Strona 29 z 49
Re: Ogonkowe historie
: wt sty 15, 2013 3:41 pm
autor: xiao-he
No sliczne pysie
No to jak nie białko to nie wiem
Re: Ogonkowe historie
: wt sty 15, 2013 11:12 pm
autor: gosja1
Ja też nie wiem. Jak mi się uda, to wezmę ich do weta w tym tygodniu
niech dostanie coś przeciwświądowego, chociaż żeby mu się zaczęły te ranki goić, bo tak to ciągle rozdrapuje.
Z mamą doszłyśmy do wniosku, że to też może wynikać z jego charakteru. Jest szczurem paranoikiem. Jak jest zamknięty, a nie chce być, to wpada w panike, nie widziałam nigdy czegoś takiego. Możliwe, że swędzenie go denerwuje do tego stopnia, że drapie się jeszcze mocniej...
Jak na początku zauważyłam, że szczurki się drapią to obaj to robili z takim samym natężeniem. Zmieniłam karmę i ściółkę. Kubuś nie robi sobie ran, czasem trochę się poskubie, ale to chyba normalne. Ten z kolei robi spustoszenie. Na szczęście udało mi się pozbawić go pazurów :/
Re: Ogonkowe historie
: śr sty 16, 2013 10:58 pm
autor: xiao-he
Ech...
No to w takim wypadku tylko wet pozostaje, idź i wracaj szybko z dobrymi wieściami
Re: Ogonkowe historie
: pt sty 18, 2013 6:05 pm
autor: gosja1
Od wczoraj mam dwóch Kubusiów. Kacperek uznał, że będzie przychodził na "Kuba, Kuba". Mam wrażenie, że u niego wzmacnianie pozytywne nie skutkuje tak jak powinno. On w ogóle nie rozumie, dlaczego to Kubuś dostaje nagrody, a on nie, albo nie rozumie, dlaczego właściwie teraz dostał chrupka, a ostatnio nie, więc postanowił widocznie, pozazdrościwszy, sprawdzić, czy przypadkiem "Kuba" to nie jest nasz tajny znak......
Re: Ogonkowe historie
: pt sty 18, 2013 6:06 pm
autor: gosja1
(Kubuś natomiast bezbłędnie przybiega na Kubusie, Bubusie, Kubibusie, Kubisie, i inne)
Re: Ogonkowe historie
: wt sty 22, 2013 8:44 am
autor: gosja1
Szczurza baza:
Kiedyś pod stolikiem postawiliśmy reklamówkę z ubraniami do oddania. Jakoś tak nie mogliśmy się zebrać do wyniesienia i w końcu szczury zaadaptowały ją na swoje potrzeby....
Nawet mimo związywania, zamykania, i tak tam wracają i rozkopują.
Widać niezwykle "czysty" ogonek Kubusia.
Kacperek
Kuba.
I moje ulubione - nie ma to jak zrobić sobie z brata podnóżek:
Kacper uparcie alfuje
Re: Ogonkowe historie
: wt sty 22, 2013 9:03 am
autor: dorloc
http://img16.imageshack.us/img16/374/p1030423s.jpg
To jest najlepsze
Ale słodziaki z nich
Wymiziaj panów
Re: Ogonkowe historie
: wt sty 22, 2013 9:15 am
autor: gosja1
Mam jeszcze z tej serii zdjęcie ze zbliżeniem na te przepiękne żółte zębiska, wrzucę kiedyś
Re: Ogonkowe historie
: wt sty 22, 2013 9:21 am
autor: spinka2430
gosja1 pisze:Mam jeszcze z tej serii zdjęcie ze zbliżeniem na te przepiękne żółte zębiska, wrzucę kiedyś
Oooo tak szczurze zęby wymiatają
ja bardzo prosze o zdjęcie
Chłopaki są cudni !!
sporo futra do glaskania
Re: Ogonkowe historie
: wt sty 29, 2013 7:46 pm
autor: bini
blaszczych masz tych chłopaków
do miziania
dobrze chyba, ze jeden dominuje to nie ma dużych kłótni w klatce i szarpania
u mnie się ciągle na zmianę czepiają siebie dziewczyny, więc mam nocne pobudki z przestawiania mebli w klatce ;p
a zdjęcie z wystającą mordką mega - nie ma to jak się gdzieś wepchać (szczególnie tam gdzie nikt nie zapraszał)
Re: Ogonkowe historie
: czw sty 31, 2013 1:41 pm
autor: malina89_dg
W końcu udało mi się do Ciebie zawitać
Ślicznych masz tych panów
piękne haskulce
i jakie wapienko obgryzione
u mnie już wisi drugie (pierwsze całe poszło do wyrzucenia ze starości) i ani nawet nie wąchają go... być może nie potrzebują
albo traktują je jako ozdobę
a jak fajnie fruwa w nocy po klatce...
Ucałuj przystojniaków :*
A dla Marcelka i Bogusława [*][*] niech brykają po szczurzej tęczy... piękne z nich były szczurki, takie kluseczki do kochania i miziania :*
P.S. nie boisz się używać agrafek przy szczurkach ?
Re: Ogonkowe historie
: czw sty 31, 2013 4:16 pm
autor: gosja1
Ja nie wiem, co mają z tym wapnem. Od małego mają w klatce i po prostu używają - nie musiałam zachęcać. Chyba z zaciekawienia spróbowali. Teraz kupiłam im takie warzywne i Kubie bardzo smakuje
Poprzednie też gryzły wapno od początku.
Agrafki hm... nigdy nic w związku z nimi się nie działo negatywnego. Tzn. przy poprzednich szczurkach też wszystko wieszałam na agrafkach. One są mocne
Re: Ogonkowe historie
: sob lut 02, 2013 2:00 am
autor: bini
moje też jak Maliny nie chciały nawet ruszyć wapienka.. za to moja papuga się cieszy i zeżarła już połowę:D
agrafki chyba są w porządku, wątpię, żeby szczury same je otworzyły, a przynajmniej ich nie przegryzą i jest to rozwiązanie "na dłużej"
Re: Ogonkowe historie
: ndz lut 10, 2013 2:38 pm
autor: gosja1
https://www.youtube.com/watch?v=f9OwEK5 ... e=youtu.be
filmik nie wyszedł mi tak dobrze, jakbym chciała, ale można się dopatrzeć Kubusiowego sposobu na jedzenie
Tym razem sok marchwiowy, więc cała jego pomysłowość nie wyszla na jaw. Jak jest bardziej gęste, to zagarnia do siebie i nabiera jakby w garść, a potem zlizuje
Re: Ogonkowe historie
: ndz lut 10, 2013 4:09 pm
autor: dorloc
Moje baby też często robią podobnie. Nagarniają na łapkę i potem zlizują