Lukierkowi zaczęło coś odbijać

rzuca się na chłopaków Emi, rani ich... nie wiem co można byłoby zrobić, on nigdy taki nie był..
jeden z najpotulniejszych szczurów, wszystko było tak pięknie, nowe stadko, lubią się, a nagle ześwirował
mam nadzieję, że się chłopak uspokoi...
a z nowości.
jakiś czas temu miał do mnie trafić królik od siostry mojego szefa - kupili dzieciom, dzieciom się znudzil, nikt się nim nie zajmował, czasem tylko ktoś pogłaskał i stwierdziła z mężem, że im szkoda zwierzaka i mi go oddadzą.
dogadane bylo z Fundacją Królewską, że go zabiorą, ale dziewczyna nie bardzo chciala się zgodzić zeby gdzieś dalej królik jechał.
więc od paru dni na razie Usia jest u nas, a ja jestem zakochana po uszy
