szczury.org

Ale szczurze zamieszanie

Ja tez mam sesje, wlasnie sie "ucze"

Dzis mialam isc na egzamin, ale wczoraj siedzialam na necie. Okolo 15stej zabralam sie do nauki. O 16 zadzwonil Szalas, ze wpada kumpel na kawe. O 16.30 zadzwonil, ze jest wkurzony i poszedlby na piwo (czekal na wpisy 4 h o.O). Zrobilam konferencje na gadu, zeby dowiedziec sie, czy ktos wybiera sie na egzamin. Zbiorowa dezercja z tego wyszla Wypilismy piwo (jedno gora piec). Przypomnielismy sobie, ze mamy jeszcze wspolokatorow (tylko jedno, no gora piec).
Mowilam, ze wlasnie sie ucze?

No to się rozumiemy, hahaha

Więcej fotek

Moja biedna Czikusia objawiła się przy misce

Czika:


Je i pije - dobrze. Guzy powoli - dobrze, rosną - źle. Daje radę chodzić - dobrze, ale już nie skacze i głównie śpi w gnieździe - źle...

Czika ma rok i 11 miesięcy


Balaji specjalnie dla Justki Dumbuś uwielbia obgryzać moje paznokcie (szczególnie gdy są pomalowane) i pierścionki, co widać na fotkach



Próba kradzieży pierścionka:



Miyu:




I nasze koty, których już dawno tu nie było

Diana:



To się nazywa szczęśliwy kot




Dante:



Nie lubi być fotografowany

Freya:

o matko ten białas jest słodki,taka sroczka z niego wymiziaj dumbaska.Kotki są cudne,a jak ślicznie pozują do zdjęć. Mi wczoraj w gości przyszedł kot sąsiada na mizianie, otworzyłam drzwi żeby przewietrzyć przed snem a tu kotek sobie wchodzi niczego sobie nie robiąc z faktu mojej alergii i dawać sie łasić
a tak a propos szczęśliwych kotów , pozy jak na zdjeciach 6,7 i 8 pokazują jak kot ma wszystko gdzieś i są takie słodkie,zawsze mnie rozwalają na atomy.Masz szczęście ze możesz mieć takie kociaczki,ja je kocham bardzo ale w domu nie mogę mieć

Rhenata, my po prostu kochamy, ubóstwiamy koty i nie wyobrażamy sobie mieszkania bez nich . Ja jestem uczulona, ale na szczęście to lekka alergia i Alerzina wystarcza . A myślałaś nad sphinxami?

Leniwce razem:




1 marca przywieziemy w końcu naszego wyczekiwanego norweskiego leśnego z hodowli Kotonland

Imię rodowodowe: Goran, imię domowe: Horus

Nakasha, czarne paznokcie? Czyżbyś emo była?

Piękne kociaki, rasowce są szczególnie zjawiskowe jak dla mnie
Balaji jest super! Ubóstwiam

… to co nazywasz prostą próbą kradzieży, dla mnie wygląda na rozbój zuchwały z użyciem niebezpiecznego narzędzia (zębiska) a te uszyska służą niewątpliwie do odwrócenia uwagi
....
kociska prze...

ogonowa, yyyy, no nie, przede wszystkim to jestem za stara na emo a gdy byłam w odpowiednim wieku, emo jeszcze nie byli popularni

Poza tym malowanie paznokci na czarno nie musi wcale być symbolem czegokolwiek, może tylko tego, że dana osoba lubi kolor czarny A ja lubię kolor czarny i często ubieram się na czarno

Psycholodzy stworzyli specjalną dziedzinę wiedzy: psychologię wyglądu, która zajmuje się analizą wyglądu i doboru ubrań ludzi . Jeśli już szuka się jakichś powiązań, to najlepiej tam, zazwyczaj opisy są nadzwyczajnie trafne


odmienna, fakt, Balaji akurat nigdy się nie kryguje i nie kryje ze swoimi zamiarami

Czarny kot (Dante) Zazdroszczę
Jestem w trakcie nakręcania rodziców na czarnego diabełka

A tak na prawdę to podobają mi się takie Szare koty tylko nie pamiętam rasy

A Horus ma prześwietne umaszczenie futerka

Może takie dwa Sobie kiedyś na Swoim sprawię

Czika jaka ona jest grubiutka fajna taka, przytulanka...

Całuski i mizanko wszystkim pociechom

A myślałaś nad sphinxami?

hehe czy to pies? czy to kot? nie!!! to supermen zapomniał kostiumu sliczne kicie ale ja tam wole futro, A twoje kotki sa kochaniutkie, niestety ja mam mocna alergie.

Dziękuję za zachwyty

Sphinxy mają specyficzny urok

Przepiekne kociaki , a ocekiwany nabytek to w ogole och i ach

Najnowsze fotki Horusa (Gorana) *___* na 2 z siostrą Glorią



No i się zaśliniłam


I Dante, który nie znosi być focony




Bracia S część 1

Sun

Tak, ma uszkodzone lewe uszko - został niemiło dziabnięty przez Miyu [tak to jest jak się walczy z alfą... ] i kawałeczek uszka niestety usechł co nie zmienia uroku jego durnowatych, przekomicznych min




Sepi będzie jutro, dzisiaj tylko kilka fotek

Goran mi się kojarzy ze śnieżnym kotem, nie wiem czemu Po prostu boski jest, po siostrze widać, że u nich to rodzinne A te uszkodzenie Sun'a prawie nie widać, gdybyś nie napisała to pewnie nie zwróciłabym na to uwagi Śliczny jest, i ten księżyc na główce. Nie wiem czemu ubzdurałam też sobie, oglądając zdjęcia kiedy był mały, że jak urośnie to właśnie ten księżyc mu zniknie... ja mam dziwne myśli ostatnio

Mizianko dla wszystkich futrzaków.

Sun jest boski, ten pyszczek ma taki słodziutki na niektórych zdj. wygląda jakby miał maskę z księżycem na czole, taka szczurza wersja Zorro A nowy kotek coraz bardziej puszysty,czy mi sie wydaje?

Rhenata, ja się właśnie w tej głupkowatej mince i półksiężycu zakochałam *__* i to zdecydowało o kupnie

Tak! Dla Horuska już rośnie grzywa

Naixinka, na szczęście nic mu nie znikło ten półksiężyc jest przecudowny możesz sobie pisać w google czy na deviancie "snow leopard" - te są nieziemskie... a w norwegach zakochałam się dawno temu i już nie mogę się doczekać 1 marca




Zapomniałabym!

1 marca trafi również do nas Lina (Inverse) z hodowli Emerald Moon!

Oto fotka i opis by Marta:



"(agouti self) prawie idealny - Ciekawska lubiąca człowieka, mała demolka, rozwaliła mi scenografię "

Innymi słowy imię pasuje do niej idealnie