Strona 285 z 302
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
: śr paź 22, 2014 8:41 pm
autor: ol.
Ja tam uważam Uni za domek, który sobie zwierzaków nie wybiera, tylko ze szczęśliwą pomocą losu to one ją wybierają.
Szarak miał tu trafić i już ! Bo teraz kolej Szaraka miłość, bezpieczeństwo i na szczęśliwe dni
Co do niedawnej rezydentki przyznać muszę, że o ile wizualizacja naszafkowego królika nie nastręcza mi problemów, to Conchity ustatkowywującej się już tak

Choć to pewnie tylko cieplejsze wdzianko na okoliczność zimy, a zadziorna główka ani myśli o rezygnowaniu z szalonych podsufitowych wypraw
Następnym razem proszę smyrnąć i ode mnie rodzeństwo za uchem

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
: czw paź 23, 2014 11:07 pm
autor: Megi_82
Uszaku Ty jeden Ty, jak ja bym Cię wytuliła

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
: ndz paź 26, 2014 10:56 am
autor: unipaks
Ja go wytuliłam
Ostatnio jak wyskubywałam Szaraka, byłam za wolna i nie zdążyłam zabrać ręki; nie mam pretensji, bo sesja stylizacji była dłuższa, musiałam mu z pyszczka wyjmować kłaczki, które sobie powyskubywał, niepotrzebnie asekuracyjnie przytrzymywałam mu wcześniej łepek i zając się zestresował (jakieś wspomnienia związane z wetem?

)
Nadal jesteśmy dobrymi przyjaciółmi
Dałam mu do zabawy innego futrzaka, ale niechętnie gościł go w swoim posłaniu - najpewniej chodziło o inne uszy
A od wczoraj gościmy u siebie innego małego sierściuszka, który u nas czeka na dalszy transport do swojego nowego domu; maleństwo wielce urokliwe jest
Mąż pokazał go naszemu Szarakowi, żeby się zapoznali; maluszek węszył i wyciągał się cały do niego, ale zając tylko podsunął głowę i skłonił ją do głaskania
Jeszcze trochę fotek głupiouszka, bo jest rozczulający:

Pozdrawiamy!

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
: ndz paź 26, 2014 12:09 pm
autor: Paul_Julian
dwa szaraczki z duzymi uszami! Maleństwo faktycznie rozczulające i bardzo urocze !
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
: ndz paź 26, 2014 1:20 pm
autor: helix
Ojej, jakie śliczne zdjęcia szczuraska! Jestem naprawdę bardzo wdzięczna za DT (pewnie powtórzę to jeszcze kilka razy, ale cóż!)
I muszę CI powiedzieć, że Szarak ma cudowny pyszczek. Jak zawsze faworyzowałam sobie rude króliczki, tak od tego nie mogę oczu oderwać, o.
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
: ndz paź 26, 2014 8:55 pm
autor: ol.
Ano właśnie, szarobure obydwa - innouche obydwa

I jeszcze, mówisz, prawie, że konwersację prowadzili
Wygłaszcz obu wedlug gatunku i preferencji
(u malucha celowałabym w :
http://s599.photobucket.com/user/unipak ... 4306464279 hih

)
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
: ndz paź 26, 2014 9:38 pm
autor: Megi_82
Jaki cudny wielkouch

Mordzinka jaka śliczna
unipaks pisze:Mąż pokazał go naszemu Szarakowi, żeby się zapoznali; maluszek węszył i wyciągał się cały do niego, ale zając tylko podsunął głowę i skłonił ją do głaskania

Król, król złoty

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
: wt paź 28, 2014 9:57 pm
autor: kalinda
Przepiękne ogonkek i uszatek!!!!
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
: czw paź 30, 2014 5:39 pm
autor: Buba
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
: czw paź 30, 2014 10:34 pm
autor: unipaks
I odjechał dumbolek...
Tylko kilka dni, a my już się przywiązaliśmy, i on do nas co gorsza.

Dziś chciałam, żeby ośmielił się wejść do pudełka transportowego, ale tak się nim przeraził, że potem długo nie mogłam go uspokoić. Biedaczek tulił się do ręki i lizał mi palce, i iskał wnętrze dłoni. jakby prosił: tylko nie znów do pudełka...
Ugłaskałam kosmaty łepek, drobne plecki i ofiarujący się ufnie brzuszek oraz bródkę, wreszcie zasnął jak dziecko.
Biorąc go do auta czuliśmy się prawie jak zdrajcy.
Ale tam będzie miał swój dom i kolegów. A my przecież z góry wiedzieliśmy, że będziemy tęsknić...
Pogromca guzików i guziczków wszelkich
Szaraczek był o niego zazdrosny, stawał słupka przy ludzkich nogach i skrobał łapkami, domagając się uwagi oraz należnych pieszczot. Dobrze, że zając z nami jest

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
: czw paź 30, 2014 11:11 pm
autor: Megi_82
Oj

No rozstania z cudakami są okropne

Nie dałabym rady być DT

Podziwiam Was ogromnie

Na szczęście macie zajęcie przy uchatym

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
: ndz lis 02, 2014 7:53 pm
autor: Buba
Może mi umknęło gdzieś. Wy nie planujecie mieć już szczurów na DS?
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
: wt lis 04, 2014 10:54 am
autor: unipaks
Tak, Buba - ale od czasu do czasu mam nadzieję wpadnie ktoś do naszej skromnej poczekalni
Na królika nikt nie jest z nas uczulony, a on potrzebował domu po tym jak został zdradzony przez własną ludzką rodzinę po tylu latach...
Szarak bardzo lubi natkę, czasem aż niecierpliwie wyskakuje w górę ku dłoni która, ją dla niego niesie, efekt bywa taki:

Witaminki
- Miałem ci ja pietruszkę...
- Może gdzieś tam się coś uchowało?

- No co jest, tylko tyle?!
Ciemna strona księżyca

Foch
...ale krótki, bo lepiej się pobawić w "chowanego"

myk!
- A kuku!
Pozdrawiamy!

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
: wt lis 04, 2014 11:32 am
autor: Eve
Wiesz co Uni .. Kocha Was ten niebieski kolor! Może on i trochę szary .. ale jednak niebieski ! Dziewczyny do Was często chyba zaglądają bo bieli ciupkę i niebieskiego więcej

Buziaki dla Pięknisia

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
: wt lis 04, 2014 5:00 pm
autor: valhalla
Dumboszek jest śliczny, miałabym problem z oddaniem. Ale ja byłam dość słabym DT, za często robił się z tego DS

Chociaż przechowanie szczura, który już ma dom znaleziony, to niby nie rodzi pokus... no niby... ale smutek przy oddawaniu budzi
Szarak niezmiennie uroczy. Na pierwszym zdjęciu ma oczy jak kot ze Shreka
