Strona 29 z 50

Re: Nasza brygada

: sob cze 05, 2010 10:22 pm
autor: sr-ola
denewa pisze: A Dieselek niestety do końca życia już będzie na lekach, odizolowaliśmy ją bo maluchy jej na głowę wchodzą a ona się tylko jeży i kopie, nie ma już tyle energii... :-\
Czy to znaczy, że nie może być lepiej? Nie nabierze już więcej energii czy jest możliwość, że leki ją troszkę podratują? (działają tylko na zasadzie podtrzymywania życia?)Gdzie bidula teraz pomieszkuje? Jeeejku, ale mi jej szkoda.. No i Ciebie, bo taki widok jednak okropnie smuci :-[

Re: Nasza brygada

: ndz cze 06, 2010 7:48 am
autor: ol.
Ej, chyba zawsze może być lepiej ? Nawet na dożywotnich lekach i nieco wolniejszych obrotach szczura może prowadzić szczęśliwe życie. I mam nadzieję, ze tak właśnie jest :) Zresztą znając indywidualistkę Diesel to, że ma Was w całości dla siebie a smarkateria nie wchodzi jej w drogę, może tym radośniej ją nastrajać.
Dużo sił jej życzę a Wam ufności, że będzie dobrze. Trzymaj się Diesel :)

I słodka Deli znalazła bratnią duszę :) (albo na odwrót ;) )

Re: Nasza brygada

: ndz cze 06, 2010 8:02 am
autor: Babli
Właśnie.. :) Kto wie? Może nawet dla niej to będzie idealne rozwiązanie, a na wybiegach czasami się spotkać mogą, prawda ? :)

denewa, możesz mi napisać wiadomość na gg? bo wcięło mi twój numer.

Re: Nasza brygada

: ndz cze 06, 2010 8:52 am
autor: odmienna
jeśli leki dla Dieselka są "trafione" to będzie lepiej i to trwale lepiej. Tylko na pełne działanie trzeba czasem nawet kilka tygodni poczekać. Tymczasem niech się Dziewczynka w ludzkim łóżku porządzi :) .
Czytając sprawozdanie z procesu zagarniania towarzystwa w miejsce mu przeznaczone, aż zatęskniłam ;) za rozbrykanym stadem indywidualistów . ;D

Re: Nasza brygada

: ndz cze 06, 2010 9:06 am
autor: sr-ola
To całe szczęście. Tak jakoś się zmartwiłam, jak przeczytałam, że nie ma już siły. Jest w dobrych rękach więc przed nią wszystko co dobre :) Smyrnięcia dla stadka :)

Re: Nasza brygada

: ndz cze 06, 2010 1:56 pm
autor: denewa
Eee... nie wiem jak to się stało ale dopiero teraz zauważyłam nowe posty w naszym wątku... ;)
Dziękujemy Wam za krzepiące słowa! :) Sr_ola dziękuję za troskę! :)
Miałam już dzisiaj nędzny humor jak patrzyłam na Diesel, bardzo wychudła, całe dnie i noce śpi u nas pod kołdrą, pojawiła jej się pod bródką jakaś opuchlizna czy też zebrał się tam jakiś płyn. Strasznie smutno patrzeć na nią w takim stanie. Dostaje teraz już tylko Prilenal.
Prawdopodobnie znowu wybierzemy się z nią do weta, znów innego.
Pocieszam się słowami odmiennej, że być może na efekt będzie trzeba trochę poczekać...
Mam nadzieję, że tak będzie :)
Chyba ją dołączymy do stadka, chociaż nie ciągnie jej zbytnio do innych szczurów... jednak stadko może ją trochę rozrusza, bo aktualnie to szczura nie ma, szczur tylko śpi pod kołdrą...
odmienna pisze:Czytając sprawozdanie z procesu zagarniania towarzystwa w miejsce mu przeznaczone, aż zatęskniłam ;) za rozbrykanym stadem indywidualistów . ;D
:)
ol. pisze:I słodka Deli znalazła bratnią duszę :) (albo na odwrót ;) )
Deli jest tak spokojna, że jest ostoją dla malucha :D Chociaż raz mnie zaskoczyła bo na początku wywróciła małą na plecy...
Zostając w temacie Deli: okazuje się, że Deli nadal ma strupki i moja aktualna diagnoza (po przeczytaniu ostatnich historii u Akki i Unipaks) jest taka, że szczurek musi sam się drapać do krwi. Strupki nie znikają mimo, że została oddzielona od Diesel. Wręcz pojawił się nowy. Teraz więc nastawiam się na alergię bądź robale bądź świerzb... ech...
U innych nie ma ranek ale drapią się... :-\

