szczury.org

Ależ te Wasze chłopy wielkie

Zdrówka

http://img693.imageshack.us/i/img7466f.jpg/ a ja znam tego pana..to sobowtór mojego grubaska..czy on tez lubi spać obok miski z jedzeniem?
spóźnione życzenia dla przystojniaków


a to małe i białe co tu wisi http://img251.imageshack.us/i/img7481.jpg/ urocze

To wcale nie tak. Flip nie jest ani grubiutki, ani też nie sypia w pobliżu miski. To raczej Flapa bym mogła posądzać o coś takiego. No, ale akurat na niego padło, że wylądował na fotce z tytułem "szczur jak chomik".

Dziękujemy serdecznie za życzenia i komplementy.

hehehehe super fota: http://img693.imageshack.us/i/img7466f.jpg/
jego mina mówi sama za siebie

i spóźnione, ale szczere: dużo zdrówka i minimum 4 latek!

Dawno nie było fotek, różne takie z ostatnich czasów:



Coś dla kocifanów:

http://img688.imageshack.us/i/img7514.jpg/ cudo

http://img713.imageshack.us/i/img7525.jpg/ buhahahah Jak sardynki w puszcze!
http://img22.imageshack.us/i/img7520m.jpg/ słodki pysiulek

Slodki koszyczek

ale Flapcia to jakby za duzo ;P, Flip cudny, a Gwidona nie widzialam , male biale tez słodkie.

merch pisze:a Gwidona nie widzialam

No jak, przecież jest komplet:

http://img713.imageshack.us/i/img7525.jpg/
czy tylko ja odnosze wrażanie, że to zaraz spadnie? =P

zalbi pisze:http://img713.imageshack.us/i/img7525.jpg/
czy tylko ja odnosze wrażanie, że to zaraz spadnie? =P

Nie tylko Ty, zalbi
http://img688.imageshack.us/i/img7514.jpg/ A tu jaki placuszek
Kociak piękny

http://img713.imageshack.us/i/img7506.jpg/ <- Zieeew!

Nie spadnie, nie spadnie, luuuzik.

Szlag by to trafił!!! Obserwując i obmacując ostatnio naszych chłopców zauważyliśmy, że cali pokryci są drobnymi strupkami. Nie zauważyliśmy ich tylko u Geralta. Pierwsza myśl? Geralt, który ostatnio zrobił się dość terytorialny i skory do bójek, ich terroryzuje. Ale kiedy? Takie rany wskazywały by na konkretne bitwy, a my przecież żyjemy z ogonami w jednym pokoju i wiemy, co się w klatce dzieje. Co więc? Pojechałam z ekipą do weterynarza, bo stwierdziłam po konsultacjach z kilkoma osobami, że mogą to być pasożyty. Okazało się, że mam rację. Chłopcy dostali lekarstwo, a ja przykaz, żeby bardzo dokładnie wyczyścić klatkę. Rozebraliśmy ją więc na części, umyliśmy wszystko, co się dało, a po złożeniu z powrotem klatka wyglądała, jak dopiero co kupiona. Przy okazji generalnego sprzątania przenieśliśmy ją od razu na strych, bo nasze mieszkanko jest już prawie gotowe, a nasz i zarazem szczurów pokój jest już gotów zupełnie. Tym samym zarobaczone paskudniki stały się pierwszymi lokatorami naszego strychowego lokum.
Są więc plusy, ale też minusy. Już wkrótce zasiedlimy strych, no ale pasożyty wyleczyć też trzeba. Damy radę!

O kurcze my tez ostatnio zauważyliśmy strupki u większości paskud ale też obstawialiśmy ze to dlatego że trochę się ostatnio piorą. Czy wiecie co to za pasożyty?

Takie drobne strupki najczesciej powoduja roztocza, poniewaz szczury same sie rozdrapuja w zaleznosci od swiadu jaki maja moga byc nierowno rozlozone w stadzie, skuteczna jest ivermektyna ( kropla na kark) powtarzana 1 raz wtygodniu przez 2- 3 tygodnie, no i niestety porzadki klatkowo - domowe. W aptekach sa preparaty ktore wiaza roztocza i ulatwiaja ich usuwanie z dywanow i tapicerki.