Klimatyczna Szajka

Sysa · Post autor: **Sysa** » pn lut 01, 2010 1:41 pm

Ale będzie też szansa na "pogryźć skarpetkę czy nie pogryźć skarpetki", a wtedy szanse na ratowanie różnych przedmiotów przed zagładą wzrosną

klimejszyn · Post autor: **klimejszyn** » pn lut 01, 2010 1:52 pm

skarpetki na szczęsie gryzą tylko na stopach, a wtedy mozna zareagować, gorzej jak zaczną mi meble skubać. dostały swój własny regał to nie są nim zainteresowane

MadziaK · Post autor: **MadziaK** » pn lut 01, 2010 1:55 pm

klimejszyn pisze: moje baby siedza po kilka minut na otwartych drzwiczkach i myślą czy wyjść, czy może nei wyjść

U nas jest zupełnie odwrotnie

wyjście z klatki 2 sekundy gorzej z powrotem dopiero jak się towarzystwo do spania pod kołderką zabierze można upolować

jak się bawią biegają to przylatują się poprzytulać pozaczepiać ale jak wyczują że czas do klatki szczurów nima

a jak już znajdę to zaczyna się zabawa w złap mnie jeśli potrafisz

klimejszyn · Post autor: **klimejszyn** » pn lut 01, 2010 2:34 pm

jak ja bym chciała żeby one same wyłaziły w 2 sekundy

najgorzej jak musze posprzatać w klatce. wtedy wywabianie, wyciągania z rury, hamaczków a zaraz znowu mnie to czeka, bo syyyf. jeszcze nie było ściółki Pinio i kupiłam jakiegoś Benka zwykłego, tego dla kotów zbrylającego się. mam nadzieję, że nie będą im specjalnie te kamyczki przeszkadzac i nie zrezygnują z ładnego kupkania do kibelkowej kuwety. tylko maluchy doszły to zakupkały hamaki. ja sprzątam, a one znowu

a mam parę zdjęć, zrobiłam przed chwilką

Jessica · Post autor: **Jessica** » pn lut 01, 2010 3:14 pm

http://img85.imageshack.us/img85/2415/b ... 00x600.jpg jak ja kocham te jej oczy

http://img202.imageshack.us/img202/9194 ... 00x600.jpg i moja ukochana Rudzinka... klimejszyn zapros mnie do domu

Jessica · Post autor: **Jessica** » pn lut 01, 2010 3:15 pm

klimejszyn pisze: a Fobisia nam coraz mniej chrumczy, juz prawie w ogóle w sumie. dostanie antybiotyki jeszcze przez parę dni. mój maluszek dzielny

dzielna księżniczka !!!

klimejszyn · Post autor: **klimejszyn** » pn lut 01, 2010 3:16 pm

tosiakks pisze:http://img85.imageshack.us/img85/2415/b ... 00x600.jpg jak ja kocham te jej oczy
http://img202.imageshack.us/img202/9194 ... 00x600.jpg i moja ukochana Rudzinka... klimejszyn zapros mnie do domu

ależ zapraszam, zapraszam

dobra, to ja lecę szorowac kuwetę. górę klatki zdjęłam męcząc się przeokrutnie i robiąc różne śmieszne wygibasy, ale udało się

Jessica · Post autor: **Jessica** » pn lut 01, 2010 3:18 pm

szkoda,ze tak daleko mieszkasz

klimejszyn pisze:dobra, to ja lecę szorowac kuwetę. górę klatki zdjęłam męcząc się przeokrutnie i robiąc różne śmieszne wygibasy, ale udało się

chcialabym to widziec

Sysa · Post autor: **Sysa** » pn lut 01, 2010 4:03 pm

klimejszyn pisze: dobra, to ja lecę szorowac kuwetę. górę klatki zdjęłam męcząc się przeokrutnie i robiąc różne śmieszne wygibasy, ale udało się

