Strona 30 z 34

Re: Stadko z piernikowej chatki

: pt mar 30, 2012 1:21 am
autor: pariscope
Szkoda każdego szczura, kiedy odchodzi, ale takich pięknych szczególnie żal...
(*)

Re: Stadko z piernikowej chatki

: pt mar 30, 2012 8:09 am
autor: Nietoperrr...
Trzeba mieć w sobie dużo siły,żeby tyle odejść przełknąć na raz,każde kolejne jest jak gwóźdź wbijany prosto w serce...Życzę Wam dużo jeszcze tej siły,która pozwala zająć się tymi,co zostali.
A dla perełek - szczęśliwego życia życzę tam,w zaświatach...
[*][*][*][*]

Re: Stadko z piernikowej chatki

: pt mar 30, 2012 1:34 pm
autor: unipaks
:(
[*][*][*][*] śpijcie spokojnie, istotki...

Re: Stadko z piernikowej chatki

: pt mar 30, 2012 1:40 pm
autor: akzi
ehh :( strasznie smutno :(
takie ryjki przesłodkie ;( [*] ['] (*) {*}

Re: Stadko z piernikowej chatki

: śr kwie 04, 2012 6:24 pm
autor: StasiMalgosia
A co słychać w stadzie?
Dużo, jak to przy takiej bandzie bywa.
Życzę Wam dużo jeszcze tej siły,która pozwala zająć się tymi,co zostali.
Ech przyda sie ...

Jakiś czas temu pisałam o tym że Żelek miał operacyjnie usuwanego ropnia i że walczymy z paprzącą sie rana. Minął miesiąć a ja niestety nie mogę napisać że jest już dobrze. Ropień wędruje pod skórą, pod pachą rana już zagojona za to całe plecy są w dziurach :( Obumierająca pod skórą tkanka uniemożliwia dokładne czyszczenie rany, więc niezbedne jest jej usuwanie pod narkozą. Przerabialiśmy już 4 dniowy pobyt w klinice, codzienne jeżdzenie na czyszczenie rany pod wziewką a od wczoraj Żelek znów w medicavecie. Dostaje antybiotyk dożylnie i ma założone sączki. To ostatnia szansa... cały czas wierzymy że uda sie wygrać.

W międzyczasie Beriaczek i Gabrysia świetowały urodziny...
ObrazekObrazek
a miesiąc później kolejne :)
ObrazekObrazek
10 kwietnia Berriaczek skończy 3 lata, szykujemy się na wielka imprezę :D

Do stada dołączyła tez mała Malaga. Nasz szczur z przypadku. Malaga to jedna ze śmietnikowych panienek, które były u nas na tymczasie. Razem z siostrą pojechała do nowego domu gdzie miały być towarzystwem dla samotnej Albi. Niestety szczurzyca zabiła małego Okruszka w trakcie łączenia. Malaga wróciła do nas, i już u nas została. To wyjątkowo kochane maleństwo, wdało sie w swoją cudowną mamę Hiacyntę. Przez czas zanim dołaczyła do stada spędzała z nami kazdą wolną chwile. Zamiast szaleć jak to maluchy mają w zwyczaju usypiała u mnie na kolanach.
ObrazekObrazek

Połączenie malucha ze stadem nie było łatwe. Malaga długo miała traume i bała się innych szczurów. Na domiar złego łączenie zbiegło się z odejsciem kilku szczurów i sporym przetasowaniem w hierarchi stada. Po 2 tyg intensywnego wspólnego przesiadywania w dunie a potem criceti wydawało się że łączenie mamy już za sobą
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Niestety Malaga dostała pożądnego dziaba w ogon, trzeba było usunąc koniuszek i założyć szwy. W związku z tym łączenie zostało przerwana na tydzień i wszystko trzeba było zaczynać od nowa. Tym razem poza przymusowym pobytem w małych klatkach szczury wylądowały zamkniete na kilka dni w pyko. Po swoim pokoju biegały tylko pod naszym nadzorem. Były wyjatkowo nieszczęśliwe z powodu tak drastycznego ograniczenia im przestrzeni ale w końcu sie udało i Malaga zamieszkala ze stadem na dobre.


I trochę zdjęc róznych:
obiadowo, jeszcze z Czuszeczką
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Berriaczek i jej koncepcja przebudowy hamaka i Jokasta z czymś czego hamakiem nazwać już nie można :)
ObrazekObrazek
Muka terrorystka (aby połączyć ja z Malagą musiałam im zafundować indywidualna sesje w transporterze)
ObrazekObrazek
Bama i Ontario nostalgicznie
ObrazekObrazek

Re: Stadko z piernikowej chatki

: śr kwie 04, 2012 7:04 pm
autor: IHime
Biedny Żeluś! Trzymam kciuki, żeby się paskudztwo wreszcie odczepiło!
Sto lat dla Beri i Gabrysi! 10. będziemy wirtualnie świętować z Wami. :D
Malaga jest przesłodka. Biedna, że się musiała tyle nastresować. Całe szczęście, że już ją stadko przyjęło. Szkoda Okruszka... :(
A Bama tak jakoś przytyła? ;)

Re: Stadko z piernikowej chatki

: śr kwie 04, 2012 7:22 pm
autor: monisiaxp
Jest mi niezmiernie przykro :( [*]
Wszystkie szczurki są prze śliczne i prze ładne :) :*
Koszyczki są zawsze najbardziej obleganym miejscem przez wszystkie szczurki. Zwłaszcza gdy upodobają sobie wszystkie ten sam.

