węże, jaszczurki czy inne gady, może również być doświadczeniem dla obserwującego hodowcy.

byłam też świadkiem takiego "wyłudzania". Znajoma oddawała myszki przez jedno z for i pewien chłopak wziął dwie. Po tygodniu pisze mu na gg "jak tam myszki ode mnie?", a on "nie wiem, moja jaszczurka nie chciała ich zjeść, więc oddałem".

Moim zdaniem chamstwem nie jest to, że ten chłopak chciał dać myszki jaszczurce na pożarcie, bo oboje są winowajcami - on nie poinformował jej, jaka będzie przyszłość myszek, a ona nawet o to nie pytała... ><

Nazumi pisze:

Nazumi: Z tego co napisałaś wynika, że nie lubisz terrarystów.

Nieprawda. Ja szanuję tylko tych, co gryzoni nie wyłudzają i zabijają w sposób humanitarny.

No to tak jak ja .
Teraz niektórzy terraryści widząc jaka jest sytuacja szczurków (jest ich mnóstwo) chcą je wyłudzić. Najgorzej, że są nieuczciwi i zakłamani mówiąc 'ten szczurek będzie miał koleżankę, dużą klatkę..." a tak na prawdę trafia do paszczy zwierzaka.
Z drugiej strony terraryści nie wezmą chorego szczurka, wolą dużego, zdrowego- z hodowli, bowiem taki szczur jest zadbany, a to tak samo jak my patrzymy czy karma dla szczurków jest dobra, tak samo oni sprawdzają czy jedzenie dla ich gada jest odpowiednie. Każdy dla swojego pupila chce najlepiej, rozumiem, ale nie można oszukiwać ludzi, którzy myślą, że szczurki trafiają w dobre ręce.

Alices, wątpię, aby terrarystom chciałoby się wypełniać cały formularz adopcyjny. Z tego, co wiem, jest to skomplikowana sprawa
Mogą po prostu kupić w sklepie, spaść i dać wężowi. Albo rozmnożyć. I co z tego, że chów wsobny? Wady genetyczne nie są 'mniej smaczne'..

Nazumi: hm... formularz? x) Ja chyba nie ten, nie bardzo kumam, ale pomijam ten fakt i zdaje się na twoją wiedzę .
No, ale miejmy nadzieję, że będzie coraz to mniej wyłudzaczy i oszustów .

Alices, prawdę mówiąc, moja wiedza jest znikoma XD
Formularze masz tutaj:
http://szczury.org/viewtopic.php?t=16148

Nazumi: Aaaaa, teraz to ja kumam już mniej więcej x) dzięki za linka

Moim zdaniem takie wyłudzanie to czyste chamstwo jeśli kogoś stać na kupno węża za min 80 zł to powinno go stać na zakup pokarmu dla niego.
Sama mam w domu dwa węże ale w życiu nie przyszedł mi do głowy pomysł wyłudzenia jakiegoś gryzonia od osoby która chce go oddać w dobre ręce. Gryzonie kupuje na giełdach terrarystycznych ( a tam sprzedający dobrze wie na co każdy te gryzonie kupuje). Gryzonie są w jak najszybszy sposób zabite i zamrożone. I chociaż sama ich nie zabijam to żal mi ich ale też za bardzo fascynują mnie gady żeby z nich zrezygnować.

Dobrze to ujęłaś Basia.
"Dla zaspokojenia własnej fascynacji nie mam obiekcji  poświęcić kilku gryzoni z giełdy terrarystycznej"