szczury.org

najbliższy transport na 7.11... Na nic wcześniejszego bym nie liczyła

W środę odbieram Faviana! Wreszcie..

czy są jeszcze jakieś samiczki do adopcji?

Nie już nie ma;) Wszystkie maluchy mają super domki;)

A Swoją drogą to takie żarłoki że większych nie widziałam

Dziś wieczorem będą już u mnie, mój pan i Zyberki Już nie mogę się doczekać!

ja czekam na wiadomości od Mieli i Adary czy maluchy dotarłuy

Favian mieszka od wczoraj w stadku z innymi szczurami. Zaakceptowali się szybko.

Szczurki dojechały szczęśliwie. Są przepiękni! I nadal rozmyślam nad imieniem dla mojego pana z kropką na karku Moja mama się w nich zakochała

drodzy "rodzice" mam ogromną prośbę, będziemy robić album o dzieciakach Kapturnika. czy mogę was prosić o podesłanie po kilka fotek dzieciarni jak się u was sprawuje?
mój adres mailowy: malwina.blando@gmail.com

Ode mnie poszły na razie 4 sztuki fotek. Jak będzie potrzeba to mogę dorobić

Zaraz i my wyślemy;)

Niedługo pewnie jakieś zrobię i na pewno wyślę:)

Dzisiaj dziewczyny i chłopaki kończą rok<33
Sto lat sto lat i dużo zdrowia dla wszystkich!

Właśnie właśnie... mało czasu i nie zdążyłam wcześniej napisać ale....
Wnuczęta drogie:) skończyliście ROK!
Nie wszystkie z was doczekały tego momentu. Dziewczynki u Babli w wyniku nieszczesliwego wypadku odeszły już za TM.
Część pozmieniała właścicieli. Szuflad u Sherruna mieszka teraz u koleżanki z tego co wiem. Dziewczyny Saszki trafiły do nowego domu.
Chłopaki u Mielii i Zyberki przestali wyglądać jak klony. Favian u Muszki pięknie zrudział.
Nie mam niestety kontaktu z Abrą nie wiem jak chłopiec u niej mogę tylko mieć nadzieję że ma się dobrze. To samo z Nutką u peruche ale też pewnie z małą wszystko ok.
Lulson u Wildheart zyskała wygląd pirata ( straciła kawałek ucha mała wariatka ) ale jest przecudnym pulpetem.
Ze mną na uczelni została Irmina jedyna agutka z tego miotu. Przerosła mamę jest jednym wielkim mięśniem ważącym prawie 400 gram

Drodzy opiekunowie wrzućcie zdjęcia "maluchów" dawno nie widziałam Doriana Faviana...

Dzieciarni zdrowia życzę i jeszcze wielu miesięcy z Wami

Dawno nie wchodziłam na forum, ale dostałam cynk o tym poście no i jestem

Mój Szaman jest dużym i grubym (opasłym) chłopcem, miesiąc temu ważył prawie 700g. Miał swój okres buntu i wszczynał bijatyki, ale już mu przeszło. Jest popisowym brudasem, futro pożółkłe, ogon brudny, a w czasie mycia masakryczny pisk . Uwielbia się wspinać - wszędzie, na klatkę, na łóżko, na regał. Ogólnie z chłopakiem wszystko w porządku (tfu, tfu). Chwilowo to tyle, na dniach porobię mu aktualne zdjęcia, póki co wstawię tylko jedno.