Re: Stadko z piernikowej chatki

: śr kwie 04, 2012 7:28 pm
autor: monisiaxp
Można prosić o przepis na torcik "szczurzy "? niedługo i my urodzinki świętujemy

Re: Stadko z piernikowej chatki

: śr kwie 04, 2012 7:40 pm
autor: valhalla
Ach, Malaga... cudowne dzieciątko z przecudnego miotu. Dni, kiedy miałam u siebie jej braci, wspominam wspaniale. Ale przecież do tej pory pozostał mi Mlekołak.

Właśnie. Mlekołak kazał pozdrowić Malagę :)

Dużo zdrowia dla Żelka, biedactwo :(

Re: Stadko z piernikowej chatki

: śr kwie 04, 2012 8:04 pm
autor: Nietoperrr...
Żeluś,biedny Żeluś...Ropnie to paskudztwo straszne.Niby to tylko ropień,wyczyścić,odkazić,podać antybiotyk...
Niby tylko ropień...
A jak widzę te plecki cudowne,cynamonkowe,to aż mnie w serduchu ściska przez te ropnie...http://www.pracownia82.pl/index.php/gal ... 73-stadko4
Gdyby nie ropnie...Sami wiecie.
Dużo zdrówka dla Żelka i oby dobra opieka weterynaryjna cuda zdziałała!
I cóż to za urodziny cudowne się szykują!!!Trzy latka!!! :D Nic,tylko pogratulować!
Malaga za to - ma w sobie urok nieodparty,nie dziwie się,że po perypetiach jednak została u Was ;)

Re: Stadko z piernikowej chatki

: śr kwie 04, 2012 8:07 pm
autor: Kluska123
Tyle się u Was dzieje...
Przesyłam mnóstwo buziaków dla całego stadka :-*

Re: Stadko z piernikowej chatki

: czw kwie 05, 2012 10:18 am
autor: unipaks
Mam nadzieję, że da się jednak opanować to paskudztwo u Żelka i wróci do zdrowia bidulek, kciukamy za niego! :-*

Dla Berri oraz babci Gabrysi najlepsze życzenia, niech ich siły i zdrówko nie opuszczają jeszcze długo, długo! :-* :-*

http://www.pracownia82.pl//images/phoca ... adko10.jpg Mała malaga przeurocza, nowa pociecha w stadzie :)
Koszyk pełen szczurasów jest cudowny, to najlepszy i bez słów argument przemawiający za stadnością tych zwierząt :D :)
Głaski dla stada od nas :)
dla Okruszka [*]

Re: Stadko z piernikowej chatki

: czw kwie 05, 2012 5:57 pm
autor: ol.
Jak dobrze Was wdzieć tak
łączeniowo http://www.pracownia82.pl/index.php/gal ... 43-stadko4
i stópkowo http://www.pracownia82.pl/index.php/gal ... 9-stadko10 :D
po ostatnich smutkach :)
a także na własne oczy przekonać się, że chodzą po tym świecie istoty takie jak Berri :-*

Tylko jeszcze niech Żelek dobrzeje mocą wszystkich dobrych myśli które ku niej płyną.
Ja także trzymam kciuki za malutką-niepoddającą-się !

Re: Stadko z piernikowej chatki

: czw kwie 05, 2012 5:59 pm
autor: ol.
a jeszcze:
to zdjęcie mnie rozśmieszyło http://www.pracownia82.pl/index.php/gal ... 71-stadko2 Zaphod: " to odnoszę - tym nie będę się posilać" :D

Re: Stadko z piernikowej chatki

: wt kwie 10, 2012 9:21 pm
autor: StasiMalgosia
Dziękujemy za życzenia zdrowia i kciuki dla Żelka. Wygląda na to że możemy wygrać tę walką :D Wszystko tylko dzięki dr. Ani Rzepce, która postanowiła że się nie podda. I tak Żelek spędził święta u naszej ulubionej pani dr. w domu :D Jutro jadę ją odwiedzić bo spędzi jeszcze w klinice parę dni.
Właśnie. Mlekołak kazał pozdrowić Malagę :)
Malaga pozdrowiona i wycałowana, sama też przesyła pozdrowienia dla brata :)
Można prosić o przepis na torcik "szczurzy "?
Jako że mistrzem kuchni nie jestem, zazwyczaj idę po najmniejszej linii oporu i daję szczurom to co lubią najbardziej.
A Bama tak jakoś przytyła? ;)
A tam, od razu przytyła, to dumbo więc karczek ma słusznych rozmiarów, poza tym jest szczupła i powabna :D

Zapomniałam ostatnio dodać 1 kwietnia 2 lata skończył Eduardo. Biedna mimo leków na serce robi się coraz słabsza.
ObrazekObrazekObrazek


A dziś świętowaliśmy 3 urodziny Berriaczka :D

Berecik jak na latka trzyma się rewelacyjnie. Świetnie radzi sobie w stadku, trzeba było jedynie powiesić gęściej hamaki w klatkach. Na odgłos otwieranych drzwi do pokoju żwawo wybiega z klatki i zajmuje miejsce przy misce :D

Berriaczek najpierw delektowała się torem w samotności
ObrazekObrazekObrazek

A jak już trochę się nasyciła zaprosiła gości
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek