Strona 30 z 106
Re: futrzaste momenty
: pt paź 05, 2012 10:45 pm
autor: akzi
az tak jest źle ?
moze wystarczy im pusta klatka poprostu ?
w jakim wieku sa te twoje ogony ?
Re: futrzaste momenty
: pt paź 05, 2012 10:51 pm
autor: saszenka
Tak, pusta klatka będzie - jak wszystko rozmontuję i wyszoruję. Raczej agresji nie ma (choć nie wiem jak z Gandzią, bo ta paskuda w ogóle nie chce wyjść a w klatce nie mogę jej złapać, bo zawsze się gdzieś ukryje a drzwiczki są dosyć idiotycznie rozlokowane), skoro po tylu widzeniach nie atakują to chyba nagle nie zaczną? Moje smrody 8. października skończą 5 miesięcy. Chyba powinny być łatwiejsze w obróbce w takim wieku? One po prostu uciekają przed nią. Od kilku dni śpią w jej szmatkach, biegają po tym samym łóżku, są w tym samym pokoju - może to jest powodem? Nie wiem, to powinno być łatwiejsze

Re: futrzaste momenty
: sob paź 06, 2012 1:35 pm
autor: saszenka
Greta z Gabą w transporterze! Jak tylko porzucą plany ucieczki, dorzucę tam Gytię

Trzymajcie kciuki!!!!
Re: futrzaste momenty
: sob paź 06, 2012 1:40 pm
autor: akzi
trzymamy, pomęcz troszkę tam je ze 3-4 godzinki juz dorzuć ta trzecią
a potem wszytskie do klaciochy i nie wypuszczaj do jutra

niech sie pomęczą chwilę nic im nie bedzie a polączysz je chociaż już

Re: futrzaste momenty
: sob paź 06, 2012 1:47 pm
autor: saszenka
Taki mam plan, bo już normalnie serce mi się na kawałeczki drze, jak widzę biedne małe samo w klatce w kąciku

Nie mówiąc już o innych atrakcjach związanych z dwoma klatkami w pokoju

Re: futrzaste momenty
: sob paź 06, 2012 2:13 pm
autor: saszenka
Przy możliwościach Grety ten transporter nie przeżyje 3-4 godzin

Re: futrzaste momenty
: sob paź 06, 2012 3:17 pm
autor: malina89_dg
Trzymam mocno kciuki

:*
Dawaj znać jak idzie

Re: futrzaste momenty
: sob paź 06, 2012 4:14 pm
autor: saszenka
Wsyskie 4 w transporterku. Greta porzuciła plany ucieczki, to dobrze, bo jeszcze chwila a wieczko by puściło...
Drzemią. Gytia koło Grety, Gandzia w drugim końcu. Gaba po środku. W pewnym momencie podpełzła do Grety i Gytii i wcisnęła się między nie

Potem popełzła do Gandzi i położyła się pod nią

Wygląda na to, że jest ok

Zaraz przystępuję do demontażu i szorowania klatki

Re: futrzaste momenty
: sob paź 06, 2012 4:16 pm
autor: akzi
niech pośpią jak najdłużej tak razem

w tym transporterrze

jak zobaczysz że się obudziły i się kręcą jeszcze pół godzinki i do klatki i do jutra nie wypuszczać, muszą być skazane na siebie dziś cały dzień i całą noc

Re: futrzaste momenty
: sob paź 06, 2012 4:43 pm
autor: saszenka
Wszystkie 4 są już od godziny, z Gretą od 3. Na początku się wierciły, Greta zeżarła pół transporterka... Teraz śpią. Muszą tak jeszcze minimum ok 2 godzin pospać, bo się nie wyrobię z robotą
A smród się taki dobywa od nich...

Ale jak widać dobrze im się w tym śpi

wyglądają teraz jak malusie grzeczniusie aniołki szczurze

Re: futrzaste momenty
: sob paź 06, 2012 5:28 pm
autor: malina89_dg
No to postęp

niech śpią sobie jak najdłużej
a klatkę możesz wyparzyć

ciekawa jestem ich reakcji w klatce

czeka Cie ciężka noc, ale wierze że będzie dobrze

Re: futrzaste momenty
: sob paź 06, 2012 6:22 pm
autor: saszenka
malina89_dg pisze: czeka Cie ciężka noc, ale wierze że będzie dobrze

Myślicie, że mogą się jeszcze ścierać po takim czasie w transporterze bez awantur?
Re: futrzaste momenty
: sob paź 06, 2012 6:43 pm
autor: akzi
czasem pewnie tak ale już nie tak bardzo,pewnie się poprzepychają troszkę, nie faworyzuj żadnej pamietaj, ja wsadzam wszystkie w jeden domek i miziam obydwa na raz w tym czasie one się tez miziają i wszyscy sa szczęsliwi

Re: futrzaste momenty
: sob paź 06, 2012 6:48 pm
autor: saszenka
A klatka musi być koniecznie pusta w tym czasie? Bo obawiam się, że Greta do końca zeżre mi kuwetę z nudów...
Re: futrzaste momenty
: sob paź 06, 2012 6:53 pm
autor: akzi
no wsadz je narazie do pustej zobacz jak się zachowują i dozuc im 1 hamak, przytulą się do siebie jak bedzie im zimno
i w zasadzie już załatwione
