szczury.org

ja moim zmieniam żwirek raz czy dwa w tygodniu.. kuweta ma 75x80 cm i sypię na całą powierzchnię ok.2cm Timy Natur

Czytałam ten dział i czegoś nie rozumiem.
Lepszy jest żwirek zbrylający czy nie? NO bo jeśli taki szczurek zje ten zbrylający to on mu w żołądku nie zbryli si? No by było chyba niebezpieczne. A taki co się rozpada na piasek zanim zje to się rozpadnie...chyba.

.. A sądzisz, że szczur jest na tyle głupi, by żreć żwirek? Chyba, że zamierzasz go głodzić miesiąc..
Szczur przez pomyłkę może zjeść góra takie trzy kamyczki.. Chociaż moje, jak np. obklei im się pomidor w żwirku, to albo go w ogóle olewają, albo zrywają z niego żwirek, odrzucają i dopiero jedzą. (Jak obieranie słonecznika. )

Nigdy nic nie wiadomo Mój młody szczur wciąga wszystko co jest w klatce, od hamaczków po żwirek. Mam pinio i taka pałeczke zjadł już.(tzn. miał w pysiu) No i dlatego pytam się, czy jeśłi zja kawałek to nic mu się nie stanie..

Ja stosuje go blisko półtora roku i nigdy żaden nie miał problemów z brzuszkiem.

Czyli mało prawdopodobne, że zaszkodzi. Więc spróbuję dzisiar kupić zbrylający, zobaczymy co z tego wyjdzie

Używam pinio i jedyny minus jaki znalazłam to to, ze pyli. Dobrze chłonie zapachy Dwa tygodnie temu sprzątałam moim facetom, i dopiero teraz czuć szczoszki.

Bentonitowy bardzo pyli, ale świetnie kryje zapachy + bardzo dobrze się zbryla (Benek), więc siuśki nigdzie w kuwecie nie stoją i nie śmierdzą. Jak nasiusiają na żwirek, on się zbryla i tworzy kamień, który można łatwo wyrzucić.

No właśnie o to pylenie mi chodzi. Bo wszytko wokół klatki mam w pyłku a jeszcze jak moi faceci się tłuką to <sciana> No nic, jadę do zoologicznego i zobaczę co kupię
Mam nadzieje, że będe zadowolona:)

On się pyli tylko przy sypaniu do kuwety. Po prostu z opakowania wypada nie tylko żwir, ale także pył. Jak leży w kuwecie, to już pył nie lata.

Kupiłam jakiś drewniany, w typie pinio. Sprzedawca tak mnie zakręcił, że nei wiedziałam jak się nazywam, a ja zamiast podziękować wziełam to, co tańsze. Następnym razem wemę benka, na pewno

Moze kup jakiś cięższy żwirek np. bentonitowy Benek i pomieszaj z tym drewnianym ?

Ja mam pytanie odnoście Cat's Best Eco (tego zbrylającego się), czy on rzeczywiście jest taki mięciutki czy raczej taki jak drewniane wałeczki w brykiecie? Chciałabym dawać go dziewczynom do domku, żeby na nim spały, bo co prawda już nie kupczą ale wciąż sikają pod siebie...

To sa takie duże "okruchy" wielkości max. 0.5 cm na 0.5 cm.
Tu jest fajny opis :
http://www.antyalergicznasciolka.pl/test-zwirkow.html

Wg mnie będą fajne do spania.Ale moze do domku dawaj im ręczniczki ?

Próbowałam już ręczniczków, ale nie zdały egzaminu. Szukam czegoś co dobrze wchłania i zatrzymuje wilgoć, żeby dziewuchy się nie wylegiwały we własnym moczu Naturalne ściółki bawełniane i tym podobne nie wchodzą też w grę, bo Mydża ich poprostu nienawidzi, nie wiem czemu ale wywala je ze sputnika i koniec nie będzie w tym leżeć ani minuty... Na razie mają trociny Chipsy, wiem, że trociny nie są najlepszym rozwiązaniem ale przynajmniej chłonnym.

szczury sikają pod siebie i będą się wylegiwały we własnym moczu. daj im szmatki zwykłe bawełniane. nasikają na to i będą leżały nie w siuśkach, ale na mokrej szmacie, którą jak ci tak przeszkadza [ ] możesz zmieniać i 2 razy dziennie.