szczury.org

Linuś przyjedzie do nas już w niedzielę :d tak samo jak Cukierek na krycie

Horus niestety dopiero za tydzień

Nakasha, jak liczysz przerwe miedzy ciazami ?

Od porodu do porodu rzecz jasna A jak inaczej?

Poród planujemy na 28 marca, przy kryciu od 7 marca, ale to oczywiście może się zmienić, jeśli Miyu nie zajdzie w ciążę.

Od porodu do porodu rzecz jasna A jak inaczej?

Np od krycia do krycia , albo od zakonczenia laktacji do krycia, albo od porodu do krycia

"4. odstęp między poszczególnymi miotami u jednej samicy nie może być krótszy niż 3 miesiące. "

Tu chodzi o czas między porodami .

Dzieki

Horus jest już u nas!




Jest PIĘKNY, boski, jestem totalnie zachwycona!!

W dodatku jest proludzki i prokoci, łazi z podniesionym ogonem, łasi się, ociera się, mruczy, daje całusy... jest wspaniały

Jakiż on jest cudowny , ten Horus !
No i to imię ...
Tylko ci gratulować i ....zazdrościć

jejciu, nie cierpię kotów ,ale jak go zobaczyłam to nagle mi się spodobały jakie ma piękne uszy, i ten puch, i kolor, o matko.. po prostu booski!

Na wystawie dzisiaj nie widziałam takich

Horus, nooooo....... brak słów.. (poza litaniem zazdrości )

Strasznie fajne te puchate uszy i te przymruzone oczy

Piękne cudo! I ma taki arystokratyczny wyraz pyszczka, a te łapki... mmm... piękność. On jeszcze chyba urośnie nie? Bo wygląda na takiego, co dość sporych rozmiarów będzie

Dziękuję

Tak, urośnie, to jeszcze 4-miesięczny kociaczek

A już waży 3 kg

jejkuuuuuuuu...przepiękny!!!!...i to imię!Doskonale do niego pasuje.
Takie majestatyczne i pełne arystokracji...

Dante i Dianka - dla tych, co nie lubią kotów







A na Horusa czekamy już od Gwizdki nasz wymarzony, wyczekany norweg, z pięknie rosnącą kryzą, mięciutki, puchaty... mrrrau jestem nim coraz bardziej zachwycona