Strona 262 z 302

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: biel i nieco popielu;)

: śr lut 19, 2014 11:52 pm
autor: Megi_82
Doszczurzenie, cudownie :D
Dużo zdrowia dla nowej króweczki łaciatej :* U Was na pewno szybko się kobitka odstresuje :)
I oby się Mikunia z Ow... wróć, Pepitką dogadały szybko :)
Buziaki dla wszystkich :*

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: biel i nieco popielu;)

: czw lut 20, 2014 12:57 am
autor: unipaks
Ze staruszką nie jest dobrze :(
Ciałko wycieńczone, głównie przez wszoły, umęczone strupkami, rankami. W brzuchu, bliżej żołądka, coś wyczuwalnego w badaniu. A jeszcze możliwość guza przysadki... :-\
Dostała co trzeba w lecznicy, niedługo ponownie na badanie i dalszy ciąg leczenia.
Usłyszałam: - Wygląda na to, że szczurcia przyjechała do was jak do hospicjum
:-\

Ale agutka je, nie odpuszcza - więc wierzę, że ma wolę walczyć, że jest w niej siła by się nie poddawać.
Trzymałam biedulkę podczas zastrzyku, a ona... Po kłujce lizała mnie po ręku...
Nawet pani doktor powiedziała, że serce się ściska...
Bardzo, bardzo potrzebujemy kciuków i pozytywnej energii dla biedactwa
Niech się jednak uda

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: biel i nieco popielu;)

: czw lut 20, 2014 2:01 am
autor: Megi_82
Uni, trzymam bardzo zaciśnięte. Oby się udało.

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: biel i nieco popielu;)

: czw lut 20, 2014 9:07 am
autor: noovaa
Niech się uda! Trzymam kciuki mocno!
Wycałuj ją od nas delikatnie, niech wie, że wszyscy chcemy jej zdrówka i że musi dać radę.

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: biel i nieco popielu;)

: czw lut 20, 2014 9:10 am
autor: Paul_Julian
Kciukamy ! Oby została u Was jak najdłuzej !

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: biel i nieco popielu;)

: czw lut 20, 2014 6:25 pm
autor: unipaks
Widzę, że wczoraj nie napisałam jeszcze tego: staruszka z Poznania ma sporego guza na dole brzucha nad prawym udem - może gruczolak, choć wygląda nieładnie i w niepokojący sposób kojarzy mi się z tym czymś, z którym borykaliśmy się swego czasu u Finlandii [*]. A o operacji teraz to nawet mowy nie ma. :(

Boję się o tę bidę. Jest gorzej niż było, szczurka słabiutko chodzi, ciężko jej się zgramolić na nie tylko na hamak, ale nawet do swojego pojemniczka. I z apetytem dziś już nie tak dobrze jak po przyjeździe :-\
Może leki na wszoły okazały zbyt obciążające dla tak osłabionego organizmu i biedactwo może nie podołać tej walce, jeśli pomoc nadeszła zbyt późno... :(
Nie puszczajcie proszę kciuków za tę agutkową kapturkę...

Obrazek


Obrazek Obrazek

http://i599.photobucket.com/albums/tt78 ... 0911-1.jpg http://i599.photobucket.com/albums/tt78 ... 0909-1.jpg

Obrazek Obrazek


http://i599.photobucket.com/albums/tt78 ... 0908-1.jpg http://i599.photobucket.com/albums/tt78 ... 0907-1.jpg

----------------------------------------------

Blair_witch
, jeśli to czytasz: dlaczego tak bardzo zaniedbałaś swojego szczurka? Dlaczego - jeśli jak widać nie byłaś w stanie jej leczyć i zoperować - nie szukałaś dla niej dobrego domu już dawno temu?
Bo ewidentną nieprawdą jest to, co mi powiedziałaś: że wet na wizycie tswierdził, iż samiczka jest zdrowa.
ŻADEN wet, nawet taki osiedlowy od siedmiu boleści, by tak nie orzekł

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: biel i nieco popielu;)

: czw lut 20, 2014 6:35 pm
autor: Starsza Pani
Trzymam kciuki i mogę wesprzeć Cabaserem.

