Re: Klimatyczna Szajka
: pn kwie 11, 2016 6:25 pm
Kontakt mają tylko z psem, ale, że moje psisko kocha wszystkie zwierzaki to nie było z tym problemu PRimo codziennie wieczorem dostaje komendę "policz swoje zwierzątka" i biega od klatki do klatki i tracą nosem, dopiero potem się kładzie. Jak kiedyś jedną klatkę z podłogi przestawiłam na komodę i Primo dostał komendę, zobaczył, że jednego zwierzaka brakuje, to wpadł w taki szał, że aż byłam w szoku, szczekał, piszczał, skakał po mnie i nerwowo niuchal w miejscu, gdzie ta klatka stała.. dopiero jak mu pokazałam, że klatka jest na komodzie to szczęśliwy wskoczył, musiał zobaczyć czy jest zwierzak, rozmerdal ogonek i dopiero się położyłunipaks pisze:A jak z zaprzyjaźnianiem się z resztą zwierzaków, coś już próbowałaś?
Były, teraz jest już miłość ogromna - wszędzie są razem, śpią, jedzą, ciągle za sobą chodzą, myją się wzajemnie... NierozlaczneIHime pisze:Słodkie uszaki takie zawzięte potrafią być? Trudno uwierzyć, jak się patrzy na te mordki niewinne.
Prawdziwy horror, czasem mam koszmary, że coś takiego się dzieje i budzę się zlana potem. Proszę wymiziać ode mnie Rysia i podsunąć mu coś, co najbardziej lubi.klimejszyn pisze:My mieliśmy 2 dni temu przykra sytuacje że swinkami.
Wróciłam z pracy o 6 rano i jak kładłam się spać zrobiłam standardowy obchód po zwierzakach. Zastałam świnkę Rysua w kałuży krwi, ledwo przytomnego, jak go wzięłam to jak woreczek... W czasie kiedy go wyciągałam zauważyłam, że Tymon zaczepia Bastka i już wiedziałam co się stało... Rysio ma odgryzione paluszki w łapce, pogryziona uszy i ranki na grzbiecie. Szybka pobudka taty, żeby Rysia opatrzyc, wyłowić i oddzielić Tymona, który już nie wróci do stada, godzinę z Rysiem w łóżku siedziałam zaryczana, na szczęście już się dobrze czuje.
Tym też zrób zdjęcia!klimejszyn pisze: szynszyle wietrzą stopy, bo gorąco (leżą a stopy zaczepiają o pręty klatki wysoko i tak odpoczywają