U mnie jak Kropek przyjechał , i dziewczyny poczuły kastracika, to był rejwach w ich klatce. A Sorana jakby zupełnie nie wyczuły. Tylko ciekawsko sie patrzyli na siebie.
Ol. sprawdz koniecznie jak one się będą zachowywac na neutralu. Bo jak są grzeczne na neutralu, to chyba wieksze szanse na powodzenie łączenia
Fotki z wanny :
Soran z Florką :

Tu widac, jak Soran się puszy.:
W klatce:
Soran i Kropek ( z przodu)
A to chyba Nicponia z Kredką :
Florka i Soran (chyba):
Soran (potrafi tak siedziec cały dzien i sikać pod siebie :/) Przy okaza\ji widac listwy narozne przyklejone do kuwety:
Pierwsza calkiem spokojna wspólna kaszka ! Od góry : Florka i Soran , od lewej : Kredka, Nicponia, Kropek:
Florka i Soran:
Soran. Uwielbia chlebek, sałatę troche mniej, papryki nie:
Kropek i Florka coś jedzą. Dlaczego najfajniej im sie je w kiblu
Soran i Kredkowy zrudziały zadek. Całą sałate popychała w jego kierunku, niemal go zakrywając

Nie wiem czemu. Moze dlatego , ze wczesniej Soran skubał sałatę, przestraszył się Kredki i przestal?
Soran w sałacie:
Florka z rurką makaronu. Musiałem ją wyganiać po kilka razy z kibelka :/
Soran z makaronem. NIewyrazne

Lezy tak sobie cały dzień, a potem cięzko mu stawiać łapy. Widać rózowe pięty:
Soran trzyma makaronik w jednej łapce i wcina, za nim Kredka:
Soran i Kropek sobie spali:
Florka niestety chrumkoli

Daję jej rutinaceę i bioaron. I Atrovent wziewnie na co dzień. Za tydzień do weta , właściwie szukamy na ślepo jakiegoś sposobu
