szczury.org

no to wypuszczaj go pierwszego - zeby jeszcze nie bylo swiezych zapachow, no i w klatce tej ktora zajmowali z Darem trzymaj.

O jejku! Piłowanie prętów tak działa na nerwy,że odechciewa się zamykania szczurzastych...

No ale widać Dolarek kreatywnie się mści
Zdrówka dla rekonwalescenta i mizianko dla całego gangu

Kiedy Sokole Oko był alfą, najwięcej czasu spędzał w pudełku po butach na półce regału.
Teraz, kiedy alfą jest Dar, jego ulubionym miejscem pobytu jest dla odmiany pudełko po butach na półce regału....
Na to zjawisko nie ma zauważalnego wpływu marka butów.... ważne, by stanowisko dowodzenia (mostek kapitański?) było pudełkiem. Wszelkie koszyki wymiękają....

Uwielbiam sposób w jaki piszesz

Wszystkie samce takie same... Nigdy nie dorastają. Całe życie tylko im zabawy w głowie Widać, że u szczurów też bez zmian... Niby już dorośli, a w piratów się bawią

odmienna, a można prosić o fotki ?

A same jądra przecież ważą, nawet więcej niż 30 gram, hehe . Więc taki spadek wagi po kastracji nie jest niczym nadzwyczajnym .

Nakasha pisze:odmienna, a można prosić o fotki ?

... żeby tak nie zełgać, to jedyne o co warto mnie w tej chwili prosić w temacie „szczury”, to żebym ich wszystkich nie rozpędziła na cztery wiatry. Wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.........

Ojojoj co ja przegapilam..ciecie po nabiale. Hihi ohh odmienna Ty wredna kobietko .

Dobrze ze moi Panowie EE sie zachowuja grzecznie bo jajeczka maja przeslodkie i bym im ich nie obciela za nic! no chyba ze by Eliocika dreczyli a na to nie pozwole bo to jest specjalny szczur! na specjalnych warunkach!

Super ze Darek pieknie sie spisal na obiedzie, u nas Panowie EE by sie nie nadali . Oni to sa chulaj duszo piekla nie ma cos na tej zasadzie

Nie pamiętam czemu, jednak ich nie rozpędziłam choć trzeba przyznać, że za specjalnie nikt tu w ich obronie nie stawał…..

Teli, baaaaaardzo było mi szkoda dolarowych jajeczek. Było mi szkoda przez jakieś 36 godzin, czyli do chwili gdy zaobserwowałam jak Jurij, Bless i Grafik Gacek, zaczynają odzyskiwać równowagę…. Potem było mi tylko żal, że tak długo naraziłam ich wszystkich na terror…teraz boję się, żeby Dar nie „zbrutalniał” – do tej pory nie musiał używać zębów do okazywania przewagi- całą „brudną robotę” wykonywał za niego brat.

Dolarek gryzł w szyję, ogon i genitalia; Jurikowe jajeczko do dziś nie zagojone ( zrobił się łysy placek…) jak więc mam żałować agresorowego? Choć… DD to takie piękne, inteligentne samce, że czasami żal mi trochę, że nie mogą żyć na wolności; jedynym co by im to uniemożliwiało, jest niepoprawna praludzkość… dla człowieka, to słodkie, radosne i ufne przytulaki- rozrabiaki .

Ehh a moj Eklerek zaczyna debilowac . Tylko ze nie w stosunku do szczurow a do mnie.
Musze napisac do merch.. jak tylko wkladam reke do klatki to on przylazi ale nie da sie poglaskac chce dziabac i nie pozwala mi nawet polek wyczyscic

Może Eklerek nie lubi sprzątania jak Jerzol ? Czasami się wręcz zastanawiam skąd wie, że myślę akurat sprzątać? Muszę wtedy bardzo uważać z rękami. O nieprzytomnych atakach na szmatki, zmiotki i nawet smoka-odkurzacz nie wspomnę... ot: szczur kochający twórczy nieporządek- mój szczur ! DD zaś... kilka razy nierozsądnie włożyłam rękę między naprawdę wściekłe szczury albo łapałam podobnego najeżonej torpedzie jednego z drugim w szalonym pościgu za przeciwnikiem. Aż dziwne, że nie oberwałam, logicznie rzecz biorąc- powinnam przecież.

On zwyczajnie nagle przestal lubic mnie . Nawet mi Eliota wyjac nie pozwala maly Terrorysta.
Jak mu lape podkladam to jest bardzo niekulturalny i gryzie reke ktora go karmi

chciałam jakieś zdjęcia wkleić, ale bo to oni popozują człowiekowi?
No to dam co mam:
Takie biedactwo mi dr. Waldek oddał 29 grudnia o 14-tej. No, bez jaj...

Tak Grafik Gacek- szkodnik nad szkodniki, załatwił „spanie dla gości”: – szatkuje gąbczastą pufę jak profesjonalista... przyłapany na gorącym uczynku, oddalił się do swojego ulubionego lokum, czyli tu: a tu, to ja mu mogę taki właśnie portret strzelić:
Tutaj, chłopczyk z zapałkami:
Zabrali Darusiowi zabawkę:
A tu, proszę państwa- dziadunio terrorysta:

Sokolemu Oku tradycyjnie można robić zdjęcia prawie wyłącznie w szmacie. Teraz jednak, biedna odmienna zmuszana jest do robienia za mamę-kangurzycę. Kangurzątko, chce być ciągle w torbie i tyle.

Alez soko wyglada!

On ma mnóstwo luźnej skórki i jak tak wisi, to robi mu się „namarszczone podgardle” jak prosiaczkowi. Jest leniwy i ma właściwie marny apetyt. Zmuszam go do ruchu, bo najchętniej by leżał całymi dniami. Ale raczej mu nic nie dokucza... kochanie moje zdziwaczałe.

Dziadunio wymiata!
Jest słodziutki Tylko kochać!