Strona 29 z 53

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: śr lut 27, 2013 3:05 pm
autor: akzi
no to masz babo placek :P
znaczy się masz chłopie teraz problem :D
trudno niech będzie jak jest nic nie zrobisz, ewentualnie mozesz załatwić jej tą koleżankę i tak niestety bedziesz musiał . więc może teraz gdy malec jest naprawde mały i łatwo go połączyć .

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: czw lut 28, 2013 9:10 pm
autor: badman
Próbuję połączyć swoje szczurzyce już od dwóch tygodni. Postępowałem zgodnie ze wszstkimi wskazówkami, próbowałem wszystkich sztuczek... kiedy już wydaje się, że wszystko jest ok. Starsza atakuje młodszą... strasznie źle się z tym czuję, ponieważ mała jest trochę podrapana i zestresowana, a starsza cały czas zestresowana i nabuzowana. Mała już nie podchodzi do starszej tak chętnie. Teraz obserwuje ją i jak tylko starsza się zbliża - mała staje na tylnich łapkach i próbuje się bronić(?)...

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: ndz mar 03, 2013 8:32 pm
autor: akzi
spokojnie u mnie w klatce to widok codzienny, nie przejmuj się tym, daj im się poznać 2 tyg to krótko, szczurki sobie jeszcze cos tam ustalają i poznają się
nie interweniuj małej nic nie będzie, da radę, się boi bo jest mniejsza to normalne, troszkę podrośnie i zapomni a wielka miłość zaraz będzie :)

bez nerwów, a postawa na tylnych łapkach oznacza, uwaga jestem wyższa niż myślisz dam sobie rade jestem dowazna i nie pozwole sobie na przepychanie mnie :)

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: wt mar 05, 2013 1:19 am
autor: Dzimi992
Witam :)
Jestem tutaj nowy i być może już nie raz był poruszany ten temat który mnie interesuje aczkolwiek ktoś będzie na tyle miły i odpowie mi ponownie,bądź chociaż skieruje do prawidłowego działu(ten wydał mi się najrozsądniejszy). Mianowicie,jestem posiadaczem dwóch szczurków,samiczki,początkowo miałem jedną,jednak gdy nadeszła ta wyczekiwana przeze mnie pora,dostarczono mi dużą klatkę ,nabyłem drugą samiczkę,po pomieszkaniu w swoich starych,osobnych klatkach,wpuściłem szczurki do tej nowej,ku mojemu zdziwieniu chyba od razu się zaakceptowały,bo są bardzo grzeczne.Pierwsza jest już "weteranem"można by powiedzieć gdyż jest u mnie już od września,tą drugą natomiast dokupiłem ponad tydzień temu.Wszystko ładnie pięknie,obie sobie razem śpią,bawią się i łuskają,natomiast patrząc na nie mam ochotę dokupić jeszcze jednego szczurka,również samiczkę tym razem Dumbo,mam Rexa-ta starsza i Albinoska-ta młodsza.I teraz mam takie pytanie,czy jeżeli te dwie samiczki są już przyzwyczajone do nowej klatki i do siebie,to dołączenie do nich samiczki Dumbo byłoby jakimś dużym ryzykiem? Czy po prostu tak jak ta starsza zaakceptowała tą młodszą,tak teraz one obie zaakceptują kolejną.Wiem że zależy od charakterów,od dominacji i innych różnych aspektów jeszcze,jednak może ktoś miał podobną sytuację do tej mojej i mógłby mi pomóc. :) Dodam że klatka spełnia wymogi aby znajdowały się w niej 3 lub nawet więcej szczurków,a także posiadam jeszcze psa który chyba już troszkę głupieje,jednak jest bardzo tolerancyjny i również akceptuje obie dziewczynki,nawet gdy po nim biegają. :)
Z góry bardzo dziękuje i pozdrawiam miłośników Ogonków ;)

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: wt mar 05, 2013 7:09 pm
autor: Malachit
Tak jak napisałeś - to zależy od sytuacji, ale w 99% szczury da się połączyć. Nie robiłabym tylko tego tak, że wrzucała nową do klatki obecnych, bo mogą ją gnębić - lepiej połączyć je na neutralnym terenie, tak jak jest to opisane w pierwszym poście tego tematu ;)

Aaaa i jeszcze jedno - proponuję adoptować szczurzycę, nie kupować - tutaj na forum dużo szczurów szuka domów ;)

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: wt mar 05, 2013 7:13 pm
autor: Dzimi992
Tak wiem,właśnie przeglądam strony z adopcją ;) Dziękuje za odpowiedź :)

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: śr mar 13, 2013 6:47 pm
autor: zuza_
witam,
od niedzieli mam szczurzycę, która ma 5 miesięcy, dostałam ją od koleżanki, ponieważ niestety ale okazało się że ma ona uczulenie, którego wcześniej nie miała. U koleżanki była ona około miesiąca, więc zdążyła się do niej przyzwyczaić. Mnie już w miarę akceptuje, ale podchodzi jeszcze z dystansem. Wiem, że szczurki potrzebują towarzystwa dlatego, też chciałabym dokupić drugą samiczkę, ale obawiam się połączenia ich z tego względu, że obecna jeszcze się do mnie nie przyzwyczaiła. W związku z tym mam pytanie, czy powinnam to zrobić jeszcze, w momencie kiedy obecna nie przyzwyczaiła sie do mnie bardzo czy poczekać jeszcze trochę i dać się oswoić najpierw szczurzycy z obecną sytuacją?

z góry dziękuję bardzo za pomoc :)

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: śr mar 13, 2013 6:53 pm
autor: Szczurozol
Zuza,moim zdaniem śmiało możesz dokooptować przyjaciółkę,im wcześniej tym lepiej.
Dobrze by było aby nowa przyjaciółka była młodsza od szczurzycy którą już posiadasz.
Pozdrawiam.