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: biel i nieco popielu;)

: czw lut 20, 2014 6:44 pm
autor: Paul_Julian
Co za kruszynka, mocno trzymamy kciuki !

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: biel i nieco popielu;)

: czw lut 20, 2014 6:47 pm
autor: 5zczurzyca
Może dać jej jakiegoś nutridrinka, vibovit, tran, cokolwiek... ;-/ sterydy pewnie by zbyt obciążyły organizm... ale taki betaglukan może chociaż... coś, cokolwiek... :'( A podobno aguti długo żyją... z drugiej strony kapturki żyją statystycznie najkrócej, więc... ;-/ Ehhh... powinno się jakoś wyrównać.

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: biel i nieco popielu;)

: czw lut 20, 2014 7:08 pm
autor: Entreen
Serce mi się ścisnęło, jak przeczytałam, ale jak zobaczyłam... :( :( Trzymam kciuki mocno... Biedna mała...

Czy szczurka bezpośrednio trafiła od poprzedniej opiekunki do Ciebie, bez przystanków po drodze? Nie mogę uwierzyć po prostu, że takie nieszczęśliwe, chore zwierzę ktoś by oddał, w takim stanie... Może to stres, transport, bo ja wiem...

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: biel i nieco popielu;)

: czw lut 20, 2014 7:13 pm
autor: unipaks
Betaglukan dostaje od wtorkowego wieczoru, gdy do nas przyjechała, razem z witaminami.
Z nutri się wstrzymuję, bo wolę Convalescence Support, nie zasładza a wzmacnia i póki co po trochu je zjada
Starsza Pani, czy cabaser wchodzi łatwiej niż dostinex? W naszej lecznicy nie używają, więc jeśli to tylko kryzys i minie, a potem mysza będzie w lepszej formie, to bardzo chętnie reflektuję
En, bezpośrednio... :( Dogadałyśmy się 17-go i tego samego dnia Blair_witch napisała o transport, a 18- go opóźnym wieczorem już szczurcia była u nas...
W domu taki smutek, tak na jej żal :(

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: biel i nieco popielu;)

: czw lut 20, 2014 7:43 pm
autor: ol.
Och...
:-X

(ale nie mogę jednak: co z tymi ludzmi !? to słonko wygląda jakby przyjechało z giełdy terrarystycznej raczej niż z kochającego domu >:( )

Maleńka bądź silna, teraz trzeba, teraz naprawdę masz po co...
Uni, z całej siły kciuki dla Was!

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: biel i nieco popielu;)

: czw lut 20, 2014 8:31 pm
autor: Starsza Pani
unipaks pisze: Starsza Pani, czy cabaser wchodzi łatwiej niż dostinex?
Nie, tak samo 8) . Ale są pewne zalety: większa dawka w tej samej objętości (Cabaser to 1mg, Dostinex 0,5) i nizsza cena.
Ja już jestem mistrzynią w podawaniu, bo robię to od grudnia 2012. Rozrabiam w 3 kroplach wody, wciągam do insulinówki (to 0,05 um), i wsadzam znienacka do pyszczydła, wciskam, po czym zamykam (jak psu po tabletce) i czekam aż przełknie. Moja Franka, jeśli pyszczka nie zamknę, potrafi ślicznie splunąć i wtedy zaczynamy od początku.
Ważne, żeby rozrobić w jak najmniejszej ilości wody - te 3 krople to minimum.

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: biel i nieco popielu;)

: czw lut 20, 2014 9:22 pm
autor: kalinda
Biedactwo... oby dała radę, a Wy z nią!
A jak tam łączenie Miki i Pepitki?

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: biel i nieco popielu;)

: pt lut 21, 2014 2:31 pm
autor: unipaks
Biedactwo nie poddało się i walczy; podjęła na nowo jedzenie tak jak jeszcze było wtorkowej nocy, znów włazi do hamaka, a choć ruchy ma niemrawe, to jest jakby lepiej. :)
Co do łączenia, mniej teraz czasu mam bo ciągle papki, gerberki, gotowanie szmatek oraz domestosowanie na okrągło. ::)
Ale dwa, trzy razy dziennie radują się wzajemnie swoim towarzystwem w transporterze albo na półce z książkami czy w kartonowym domku także. ;)
Nadal jeszcze nieprzekonane :P