Kurczaki, ja za chwilę będę pierwszy raz sprzątać nową klatkę. Też żałuję, że Cię nie widzę, bo może jakieś patenty na zdjęcie góry bym podpatrzyła

klimejszyn · Post autor: **klimejszyn** » pn lut 01, 2010 5:39 pm

posprzątałam !
i maluchom klatke powiększyłam, żwirek im się póki co podoba, bo można sobie w nim pogrzebać

ale do dużej klatki muszę kupić kocią kuwetę, bo ta pomarańczową musiałam im zabrać żeby maluchom powiększyć klatkę. i do dużej klatki poszła mniejsza a wyższa kuwetka, co nie bardzo mi pasuje. więc w najbliższym czasie rundka po zoologach

a teraz wszystkie szczurki dostały miski pełne samych smakołyków, raz na jakiś czas pożemy poszaleć

więc w michach 3 smaki dropsików, 3 rodzaje poduszeczek zbożowych z nadzieniem, jagodowe biszkopciki i w sumie nie pamiętam co jeszcze im tam wrzucałam

chłopcy penetrują wysoką klatkę, mają zajęcie przynajmniej

Nietoperrr... · Post autor: **Nietoperrr...** » pn lut 01, 2010 7:24 pm

Sysa pisze:
klimejszyn pisze: dobra, to ja lecę szorowac kuwetę. górę klatki zdjęłam męcząc się przeokrutnie i robiąc różne śmieszne wygibasy, ale udało się
Kurczaki, ja za chwilę będę pierwszy raz sprzątać nową klatkę. Też żałuję, że Cię nie widzę, bo może jakieś patenty na zdjęcie góry bym podpatrzyła

He,he!!!Ja tam mam wprawę!!!Górę od klaciochy metr długości,50-coś szerokości i 80 wysoka,podnoszę niczym Pudzian!!!Sama 56 kg żywej wagi,ale dwójka dzieci jednak wyrabia "mięśnie dźwigacze"...

Tak że zapraszam do mnie,podniosę,podźwigam i przy okazji pomiziam szczurki!!!
A Ty,Klimka,w ogóle ja się obrażam!!!Gdzie mój Blues???

klimejszyn · Post autor: **klimejszyn** » pn lut 01, 2010 7:32 pm

ja mam klatkę coś podobnych wymiarów

Blues.. hm, właśnie siedzi za mną i myje jajka a obok niego siedzi aguciak i kapturek, dostały większa klatkę i nie wiedza co ze sobą zrobić

Sheeruun · Post autor: **Sheeruun** » pn lut 01, 2010 7:33 pm

http://img85.imageshack.us/img85/2415/b ... 00x600.jpg Jaki słodki labisiowy pyszczek tam z tyłu! Aż się chce wycałowac

http://img85.imageshack.us/img85/8506/s ... 00x600.jpg a to, to jest taka wisząca doniczka, prawda? Kurczę, chciałem taką zdobyć, ale niestety, nie mają w kwiaciarniach nigdzie - poprosiłem żeby z hurtowni sprowadzili, ale tam też nie ma

Szkoda kurczę..

a teraz wszystkie szczurki dostały miski pełne samych smakołyków, raz na jakiś czas pożemy poszaleć więc w michach 3 smaki dropsików, 3 rodzaje poduszeczek zbożowych z nadzieniem, jagodowe biszkopciki i w sumie nie pamiętam co jeszcze im tam wrzucałam chłopcy penetrują wysoką klatkę, mają zajęcie przynajmniej

Wow, widzę że u ciebie to szczury raj na ziemi mają

klimejszyn pisze:posprzątałam !

gratulacje

ja dziś też sprzątałem, długo mi to coś zajęło, ponad godzinę - chyba dlatego że musiałem porwać zaszczany karton, który służył za szczurzą chałupę, bo się do śmietnika nie mieścił

trochę to zeszło, chłopcy się buntowali, ciągle na swój zniszczony "dom" włazili i patrzyli zdziwieni..

jestem złem, mieszkania burzę!

