Strona 30 z 41
Re: Opioidowe nałogi
: śr kwie 20, 2011 9:56 pm
autor: tahtimittari
Nocą spuchł Venowi język.. Znów męczyłam dr Piaseckiego.
Dzisiaj Ven był ze mną w przychodni (poznał to straszne miejsce z którego wynoszę złe zapachy innych szczurów

) i słusznym było moje podejrzenie - alergia na enro.

Nie do wiary.
Myślałam, że już będzie święty spokój.. Gdy podjadł wróciła się biegunka (nie w tak znacznym stopniu, jak wcześniej, ale jednak..). Na szczęście już pije normalnie, nawet zaczął się zabierać za Versele.
Oby już jutro było tylko lepiej..
+- - > wiadomość od Sekatora, wlazł na klawiaturę.
Re: Opioidowe nałogi
: czw kwie 21, 2011 9:46 pm
autor: unipaks
Kurczę, co znowu..!

Biedaczek, liczyłam nadzieję na lepsze wieści...
Jak z nim dzisiaj, lepiej mam nadzieję?
Całuski dla nałogów od nas!

Re: Opioidowe nałogi
: czw kwie 21, 2011 11:35 pm
autor: tahtimittari
Rano było super, pod koniec dnia zaczął ciężej oddychać. Dalej leczymy. Już nawet nie piska przy zastrzykach..
Geralnie to jest dużo lepiej,niż było,ale nie jest jednak dobrze.
Sekator ma motorek w tyłku, za wszelką cenę musi wzbudzić me zainteresowanie. Ja też nie chcę, by Ven był w centrum w taki sposób

Re: Opioidowe nałogi
: pt kwie 22, 2011 10:50 am
autor: Agatow
Biedaczek

Zastrzyki... Ale przynajmniej znasz już przyczynę. Miłych Świąt dla Ciebie i chłopaków

Re: Opioidowe nałogi
: sob kwie 23, 2011 8:03 am
autor: ol.
Venku, jedz ze smakiem i wychodź już z tego, chłopie ! Wszystkie kciuki jakie mamy zaciskamy !
Re: Opioidowe nałogi
: sob kwie 23, 2011 12:19 pm
autor: Effie
My też kciukamy z całych sił...
Re: Opioidowe nałogi
: ndz kwie 24, 2011 3:49 pm
autor: tahtimittari
Ven dostał PWE z racji tego, że zabrzenia oddechu i rytmu serca (bo i tego się dosłuchałam) były spowodowane zabrzeniami elektrolitowymi. Nic dziwnego w sumie. Wszystko przeszło. Szczur stanął na nogi. Wczoraj już był "jak nowy".
A dzisiaj znów, jak jakaś klątwa - biegunka.
Ja bym dla niego wszystko zrobiła, każdej możliwej osoby pytałam o zdanie.. I co to za cholerstwo - nie wiadomo.
I nawet jak wyskoczyłam wczoraj na chwilę na skały pohasać,to nam auto wpadło do rowu...
Totalna beznadzieja.
Re: Opioidowe nałogi
: ndz kwie 24, 2011 4:48 pm
autor: tahtimittari
Właśnie wyczułam guza w brzuchu. Dużego.
W środę 2 lekarzy go macało i nie było czuć nic.
Zrobię we wtorek rtg, zobaczymy czy nie ma przerzutów.

Re: Opioidowe nałogi
: ndz kwie 24, 2011 9:33 pm
autor: ol.
o matko, tylko nie to
Venku nie możesz tak
moc dobrych myśli Wam przesyłam, żeby to wszystko co tak niepokoi okazało się tylko zmorą senną-przemijającą
trzymajcie się kochani !
Re: Opioidowe nałogi
: ndz kwie 24, 2011 10:46 pm
autor: tahtimittari
Pojechałam do całodobowej kliniki,bo do powrotu mojego do Wrocławia zeżarłaby mnie niepewność.
Na pewno nie ma przerzutów do płuc, w brzuchu ewidentnie to nie jest jedna zmiana

chyba, że wielka,ale niejednorodna. Mam zdjęcia w formie cyfrowej, jutro z rana się z kimś skonsultuję i ustalę co robimy dalej.
Ale się boję, on jest tak strasznie słaby

Re: Opioidowe nałogi
: ndz kwie 24, 2011 10:48 pm
autor: Entreen
Jejku, Ven, tak nie wolno :<
Całym serduchem z Wami jestem...!
Re: Opioidowe nałogi
: pn kwie 25, 2011 12:24 pm
autor: tahtimittari
W środę Kacyk będzie operowany, jeszcze wcześniej usg zrobimy.
Trzymajcie kciuki

Re: Opioidowe nałogi
: pn kwie 25, 2011 12:53 pm
autor: Veerena
Trzymamy mocno kciuki!
Re: Opioidowe nałogi
: pn kwie 25, 2011 1:49 pm
autor: unipaks
Tahti, komu go powierzasz, gdzie będzie operacja?
Trzymam z całej siły kciuki, żeby wszystko dobrze się skończyło; Ven - nasze dobre myśli oraz pozytywna energia dla ciebie, walcz z całej mocy ogonku!

Re: Opioidowe nałogi
: pn kwie 25, 2011 1:58 pm
autor: tahtimittari
Uni, tak robimy, jak w smsie pisałam.
Jeszcze będę przy tym asystować, bo jedna osoba tego nie zrobi, a mi już źle, jak o tym myślę