Wizyta u weta murowana...


Babliś odezwę się na gg jutro z pracy, notorycznie mylę układ cyfr w swoim numerze ;D

Re: Nasza brygada

: wt cze 08, 2010 11:22 pm
autor: denewa
Zdjęcia jeszcze sprzed choroby Diesel...
Diesel na pierwszym planie przy talerzu z jedzeniem:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

A te zostały zrobione już po oddzieleniu Dieselka od stadka i dołączeniu małej:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Najmłodszy członek rodziny
Kysiel:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Febra:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Puma:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Polar:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Deli:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Katar:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Ale dużo tych fotek wyszło ::)
No ale jutro wyjeżdżam to będzie tutaj cicho więc chociaż na zdjęcia będzie można się popatrzeć...

Wiem wiem - różowe piórka wyglądają zabójczo, ale to była ostatnia zabawka z piórkami w sklepie... więc nie wybrzydzałam... ;D

Dieselek jutro jedzie do dr Jałonickiej. Wygląda nieciekawie, mordeczkę ma opuchniętą a ciałko wychudzone :-\

Re: Nasza brygada

: wt cze 08, 2010 11:51 pm
autor: unipaks
hmm ... żebyś ty widziała odpustowo - kabaretowy szal , kupiony dla szczurków na bazarze przez mojego męża, bo był poprzetykany piórkami! ;D
Chorutką Diesel uściskaj , niech szybciutko wraca do zdrowia i wydobrzeje :)

Re: Nasza brygada

: śr cze 09, 2010 10:57 am
autor: Sysa
Oj tak, wyściskaj Diesel kochaną!
Piękna sesja! Piórka są zabójcze! ;D

Re: Nasza brygada

: śr cze 09, 2010 12:11 pm
autor: sssouzie
piórka są przede wszystkim kobiece ;)

całusy od sołzy. o takie siarczyste :-* cmok cmok.
dla każdego ;D

Re: Nasza brygada

: śr cze 09, 2010 12:22 pm
autor: Babli
Ojacie! jakie śliczne zdjęcia! a jaki słodki Kysielek :D

Re: Nasza brygada

: śr cze 09, 2010 2:23 pm
autor: klimejszyn
jak ja kocham Wasze pięknoty ! :-*

Re: Nasza brygada

: śr cze 09, 2010 3:30 pm
autor: odmienna
http://i853.photobucket.com/albums/ab95 ... C_6317.jpg
czy ktoś widział, jak ładnie tej małej w czerwonym? No? Widział to ktoś?
co za szlachetność jest w tym pysiu :)

Re: Nasza brygada

: pt cze 11, 2010 3:41 pm
autor: Dorotka96
Jak Diesel?

Puma, ślicznoto. :-*

Re: Nasza brygada

: pt cze 11, 2010 9:29 pm
autor: ol.
http://s853.photobucket.com/albums/ab95 ... C_6313.jpg - urocza stadkowa fotka, ta ostatnia również ale tutaj - ta wielość planów i czarne bliźniaki ! :)
http://s853.photobucket.com/albums/ab95 ... C_7690.jpg - malutkie ! agutkowe ! zaradne ! zmyka z pietrusią ! :-* (całkiem niedawno panie w pracy tak się nad czyimś noworodkiem zachwycały "ojejujejujeju, aj, tytytyty!" - tam bardzo potrafiłam wczuć się w ich zachwyty ::) a tutaj najchętniej porwałabym w dłonie i :-* :-* :-*

Co u Diesel ?