Sheeruun · Post autor: **Sheeruun** » pn lut 01, 2010 7:34 pm

Blues.. hm, właśnie siedzi za mną i myje jajka a obok niego siedzi aguciak i kapturek, dostały większa klatkę i nie wiedza co ze sobą zrobić

a w ogóle to chłopcy jeszcze oddzielnie od dziewczyn, nie? masz zamiar ich jajek pozbawić?

w ogóle ile ty klatek masz? bo babskie stado, twoje chłopy, moje i blutek abRy..

klimejszyn · Post autor: **klimejszyn** » pn lut 01, 2010 7:46 pm

Sheeruun pisze:http://img85.imageshack.us/img85/8506/s ... 00x600.jpg a to, to jest taka wisząca doniczka, prawda? Kurczę, chciałem taką zdobyć, ale niestety, nie mają w kwiaciarniach nigdzie - poprosiłem żeby z hurtowni sprowadzili, ale tam też nie ma Szkoda kurczę..

to, aż wstyd przyznać, akurat połówka jakiejś średniowiecznej piłki

jakaś taka dziwna była plastikowa, na zewnątrz guma albo skórka (nie pamietam dokładnie) i rozkładała się na dwie połówki, plastikowe połówki się wykorzystało

ale parę dni temu doszła druga hustawa - z doniczki właśnie, później powstawiam nowe zdjęcia to i klatke pokażemy

może na allegro poszukaj ? powinny być jakieś

Sheeruun pisze:
a teraz wszystkie szczurki dostały miski pełne samych smakołyków, raz na jakiś czas pożemy poszaleć więc w michach 3 smaki dropsików, 3 rodzaje poduszeczek zbożowych z nadzieniem, jagodowe biszkopciki i w sumie nie pamiętam co jeszcze im tam wrzucałam chłopcy penetrują wysoką klatkę, mają zajęcie przynajmniej
Wow, widzę że u ciebie to szczury raj na ziemi mają

ogony jedzą lepiej ode mnie

Sheeruun pisze:
klimejszyn pisze:posprzątałam !
gratulacje ja dziś też sprzątałem, długo mi to coś zajęło, ponad godzinę - chyba dlatego że musiałem porwać zaszczany karton, który służył za szczurzą chałupę, bo się do śmietnika nie mieścił trochę to zeszło, chłopcy się buntowali, ciągle na swój zniszczony "dom" włazili i patrzyli zdziwieni.. jestem złem, mieszkania burzę!

mi sprzątanie zajęło ponad 2 godziny

Sheeruun pisze:
Blues.. hm, właśnie siedzi za mną i myje jajka a obok niego siedzi aguciak i kapturek, dostały większa klatkę i nie wiedza co ze sobą zrobić
a w ogóle to chłopcy jeszcze oddzielnie od dziewczyn, nie? masz zamiar ich jajek pozbawić? w ogóle ile ty klatek masz? bo babskie stado, twoje chłopy, moje i blutek abRy..

chłopaki oddzielnie, mam zamiar pozbawić jajek, ale to dopiero okolice kwietnia, więc jeszcze się nimi nacieszą i mogą je myć jak Bluesik przed chwilą

klatki mam 2 - jedna dziewczyn, a druga zrobiona z dwóch - chłopców. mieszkają w niej moje chopy, Twoje chopy i chop aBRy

Klimatyczna Szajka

Re: Klimatyczna Szajka

Re: Klimatyczna Szajka

Re: Klimatyczna Szajka

Re: Klimatyczna Szajka

Re: Klimatyczna Szajka

Re: Klimatyczna Szajka

Re: Klimatyczna Szajka

Re: Klimatyczna Szajka

Re: Klimatyczna Szajka

Re: Klimatyczna Szajka

Re: Klimatyczna Szajka

Re: Klimatyczna Szajka

Re: Klimatyczna Szajka

Re: Klimatyczna Szajka

Re: Klimatyczna Szajka