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: śr mar 13, 2013 8:56 pm
autor: sisay
Proszę pilnie o ekspercką opinię...

Zerknijcie na ten filmik.
Większa szczurcia mieszkała w tej klatce kilka dni, dziś powiesiłam jej hamaki od Nietoperrr ;D mała oszalała na punkcie tej dziury, do której mogła wejść. Dodanie hamaczków połączyłam z dodaniem jej nowej koleżanki i oto jak moja starsza się zachowuje.

Niestety 10 minut potem wciągnęła ją skutecznie do tego hamaka i teraz się waham, czy je tam zostawić? czy lepiej jednak je powyciągać i schować ten hamak póki malutka nie będzie bezpieczna?

Please, bo słychać piski malutkiej....
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... M6X0T2R5L0

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: czw mar 14, 2013 11:04 am
autor: IHime
Sisay, łączenie najlepiej przeprowadzać w pustej klatce. Wstrzymaj się z dodawaniem zabawek do czasu, aż dziewczyny w miarę się dogadają.

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: czw mar 14, 2013 11:06 am
autor: xiao-he
Wyciągnij hamaki do póki nie dogadają się tak na 100% :)

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: czw mar 14, 2013 4:15 pm
autor: sisay
Dzięki, ale miałam szczęście, dziewczyny żyć bez siebie nie mogą :)) praktycznie ich nie widuje, ciągle się iskają i śpią w hamaku.

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: pn mar 18, 2013 7:02 pm
autor: RemedyForIgnorance
Temat mega pomocny! :) Dzisiaj właśnie do mojej Nestee która ma 2,2 roku dołączyłam na oko miesięczną nową szczurzynkę Verę i jak na razie jest ok. Nestee tylko 2 razy leciutko 'zbiła' nową kiedy ta właziła jej dosłownie (:D) na głowę i leżą teraz grzecznie w domku :) Poprzednio jak do Nestee dołączyła moja niedawno zmarła Cola to nie wiedziałam, że nie powinno być w klatce żadnego jedzenia i chyba przez to potem dość często zdarzały sie sytuacje gdzie dziewczyny biły się o jedzenie. Tym razem nie popełniłam tego błędu :) Jeszcze raz dzięki za porządnie opisane łączenia szczurów! ;D :-*

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: pt mar 22, 2013 11:03 am
autor: PandoraHL
Wiem ze powinnam poszukac ale zaraz musze isc do pracy moj chlopak nagle tez a mam watpliwosc. Wczoraj polaczylismy 2 chlopakow jeden Harry byl u nas juz tydzien ma ponad miesiac, i drugi ktorego kupilismy wczoraj Larry urodzil sie 25 lutego zaraz tez bedze mial miesiac. Polaczenie sie udalo bo w wannie na nautralnym trenie po wywachaniu po 15 minutach juz spali przytuleni. Po godzinie poltorej wsadzilismy ich do klatki no i zaczely sie zapasy, nie wyglada to jakos strasznie groznie bo najpierw wiekszy lezy na malym i obraca go na plecy a maly np z rozbiegau wskakuje na duzego i zabiera mu marchewke, sa piski ale nie liczne. Leża razem ale w nocy spali na oddzielnych hamakach. maly przyszedl do harrego i go udeptywal i iskal w nocy bo wstalam i sprawdzalam co sie dziej co godzine. ale potem znow oddzielnie. klada sie razem na jakis czas a potem spia oddzielnie no i zapasy caly czas jest bieganina. ale maly nie wyglada na przerazonego bo po kazdym ataku odwraca sie i wskakuje na Harrego zaczepia go sam. ale zapasow jest duzo jednak, my na mich dmuchamy albo klaszczemy i wtedy biegna do nas i patrza o co nam chodzi. nie wyglada to źle ale wolalabym zeby zadnemu nie stala sie krzywda bo oszaleje w tej pracy mysllac ze cos sie dzieje. Czy to jest normlane u malych szczurow bo wyglada jakbys sie poprostu bawili. Studiuje biologie wiec nie jestem kompletnie zielona ale pierwszy raz w zyciu mam szczury i nigdy sie nimi nie interesowalam, mam tez mysz ale z Baryłka to jest zupelnie inaczej. jest ktos w stanie mnie uspokoic?:)

Re: Łączenie szczurasków i ewentualności z tym związane

: sob mar 23, 2013 5:26 pm
autor: sisay
Prosiłabym o radę.

Łącząc 2 nowe szczurki z dwoma "starymi" czy lepiej łączyć od razu cztery szczurki na raz?
Czy lepiej osobno, dołączyć jedną a potem kolejną? albo może łączyć dwójkami oddzielnie?