szczury.org

Dałem już ogłoszenie

przeglądnę jeszcze oferty, lecz niestety z transportem jest ciężko bo nie mam prawa jazdy dlatego mile widziane było by chociaż w Małopolsce, to jakoś by się to zorganizowało

Hej, czy taka klatka będzie odpowiednia dla 2 ogonków? http://klatki.org/klatki/klatki/klatki/ ... 0x46-Mega1 czy może lepiej taka jak dla królika http://klatki.org/klatki/klatki/klatki- ... ocynkowany ? Jest dłuższa ale nie ma tych pięterek.

Pierwsza jest ciut za mała. Odpowiednie wymiary to 60x40x70 cm dla dwóch szczurów. Druga byłaby ok, ale ma duży odstęp między prętami, maluchy i drobne samice uciekną.

Czyli która lepsza? Bo innych nie znalazłem

Według mnie ta pierwsza klatka jest ok dla 2 szczurów (jak na moje nie jest za mała, ale taka na styk), ta druga tak jak emi napisała, ma za duże odstępy
Ale jest też pełno innych:
http://allegro.pl/klatka-dla-chomika-sz ... 96728.html
http://www.zoohandel24h.pl/produkt-77-113
http://www.zoohandel24h.pl/produkt-77-320
http://allegro.pl/klatka-dla-szynszyla- ... 34807.html
http://allegro.pl/klatka-dla-szynszyla- ... 14522.html
http://allegro.pl/klatka-70x40x80-wiewi ... 05878.html
http://allegro.pl/klatka-dla-szynszyla- ... 38939.html

http://allegro.pl/klatka-dla-szynszyla- ... 14522.html polecam. mam taką klatkę dla dwóch szczurów i jest ok. poidełko i miska też są fajne w zestawie
Uważam, że cena też jest rozsądna, bo mam tę klatkę od ponad dwóch lat i jedyne co jej się stało to zaśniedzenie prętów w paru miejscach, ale bez tragedii. Spokojnie można ją myć detergentami. Kuweta nie jest z bardzo cienkiego plastiku, jest fajna, stabilna, wytrzymała (ALE nie wiem, jak szczurze zapędy do gryzienia, bo moje ogony nigdy nie gryzły kuwety).
Wadą są małe drzwiczki.

Dzięki wszystkim za pomoc Jak uzbieram trochę pieniędzy to kupię którąś z tych klatek

Hej mam pytanko / prośbę Jakoś za 2-3 miesiące chce moim babką powiększyć klatkę (kupić nową większą) I teraz nie wiem jakie wymiary klatki i gdzie taką znaleźć były by odpowiednie dla 5 zgrabnych babeczek ? mam na oku tą http://www.zdrowyzwierzak.pl/product-po ... takow.html ale powiedzcie czy nie za mała ? Jak za mała to proszę o pomoc w znalezieniu większej No i z dobrą ceną bo i tak będę musiała kuwetę na metalową wymienić ze względu na moich pożeraczy kuwet ;p

Przepraszam za post pod postem , chodzi o tą klatkę , tu są wymiary podane http://www.zdrowyzwierzak.pl/product-po ... szara.html Wydaje mi się że była by dobra , bo większą znalazłam tylko taką która ma 100 cm długości , 80 szer. i 100 wysokości ale z tą szerokością 100 mi nie pasuje a znowu jest niższa od tej z linku . A wydaje mi się że wyższa lepsza , i tak zamówię do niej metalową 15 cm kuwetę ... to będzie jeszcze wyższa

Obie klatki to raj dla 5 i spokojnie wejdzie tam więcej typowa 5-cioszczurowa to taka http://www.zdrowyzwierzak.pl/product-po ... lona-.html więc każda większa też się nadaje

Ooo dziękuję Ci Ja akurat mam klatkę 40 szer.. 70 długość i wysokość ok 70 ..starczyło by im na początek co ?

70x40x70 według kalkulatora jest na 3 szczury.

Tylko że mi chodzi na sam początek , później zmienię na tą z linku Bo moje cztery się dogadują w tej klatce którą mam obecnie i w sumie nie jest im ciasno (2 z nich są jeszcze dość małe , Pyśka też wielka nie jest , Luna jest największa a nie należy do ogromnych szczurków , Mała łysinka która dojdzie do stadka we wrześniu też będzie malutka , więc wydaję mi się ze miesiąc albo 2 (do 18stki = przypływu gotówki) wytrzymają w tej klatce co ?

paula, a ja myślę że nowa klatka to idealne miejsce do łączenia, więc warto ją nabyć na przyjazd nowego szczura

Ale nie, nic im nie będzie jak się pokiszą chwilę w za ciasnej. Byleby to była chwila, a nie pół roku.

nie no bez przesady Mam osiemnastkę pod koniec października chyba że mój chłopak wpadnie na genialny pomysł że kupi mi ją wcześniej hehe ;p Ma takie pomysły więc mogę się spodziewać A z łączeniem nie mam większych problemów tym bardziej jeśli dochodzi do stadka młodziutka babeczka O dziwo moje dzikie baby są dla nowych przybyszy bardzo łaskawe I już 1-2 noc jest przespana razem , albo raczej przeżyta razem na wspólnym demolowaniu klatki