Strona 289 z 302

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)

: pt kwie 10, 2015 6:27 pm
autor: ol.
O jeju jeju jeju :o

(i tu powinna pojawić się pochwała subtelności i lekkości szczura... :P ;D )

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)

: wt kwie 28, 2015 9:39 am
autor: unipaks
Subtelne to on ma wąsy :D Ale w środku nocy na mojej twarzy... :P Co do lekkości, cechuje ona skok, nie lądowanie ;D

Coś go ostatnio przestraszyło i zamiast spać na swoim legowisku, chroni się w otwartej klatce, gdzie dotąd tylko jadł i pił ::)
A ponieważ nie ma tam wygód, tylko paśnik i kuweta ze żwirkiem, sprytny Szarak wyciąga łapami siano z paśnika i mości sobie miękki siennik na podłodze :D
Cały pachnie teraz siankiem...
A ja mam za to częstsze sprzątanie i dokładanie do paśnika :P

Dziwak czasem z niego.
Podstawię mu nieraz pod nos coś, czym jako króliczek winien się zainteresować, a on powącha, po czym... wieje jak oparzony! A taką na przykład paprykę wsuwałby na sztuki ::)
Pozdrawiamy! :-*

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)

: pt maja 01, 2015 10:42 am
autor: Zuzolka
Uni, wpadam szybciorem życzyć wam zdrówka. Widzę, że u was wszystko dobrze i oby tak zostało :)

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)

: sob maja 02, 2015 9:53 am
autor: Duana
Jaki śliczny króliś! Z przyjemnością obejrzałam wszystkie jego zdjęcia i chętnie będę czytać dalej co tam u Was :) Smutno było mi tylko na samym początku, że takie kochane stworzenie może się komuś po prostu znudzić. Ale cóż, króliki są słodkimi, puchatymi kulkami, które mają "brzydki zwyczaj" wyrastania w całkiem duże i charakterne zwierzaki. I do tego żyją długo. W sumie nie wiem jak to wygląda w Polsce, ale w Niemczech w każdym schronisku są zawsze przerażająco duże ilości królisi do adopcji :(

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)

: sob maja 02, 2015 12:54 pm
autor: Diego<3
Ucałuj je ode mnie! <3 :-* ;) :D

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)

: ndz maja 03, 2015 5:39 pm
autor: unipaks
Duana, w Polsce tak samo niestety... Zbyt mało w ludziach jest poczucia odpowiedzialności za tych, których los od nas zależy :(



Majówka się kończy, a mnie by się teraz właśnie przydała jakaś jeszcze jedna niedziela ::)
Mój mąż w wolne dni bladym rankiem każdorazowo napuszczał na mnie Kazimierza, który szalał jak wariat po wersalce; najpierw zadowalając się śmiechem pani, serwowanym na odczepnego bo w rozespaniu, potem zaś skrobał mnie po plecach albo łaskotał policzki swoimi wąsami. :P
Wczoraj i dziś wyjeżdżaliśmy w las i zając zemścił się za porzucenie, pierwszego dnia obsikawszy wersalkę (zabezpieczoną na szczęście z wierzchu - króliczy sik jest nie do przeoczenia :P ), dzisiaj natomiast ją obkupkał. Dał się udobruchać zielonym. Nie przyszedł królik do lasu, przyszedł las z łąką do królika ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W ramach zadośćuczynienia pozwolono mu się raczyć własnoręcznie (czyt: sokowirówką) wyciśnięty sok warzywno - owocowy. Mlaskał okrutnie! ;D

Obrazek

Pozdrawiamy! :)

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)

: ndz maja 03, 2015 7:12 pm
autor: ol.
Zemsta królika jest okrutna :P
Ale pobudka z tymi wąsikami zwłaszcza wydaje się miła ;)

U Was też świeżo i wiosennie:)
Tak patrzę na te zdjęcia i sobie myślę, że coś jest inaczej niż u moich zielonolubów (poza oczywistym)...
I tak ! - Kazimierz łapkami sobie przecież nie pomaga http://s599.photobucket.com/user/unipak ... 3.jpg.html
Taki zdolny pyszczek !
http://s599.photobucket.com/user/unipak ... 5.jpg.html :D

(i o ileż schludniej się stołuje ::) )

Mizanko dla Kazimierza :)

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)

: ndz maja 03, 2015 7:13 pm
autor: Diego<3
Piękne gratulacje 8) :D

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)

: pn maja 04, 2015 6:24 am
autor: Duana
Widok królika pijącego ze szklanki - bezcenne ;D
Strasznie słodki zbój z Waszego Kazimierza.

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)

: śr maja 06, 2015 11:49 am
autor: valhalla
Piękny ten króliś. Nawet ja, średnia fanka uszatych, śledzę jego losy z przyjemnością. A jak mój mąż się nim zachwyca :)

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)

: śr maja 06, 2015 5:40 pm
autor: unipaks
Duana, syćko to prawda: i słodki, i zbój! ;D
valhalla pisze:Piękny ten króliś. Nawet ja, średnia fanka uszatych, śledzę jego losy z przyjemnością. A jak mój mąż się nim zachwyca :)
Val, mój mąż także! :D Ino bez wzajemności raczej: Szarak Kazimierz traktuje pana jak konkurencyjnego samca w domu :P
Mężowi poprawia to podzielność uwagi, ma ponadto wydatny wpływ na prawidłową postawę ciała: co królik za plecami pana na łóżku przechodzi, to pan się zaraz tak pięknie prostuje ;D

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)

: czw maja 07, 2015 10:47 pm
autor: Megi_82
Hahahaha ;D I wiadomo, kto chałupą trzęsie ;D
Jest cudny, cudny, cudny!!! :D

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)

: pt maja 08, 2015 6:22 am
autor: Duana
A dlaczego królik za plecami go prostuje? Czyżby Kazimierz podgryzał?

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)

: pn maja 11, 2015 11:34 pm
autor: unipaks
Dokładnie tak, Duana! :P
Ale nie zawsze!

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)

: czw maja 14, 2015 12:01 pm
autor: Zuzolka
Śliczny ten biało-szary pysiek! :)