szczury.org

A to ciekawostka ..
Godryk jest sliczny.. ale faktycznie malusi. Te albinoski co mam jeszcze teraz tez gabarytowo za wielkie nie sa

Pierwszy więc raz zdarzyło się w moim życiu, że sama nie wiem, co mój mąż dostanie ode mnie na święta.

dobre ja tez tak mam w tym roku z jedna różnicą , wiem 'co sobie kupił' ... dałam mu kasę i wilk syty i owca cala dostanie coś jeszcze o czym nie wie, żeby był element prawdziwego prezentu bo ja tak nie potrafię żeby nie było niespodzianki ani troszkę

Szczur to pies... na grzane wino.

Jako że ziąb na dworze przeokropny i całą familią załapaliśmy przeziębienie, postanowiliśmy wczoraj z Adamem, że zrobimy sobie wieczorkiem po kubeczku winka grzanego, tak dla zdrowotności. Jak się brać szczurza o tym zwiedziała, to szczury mieliśmy dosłownie wszędzie - na plecach, ramionach, głowach. Każdy usiłował dostać się jak najbliżej, bo może coś się skapnie. Nie skapnęło jednak, bo państwo uważali. Wszak piątka tłukących się po klatce, pijanych ogoniastych, to byłaby już lekka przesada.

Dawno mnie nie było u Was w temacie i czytam: zaraz zaraz jakie 5 szczurów ?

Gratuluję białaska! Nie ma to jak GMR

Dziękujemy serdecznie za gratulacje.

Kochani!
Z uwagi na to, że jutro wigilia, chciałabym już dziś złożyć Wam serdeczne życzenia. Jutro czasu na to nie będzie
Życzę Wam: samego szczęścia, spełnienia marzeń, uśmiechów na twarzach. I żeby te Święta były wesołe, spokojne i przyniosły Wam dużo radości. Żebyście się za bardzo nie przejadli, a za to dużo odpoczęli. A dla wszystkich szczurków przede wszystkim zdrówka. Bo dobrych właścicieli, to one już mają

Dziekujemy serdecznie . Ja i moje Paszczaki. I Wam zyczymy rowniez tego samego.
No i dla Brygady dobrych wlascicieli bo Wy jestescie Paskudni!!


... nie no zartowalam

Tu taka mała dawka świątecznego nastroju. Chłopaki bardzo żywo interesują się naszą choinką. Najbardziej fascynują ich błyszczące bombki, ale największą frajdę sprawia im podkradanie robionych na szydełku przez moją teściową aniołków. Trzeba pilnować ich, bo starczy wzrok odwrócić, a aniołek już znika w czeluściach kołdry. Zdjęcia są tylko trzy, bo jak na złość, jak tylko Adam wziął do rąk aparat, to chłopaki przestali wywijać cuda przy choince.

Wyniki z wczorajszego ważenia, w nawiasach zmiana od ostatniego pomiaru (sierpień):

Flap - 761 g (+11g)
Flip - 555 g (+44g)
Geralt - 566 g (+125g)
Godryk - 233 g (b.d.)
Gwidon - 548 g (+124g)

A może uda się Wam zrobić fotki wszystkich ogoniastych razem ? muszą genialnie koło siebie wyglądać.

Nie jestem w stanie wyobrazic sobie Flapa , Fedryczek wydaje mi sie bardzo duzy a wazy tylko 700 G chlopaki za to wiecej bo 600 a Flipek wdal sie najwyrazniej w wujkow bo wyglada i wazy podobnie , ciekawe kiedy binek sie dostosuje do stada .


Glaski i mizianka dla wszystkich calusy dla Gosi.

wow, nieźle sobie waza chłopcy na włościach ,kiedy zdjęcia?:D

Zdjęcia jakieś może kiedyś będą

Nakasha z tym grupowym zdjęciem, to może być kłopot wieeelki. Ja nie wiem, jak Wy takie foty robicie, ale tym naszym ogonom, to by trzeba chyba coś na uspokojenie dać, żeby grzecznie razem zapozowali i się nie rozbiegli na wszystkie strony. No ale postaramy się wziąć pod uwagę Twoje roszczenia

mała przestrzeń jak taboret albo fotel plus żarcie ulubione w pysk

Sto lat, sto lat dla wszystkich F'ków z Merchowego Pola. Nasi pupile kończą dziś roczek, z tej okazji dostali torcik, którym podzielili się z resztą stadka. Mała fotorelacja:

http://img693.imageshack.us/i/img7466f.jpg/

Ja nie mogę, jaki chomik Super wyszedł

I przyłączam się do życzeń - niech nam żyją dłuuuuuuuuugo i zdrooooooooowo i szczęśliwie