szczury.org

last, ja proszę więcej Ciebie takiej uśmiechniętej z pięknymi, rozpuszczonymi włosami! Ok, będę kręcić włosy specjalnie dla Ciebie. Szykuję wałki.

A to ja tu teraz posypię komentarzami, sasasa!
Wiewi, świetny kolorek włosów, a jakie masz naturalne? (bo próbuję sobie jakieś dopasować i mi nie wychodzi, bo te Ci wyjątkowo pasują....jakiś kasztan/czekolada może ewentualnie - zgadłam?)
Emi z loczkami wygląda jak aniołek
Bratka, śliczna jak wszystkie inne (to chyba jakaś choroba na tym forum z tą urodą dziewczynek ;]), ale najbardziej podoba mi się zdjęcie z Twoimi naturalnymi (?) włosami - w sensie nie prostowanymi, czyli zdjęcie nr. 2
Last,

emi2410 pisze:last, ja proszę więcej Ciebie takiej uśmiechniętej z pięknymi, rozpuszczonymi włosami!...

podpisuję się pod wypowiedź Emi

Black na wszystkich zdjęciach mam takie same włosy tylko zdjęcie 2 było po kąpieli

Last ee tam musiałam przerobić bo inaczej koszmary by się Wam śniły

Macie tutaj jeszcze jedno moje zdjęcie - nieprzerobione, ale niestety słabej jakości...

Jestes sliczna !
Tak na marginesie. Czemu tylko dziewczyny/kobiety
wrzucaja swoje zdjecia, a faceci nie ?

Black, dzięki Naturalne mam ( o ile dobrze pamiętam ;p ) takie blondo rude złoty blond to się chyba czasem nazywa.

Wiewi ale jesteś śliczna!

Skoro wszyscy dodają , to może się przemogę i też dodam





I jeszcze jedno z serii a co robię w wolnym czasie A w zasadzie robiłam dopóki pogoda się nie zepsuła. Oczywiście zdjęcie z nauki prywatnej jazdy jaką odbywałam na lotnisku Krywalny w Białymstoku , motor jest mojego M.

CBRka Szlifiera mojego TŻ, z tym, że jego to 1000, a nie 600, w dodatku starszy model, ze stalową ramą, bydlak waży 300 kg, sama nie wsiądę Ja zaczynam powoli, 125 ^^

Łał ... zazdroszczę Ci że jakkolwiek możesz sama zaczynać, ja liczę tylko na dobroć mojego TŻ który czasami da mi prowadzić na bocznych ulicach
Ale już niebawem będę próbowała zdac prawko na motór xD
No nasza Hanka waży coś około 250 - 300 kg I zaczęłam od niej bo po raz pierwszy wsiadłam na motor jako kierowca Co prawda za pierwszym razem zaliczyłam upadek ( przy czym zbiłam lusterko ) ale to na postoju Wtedy najciężej utrzymać takie bydle xD

Wiesz, "moja" hondzia 125 cb, "moja" jest tylko umownie, mnie też mój TŻ uczy A lusterko też straciłam, za to do końca życia zapamiętam, że przedni hamulec jest w motorze głównym i NIE NALEŻY go używać na mokrej trawie

Ło matko Już to sobie wyobraziłam ... Mam nadzieję że nic strasznego się nie stało.
Ja za to nie zapomnę o 'delikatności' z jaką powinno się używać hamulca

Arau pisze:...za to do końca życia zapamiętam, że przedni hamulec jest w motorze głównym i NIE NALEŻY go używać na mokrej trawie

Co Ty nie powiesz... Wieki temu rozbiłam dzięki temuż hamulcowi głową żelazną kłódkę plus olbrzymie drzwi do hangaru

handzia600 pisze:Ło matko Już to sobie wyobraziłam ... Mam nadzieję że nic strasznego się nie stało.
Ja za to nie zapomnę o 'delikatności' z jaką powinno się używać hamulca

Mnie nic, zabytkowy motocykl przestał być w 100% zabytkowy bo trzeba było zmienić klamkę sprzęgła i lusterko

BlackRat pisze:Co Ty nie powiesz... Wieki temu rozbiłam dzięki temuż hamulcowi głową żelazną kłódkę plus olbrzymie drzwi do hangaru

I przynajmniej dzięki temu do końca życia zapamiętasz ^^

Dziewczyny, bo offtop, robimy temat o moto ?